- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 lipca 2016, 22:52
Cześć !
Otóż zastanawia mnie jedna sprawa i chciałam się Was poradzić, czy może jest coś na rzeczy, czy jednak moja wyobraźnia robi swoje. :)
Około 5 lat temu podjęłam się pracy w pewnej firmie, w której pracuje Pan X. Spodobał mi się od samego początku, ale ja jako Pani zakompleksiona nie sądziłam, że On może zwrócić na mnie uwagę. Na początku mijaliśmy się bez słowa, później było jakieś "Cześć", następnie próba podjęcia rozmowy, która kompletnie nie wychodziła.
Pan X był singlem, do czasu aż nie poznał kogoś i się nie oświadczył ( Gdzie podczas jednej rozmowy, sama mu o tym wspomniałam, że może już czas). W przyszłym roku biorą ślub.
W pracy Nasza rozmowa opiera się na delikatnym flircie, On sam od czasu do czasu napisze do mnie coś w stylu "Cześć, co u Ciebie piękna?". Po jednym takim epizodzie wdaliśmy się w jakąś głębszą dyskusję, że On zawsze o mnie myślał i mu się podobałam, ale wstydził się do mnie zagadać, bo myślał, że nie ma szans, dodam, że w jednym smsie napisał "Każdy wagonik da się odczepić". Dzisiaj wrócił z wakacji ze swoją narzeczoną i od razu do mnie napisał "Co u Ciebie piękna? Zastanawiam się czy żyjesz." I moje pytanie brzmi, czy facet który za chwilę się żeni i wraca z urlopu ze swoją miłością, z którą teoretycznie powinien być szczęśliwy ( I nie twierdzę, że nie jest. ), pisze do koleżanki z pracy co u Niej? Strasznie mi się podoba, ale nie jestem z tych dziewczyn co za wszelką siłę próbują kogoś odbić, ale może nie jest do końca tak pięknie jak się wydaje? A może faktycznie traktuje mnie jak koleżankę, a ja sobie za dużo wyobrażam :)
Pozdrawiam.
29 lipca 2016, 09:11
Daj sobie z nim spokój, myślę że wyobrażasz sobie więcej niż powinnaś. Na pewno miłe jest to że Cię komplementuje czy z Tobą flirtuje, ale tak jak piszą dziewczyny chciałabyś być na miejscu tej narzeczonej? Skoro potrafi tak się zachowywać będąc z nią to każdej innej kobiecie też to zrobi
29 lipca 2016, 09:13
Klasyczny flirciarz. Dziesiatki takich znam. Moga mieć dziewczynę/narzeczoną/żonę czy inne wagoniki, a do kolejnych strzelać oczami i wysyłac smski. Dałabym sobie spokój z dwóch powodów: po pierwsze flirty w pracy to jedna z głupszych rzeczy. Jeśli masz wątpliwości wyobraź sobie, że flirt się rozwija, a potem nagle następuje tąpnięcie - i zadaj sobie pytanie czy mogłabyś spokojnie pracować z byłym "obiektem". Mijać się w pracy, gadać o d. Maryny czy ogarniać służbowe tematy. Po drugie - tacy faceci są naprawdę niewiele warci. Powiedzieć "piękna" czy "Kocham" to dla nich niewiele znaczące słowa. Daj sobie spokój. Jeśli jakimś cudem rozstałby się z narzeczoną i był z Toba, to możesz mieć 100% gwarancji, że po powrocie z upojnego, wspólnego urlopu będzie pisał do kolejnej "pięknej". Po co Ci to?
29 lipca 2016, 09:27
daj sobie spokój z takim facetem. Ma narzeczona a pisze do koleżanki z pracy. Nie wiem, jakoś to dziwne jest
29 lipca 2016, 09:59
Chyba za dużo sobie wyobrażasz.
29 lipca 2016, 09:59
[ Ja nie dam sobie głowy, że On chce coś ze mną. Tylko po prostu zastanawia mnie po co tak pisze. No nie wypada, a może ja za dużo analizuje :)
widocznie chce z Tobą flirtować, chce mieć fajny, luźny kontakt, może czuje się przez to bardziej atrakcyjny? niektórzy faceci tak mają, tu niby związek wszystko super fajnie, ale jednak szukają sobie na boku przyjaciółeczki do niewinnych flirtów.
29 lipca 2016, 10:20
Dobrze dziewczyny piszą, on se jaja robi, dobrze się bawi a Ty robisz sobie może jakies nadzieje, niewarto. Tym bardziej, że juz m akogoś.
29 lipca 2016, 11:25
Rozbawiło mnie stwierdzenie, że sama mu sugerowałaś zaręczyny- tu sobie za dużo wyobrażasz, uwierz mi faceci się nie zaręczają z powodu sugestii koleżanek ;) a poza tym to gnojek z niego i typ faceta jaki ja bym omijała szerokim łukiem. Nie chciałabym być z kimś takim i zastanawiać się z kim teraz smsuje i flirtuje. Nie, nie jesteś dla niego wyjątkowa- takich babek on spotkał/spotka jeszcze wiele. Zal mi tej dziewczyny co z nim jest, powinna wiedzieć z jakim *ujem się spotyka...
29 lipca 2016, 14:05
Przestań, chciałabyś być narzeczoną kogoś takiego ? Z Tobą planuje ślub, a na boku "co słychać piękna?".. skoro zaplanował z nią ślub to marne szanse, że chajta sie z braku innych zajęć ;] raczej właśnie dobrze im się układa, a Ty jesteś taka do poflirtowania na chwile..
30 lipca 2016, 20:31
jeżeli oświadczył się jakiejś kobiecie, niedługo się żeni, a ewidentnie podrywa ciebie i daje ci do zrozumienia, że odwołałby ślub jesli dasz mu znać - to jest skończonym prostakiem i chamem. sama bym takiego nie chciała, ani będąc na twoim miejscu gdyby mi się bardzo podobał, ani tym bardziej będąc na miejscu przyszłej żony. to nie mężczyzna, to jakaś parodia. mały miękki ch.