Temat: Miłość do przyjaciela.

Myślicie, że istnieje przyjaźń damsko-męska?

Ja miałam mieć najlepszego przyjaciela, ale ostatnio czuję się o niego zazdrosna. Właśnie wyszedł ode mnie i pojechał do koleżanki na seks, a mi chce się płakać. Ja spotykam się z cudownym mężczyzną, który mnie kocha i szanuje, ale gdybym miała wybór wolałabym być z moim przyjacielem. Zanim weszłam w związek powiedziałam przyjacielowi dokładnie "gdybym miała wybór, wybrałabym Ciebie", ale jak widać on mnie nie chce. Powiedział jedynie, że on mnie nigdy nie skrzywdzi i mu źle, jeśli nieświadomie to zrobił i że on nigdy nie myślał o naszej relacji w ten sposób. Po tej rozmowie rozpoczęłam nowy związek (bo co mi innego pozostało) i powinnam być bezgranicznie szczęśliwa. A nie jestem. Mój nowy partner to osoba, która bardzo dużo czasu spędza w pracy, więc widujemy się rzadko. Częściej widuję mojego przyjaciela, bo studiujemy razem. 

Jak myślicie, co powinnam w tej sytuacji zrobić? Nie chcę cierpieć, ale nie chcę też tracić cudownego przyjaciela... 

SonGoku86 napisał(a):

"Tak wyglądał. I zawsze tacy dobrzy, kochani, pomocni faceci to geje."Serio ;)_? a ilu znasz gejów ?

Kilku znam i wszyscy tacy są.

Gosiua napisał(a):

SonGoku86 napisał(a):

"Tak wyglądał. I zawsze tacy dobrzy, kochani, pomocni faceci to geje."Serio ;)_? a ilu znasz gejów ?
Kilku znam i wszyscy tacy są.

W takim razie muszę się zmienić chyba żeby nie być przypadkowo postrzeganym jako gej :D

Miałam identycznie. A dzisiaj? Nie mam przyjaciela, nie mam tamtego chłopaka. Szczerze? Lepiej się stało. Przy moim obecnym facecie czuje się jak nigdy wcześniej! I nie raz nachodzą mnie myśli o przyjacielu, ale to tylko takie wspomnienie "było, minęło", choć wtedy wydawało mi się, że jest ideałem dla mnie. Moim zdaniem powinnaś zakończyć obie znajomości. 

Będzie to dobre dla Ciebie, oraz dla Twojego obecnego mężczyzny. nie jesteś fair. W związku nie myśli się o kimś innym...

Podobno istnieje taka przyjaźń ;) tak samo jak jednorożce :D

Według mnie nie mam mowy chyba że jedna ze stron jest odmiennej orientacji... zawsze prędzej czy później koimuś zacznie zależeć na czymś wiecej.....

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.