Temat: 2 tyg po rozstaniu.

wczoraj minęły 2 tygodnie po 3 letnim rozstaniu a ja się zakochałam, od razu po rozstaniu zaczęłam spotykać się z pewnym chłopakiem, poznaliśmy się na imprezie mojej przyjaciółki i mimo że było mi ciężko to dałam się namówić na spotkanie, potrafiliśmy przegadać 6 godzin. Potem z racji tego że mamy dużo wspólnych znajomych, to spotykaliśmy się w większym gronie i tak codziennie się spotykaliśmy.

Potem pewnego wieczoru spotkaliśmy się i pierwszy raz mnie pocałował, powiedziałam mu że potrzebuje czasu bo jestem ledwo po rozstaniu, powiedział że na mnie poczeka tyle ile będzie trzeba bo się zakochał i nigdy w życiu nie poczuł coś takiego i jestem dla niego ważna.

Przy znajomych często chce łapać mnie za rękę, a ostatnio jak wypił na imprezie to cały czas trzymał mnie za rękę, mówił ze kocha, nawet na chwilę ode mnie nie odchodził.

Cały czas o nim myślę! ale wiem, że to za wcześnie, bo przecież jestem ledwo po rozstaniu.. I w dodatku to ja zerwałam z chłopakiem po 3 latach.. I zamiast odpocząć od facetów, to ja się znowu zakochałam.. Nie chce się na nic nakręcać.

Był ktoś w takiej sytuacji? Co byście zrobiły? może totalnie sobie odpuścić i powiedzieć mu żeby sobie nie zawracał mną głowy bo i tak nie jestem gotowa na żaden związek?

Jeśli to Ty zakończyłaś związek, to też nie widzę powodów, dla których miałabyś odczekiwać po rozstaniu. Wątpię, że po trzech latach zerwałaś relację z dnia na dzień. Zapewne nosiłaś się z tym od jakiegoś czasu, więc tak naprawdę już przebolałaś dawno tamten związek.

Ja po rozstaniu z chłopakiem, modliłam się by szybko kogoś spotkać i zapomnieć... Moja 'żałoba' trwała równy rok, miałam stany depresyjne, byłam zakochana i uzależniona od byłego. Ciesz się, że masz możliwość od razu spróbowania czegoś nowego. Poza tym nigdzie nie jest określone jaki czas powinno się żyć samotnie po rozstaniu. Nie przejmuj się tym co mogą powiedzieć ludzie, bądź szczęśliwa!

Pasek wagi

ale dlaczego chcesz odpuscic? :? skoro jak sama twirdzisz -jestes zakochana, to moze warto dac mu szanse? nie przekreslaj tak od razu znajomosci. moze akurat cos z tego bedzie ..(tajemnica) narazie nieczego nie obiecuj, z niczym sie nie spiesz, daj sobie czas, zeby go lepiej poznac.:)

inspiretime napisał(a):

wczoraj minęły 2 tygodnie po 3 letnim rozstaniu a ja się zakochałam, od razu po rozstaniu zaczęłam spotykać się z pewnym chłopakiem, poznaliśmy się na imprezie mojej przyjaciółki i mimo że było mi ciężko to dałam się namówić na spotkanie, potrafiliśmy przegadać 6 godzin. Potem z racji tego że mamy dużo wspólnych znajomych, to spotykaliśmy się w większym gronie i tak codziennie się spotykaliśmy.Potem pewnego wieczoru spotkaliśmy się i pierwszy raz mnie pocałował, powiedziałam mu że potrzebuje czasu bo jestem ledwo po rozstaniu, powiedział że na mnie poczeka tyle ile będzie trzeba bo się zakochał i nigdy w życiu nie poczuł coś takiego i jestem dla niego ważna.Przy znajomych często chce łapać mnie za rękę, a ostatnio jak wypił na imprezie to cały czas trzymał mnie za rękę, mówił ze kocha, nawet na chwilę ode mnie nie odchodził.Cały czas o nim myślę! ale wiem, że to za wcześnie, bo przecież jestem ledwo po rozstaniu.. I w dodatku to ja zerwałam z chłopakiem po 3 latach.. I zamiast odpocząć od facetów, to ja się znowu zakochałam.. Nie chce się na nic nakręcać.Był ktoś w takiej sytuacji? Co byście zrobiły? może totalnie sobie odpuścić i powiedzieć mu żeby sobie nie zawracał mną głowy bo i tak nie jestem gotowa na żaden związek?

Ja bym poczekała i zobaczyła czy on faktycznie na ciebie poczeka czy tak tylko sobie powiedział :) Jeśli faktycznie będzie wszystko w porządku to bierz się za niego póki wolny (impreza)

Możesz się z nim spotykać, nie musicie się spieszyć z wejściem w związek. Z własnych doświadczeń nie brałabym tych jego miłosnych wyznań na poważnie. Nie po takim czasie. Może to być zauroczenie ale jeszcze nie miłość. 

Pasek wagi

Ja bym powiedziała mu żeby trochę zwolnił ale że są szanse ;)

Bylam w takiej sytuacji 2 razy i w obu przypadkach poszlam za glosem serca. 

Nie ma kodeksu uczuc i nie daj sobie wmowic, ze nie moglas kochac poprzedniego partnera skoro tak szybko pojawily sie uczucia do innej osoby! Kazdy jest inny!

Nie rozumiem dziewczyn ,ktore odrazu faceta skreslaja lub nazywaja gogusiem tylko dlatego ,ze mowi o uczuciach , bo przeciez to takie nie meskie ,ptawda ? ;/ Zakochac mozna sie szybko , co prawda nie od pierwszego wejżenia bo od pierwszego wejżenia mozna sie zauroczyc jedynie wygladem , natomiast jesli widzieli sie kilka razy i spedzili wiele godzin na rozmowie ,mozna sie zakochac i to bezgranicznie , sama sie zachowalam po tyggodniu znajomosci mimo ,ze bylismy potem jeszcze pół roku przyjaciółmi bo on miał dziewczyne a i mi sie pdczas pół roku trafił 2-tygodniowy ,,związek " , tak wiec da sie . Uwazam ,ze facet ,który powie wprost ,,zakochalem sie , jestes dla mnie wazna " lub nawet ,, podobasz mi sie ,ale nie łudz się ,nic z tego nie bedzie " jest lepszy niż taki który bedzie zwodził i dawał sprzeczne sygnały , a później zaczynaja sie tematy na vitalii ,, czy on cos do mnie czuje " albo ,, co to znaczy " , a w nich opis znajomosci ,kretynskie zachowanie faceta i domysly vitalijek ,,moze Cie kocha ale sie boi " ,,moze dla niego to tylko przyjaźn" ,, moze ma kogos na boku " , serio nie lepiej wiedziec ? ale dobra to taka dygresja ,ale nie moglam sie powstrzymac , bo ja uwielbiam facetow ,którzy mowia o uczuciach  , uwazam ze z tym ,,kocham Cie " sie pospieszył po pijaku , ale szczerze mowiac ja kiedys po pijaku zaczelam tak mowic do kolegi do którego nic nie czulam , wiec to ,ze powiedzial ,,kocham Cie " a nie ,,zakochałem sie " wynika z upojenia alkoholowego a nie z tego ,ze facet głupi i mysli ,ze po 2 tygodniach znajomosci na 100 % spotkał swoja przyszła zone . On sie zakochał i o tym powiedzial , z tego co piszesz Ty również ( wydaje mi sie ,ze nieustanne myslenie o kims ,jest oznaka zakochania ) . Czemu patrzysz na to ile jestes po rozstaniu ?Jezeli tak szybko sie zakochalas to znaczy ,ze nie kochalas poprzedniego partnera , zreszta skoro go zostawilas to raczej nie bez powodu prawda ? Ale tez fakt jest taki ,ze po co od razu oficjalnie wchodzic w nowy zwiazek ? nie lepiej sie pospotykac troche ,niby bez zobowiazan ale tak na prawde w formie pary , takie spotkania kiedy nic jeszcze nie jest oczywiste , kiedy jest ta aura tajemniczosci i wyczekania spotkan sa najlepsze i pamieta sie je do konca zycia . Pospotykaj sie z nim 2-3 tygodnie , ,poflirtuj i zobacz jak on sie w tym odnajduje ,czy rzeczywiscie zaczeka czy chce Cie zaciagnac do łóżka , jesli nadal bedzie tak bajecznie a on taki zakochany ,wejdz z nim zwiazek bez wyrzutów sumienia .

Pasek wagi

Jak go lubisz to się spotykaj, będziesz miała z kim spędzać czas latem.

Super, jasne ze daj temu szanse!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.