- Dołączył: 2005-11-27
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 547
7 lutego 2011, 18:27
Czy byłby to dla Was problem? Chłopak (jeszcze mój kolega) jest ode mnie niższy o pare cm. Ja mam ok.165, a on 160. Jak idziemy obok siebie to tej różnicy nie widać chyba az tak bardzo, ale jak mam wysze buty no to już jest to widoczne
ma któraś z was taki problem?
uwazacie, że to jest w ogóle problem?
- Dołączył: 2010-09-06
- Miasto: Chcieć To Móc
- Liczba postów: 3982
7 lutego 2011, 18:41
Pewnie każda z nas kiedy założy obcasy jest wyższa od TŻtów ;)
- Dołączył: 2006-01-31
- Miasto: Mojemiejscenaziemi
- Liczba postów: 1981
7 lutego 2011, 18:44
Akurat ja nie. Musiałabym założyć szczudła
7 lutego 2011, 18:46
ja zrezygnowałam ze szpilek :)
- Dołączył: 2011-01-05
- Miasto: Fc
- Liczba postów: 6053
7 lutego 2011, 18:54
Zaden to problem!Chyba najwazniejszy jest jego charakter a nie wzrost...
7 lutego 2011, 18:55
ja mam 178 wiec o wyzszego faceta no hmmm powinien byc problem:) Ale jakos nie patrze na mniejszych od siebie..
- Dołączył: 2011-01-05
- Miasto: Fc
- Liczba postów: 6053
7 lutego 2011, 18:55
> Pewnie każda z nas kiedy założy obcasy jest wyższa
> od TŻtów ;)
Ja nie ..Moj chlopak ma 187cm a ja 167cm.....
- Dołączył: 2011-01-02
- Miasto: Macerata
- Liczba postów: 3737
7 lutego 2011, 18:58
'milosci nie mierzy sie w cm '
moj chlopak jest nizszy o jakies 2 cm ale ja go kocham i nie zostawie ze wzgledu na wzrost :p
- Dołączył: 2010-05-06
- Miasto:
- Liczba postów: 539
7 lutego 2011, 19:10
a ile ten chlopak ma lat? jesli okolo tyle co Ty, to jego tak niski (jak na faceta) wzrost to chyba jakas choroba....
- Dołączył: 2011-01-23
- Miasto: Brodnica
- Liczba postów: 366
7 lutego 2011, 19:14
ja bym nie chciala mieć, dla mnie musi być minimalnie 10cm wyższy, bo sama mam 164cm
7 lutego 2011, 19:28
Moja koleżanka miała chłopaka chyba o 10 cm niższego, ona wielka a on malutki i pasowali do siebie ;D !