Temat: Co Wy na to?

Co myslicie o takiej sytuacji? Poznalam goscia na imprezie rok temu.  Zaiskrzylo, potanczylismy, pogadalismy, calowalismy sie, poprosil o moj numer (dalam mu)... i tyle.  Nie odezwal sie do mnie.  Ja tez nie, bo wychodze z zalozenia, ze jak facetowi zalezy to sie odezwie i postara.  A jak nie to nie - trudno, jego strata :D

Dzis nagle wyslal do mnie wiadomosc (przypominam - minal prawie rok!).  Poczatowalismy troche, powspominalismy fajny wieczor.  Stwierdzil, ze szkoda ze od tego czasu sie nie widzielismy, powiedzial ze mu sie bardzo spodobalam, pytal czy on mi tez. Ale tez zero wytlumaczen czemu nie pisal - no wiecie, takie ani sorry, ani pocaluj mnie w d.  No i teraz chce sie bardzo ze mna spotkac.  Ja podchodze do tego na luzie - spoko, chce sie spotkac to czemu nie, w sumie niezle ciacho z niego, hehe.  Ale na pewno nie robie sobie jakichs nadziei, ze cos sie z tego wykluje ;)

Ciekawi mnie tylko skad ta przemiana i nagly kontakt.  Jak myslicie?

Noteż tak mi się wydaje, że chce Cię tylko przelecieć. ale jak z niego ciacho, to może wykorzystaj to :D hihih

Gusiexx napisał(a):

sadlo.sadlo napisał(a):

ASwift napisał(a):

Gusiexx napisał(a):

Co myslicie o takiej sytuacji? Poznalam goscia na imprezie rok temu.  Zaiskrzylo, potanczylismy, pogadalismy, calowalismy sie, poprosil o moj numer (dalam mu)... i tyle.  Nie odezwal sie do mnie.  Ja tez nie, bo wychodze z zalozenia, ze jak facetowi zalezy to sie odezwie i postara.  A jak nie to nie - trudno, jego strata :DDzis nagle wyslal do mnie wiadomosc (przypominam - minal prawie rok!).  Poczatowalismy troche, powspominalismy fajny wieczor.  Stwierdzil, ze szkoda ze od tego czasu sie nie widzielismy, powiedzial ze mu sie bardzo spodobalam, pytal czy on mi tez. Ale tez zero wytlumaczen czemu nie pisal - no wiecie, takie ani sorry, ani pocaluj mnie w d.  No i teraz chce sie bardzo ze mna spotkac.  Ja podchodze do tego na luzie - spoko, chce sie spotkac to czemu nie, w sumie niezle ciacho z niego, hehe.  Ale na pewno nie robie sobie jakichs nadziei, ze cos sie z tego wykluje ;)Ciekawi mnie tylko skad ta przemiana i nagly kontakt.  Jak myslicie?
Mysle, ze chce cie przeleciec, moze akurat jest singlem i mu sie przypomnialas, bo zadnej innej kandydatki nie ma w poblizu. Ja to tak odbieram, bo wysylanie komus , kogo sie poznalo raz na imprezie rok wczesniej, wiadomosci "spodobalas mi sie" jest smieszne i zenujace, Jakbys mu sie spodobala to by sie odezwal zaraz po imprezie, zwlaszcza ze mial twoj numer. A tak zachcialo mu sie seksu, przejrzal swoje kontakty w tel i sobie ciebie przypomnial...A moze mu sie poszczesci i porucha
Tez tak to widze. Ale jesli tobie chodzi o to samo, to nie widze przeszkód by sie z nim spotkać. 
Bez sensu logika, spotkanie = seks. Zakladasz, ze jak on bedzie chcial seksu to ja od razu sie zgodze :D  Przeciez mnie publicznie nie zgwalci w jakiejs kawiarni :P

Czytaj ze zrozumieniem. Gdzie napisalam, ze zakladam, ze sie od razu zgodzisz?

moze dopiero znalazl twoj nr i tamtego wieczoru nie zapamietal jak go bral 

Albo mial dziewczyne i dlatego nie pisal. Spotkaj sie i zapytaj...:)

moim zdaniem chce Cie przeleć :P gdybys mu sie spodobała odezwałby sie :P 

Pasek wagi

bo pewnie kogoś miał w tym czasie, jeżeli nawet nie stałą partnerkę to jakąś z którą sypiał. Skończyło się, nie znalazł innej - przypomniałaś mu się Ty :)

a może był wtedy pijany i nie pamietał gdzie dał numer, sprzątał ostatnio w pokoju, znalazł i napisał :D

Pasek wagi

LoL - wpisal numer do telefonu, wiec mial go od poczatku.  Pijany nie byl.

Pewnie chodzi mu o seks - ale pozyjemy, zobaczymy.  Dam znac jak sie z nim spotkam za pare tygodni ;)  Dzieki za odpowiedzi.

Jak sie jeszcze bedzie chcial spotkac za te pare tyg;D to idz co Ci szkodzi:P nic w sumie nie tracisz;P co najwyzej troche czasu jesli za dnia okaze sie nudziarzem :D hehe 

paul_kellerman napisał(a):

chce cie przeleciec i miec na chwile

to samo pomyslalam, sluchaj faceta

tak mu sie spodobalas ze mial cie w dupie przez rok i mogl zyc bez ciebie no true love story :-D

jak chcesz sie pobzykac to czemu nie ale nadziei na zwiazek sobie nie rob, jak facet sie zakocha to czy w zwiazku czy nie to cie nie odpusci ;-)

springbird napisał(a):

paul_kellerman napisał(a):

chce cie przeleciec i miec na chwile
to samo pomyslalam, sluchaj facetatak mu sie spodobalas ze mial cie w dupie przez rok i mogl zyc bez ciebie no true love story :-Djak chcesz sie pobzykac to czemu nie ale nadziei na zwiazek sobie nie rob, jak facet sie zakocha to czy w zwiazku czy nie to cie nie odpusci ;-)

Jak pisalam - ani nie licze na zwiazek, ani nie chce sie pobzykac :D  Wszystkie moje zwiazki oparte byly na stawaniu faceta na glowie, zeby mnie zdobyc i nie zamierzam zmieniac nastawienia :)  Spotkam sie z nim z ciekawosci - to mega ciacho, wiec sie nie nacierpie.  A gosciu do mnie ciagle wypisuje, mimo, ze mowilam ze pogadamy za tydzien, wiec raczej nie miga sie od spotkania.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.