- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
31 marca 2016, 13:30
hej. Poznalam pewnego chlopaka na pewnym portalu nazwijmy go Marek. Marka znalam juz wczesniej z widzenia , czulam jak na mnie patrzyl wiec mimo ze z natury jestem osoba niesmiala , to nie mialam oporow zeby zagadac bo po prostu czulam ze mu sie podobam. I faktycznie na odzew nie trzeba bylo czekac. szybko odpisal wyjechalam najpierw na 4 miesiace do Irlandii ale kontakt nadal byl. Po przyjezdzie Spotkalismy sie pare razy i naaprawde bylo super. Ale czystp przyjacielskie relacje podtrzymywalismy. Ja dopiero co wyszlam z jednego zwiazku dlatego na tym portalu randkowym napisalam ze nie szukam chlopaka a przyjaciela. Dodam ze Marek jest osoba niesmiala i takim troche typem introwertka ale za to o bardzo przyjaznym usposobieniu. Czesto piszemy na komunikatorze i to po pare h dziennie. Ale zauwazylam ze nadal ma konto na tym portalu. Rzadko wchodzi i bez zdjecia ale jednak. Napisalam raz do niego z innego konta aby obadac sytuacje. Nie napisal ze na cos sie konkretnego nastawia, ale ze kazdy szuka jakiejs bratniej duszy i ze nie loguje sie czesto wchodzi od czasu do czasu. I teraz nie wiem czy sobie go odpuscic? Czy traktuje mnie jak kolo zspasowe? Czy nadal z nim trzymac. Nie ukrywam ze zauroczylam sie Markiem i coraz czesciej sie łapie na tym ze nie jest mi obojetny ale z drugiej strony zabolalo mnie to. Co zrobic? Dodam ze kiedys jak byl u mnie napisal do mnie kolega ktory sie we mnie kocha (bez wzajemnosci) ''co robisz skarbie''? Marek to widzial bo wyswietlilo sie w powiadomieniu jak ogladalismy film na tablecie. Moze to go do mnie zrazilo? O nic nie pytal. Usmiechnelam sie tylko lekko i pow. Ze to wielbiciel i dalej ogladalismy. Wie ze nie mam nikogo.
Edytowany przez choco.lady 31 marca 2016, 14:03
31 marca 2016, 15:44
Na chwile obecna Twoje zachowanie jest dziwne bo go odsuwasz mowiac, ze nie chcesz faceta tylko kolegi a jednoczesnie masz pretensje ze on jest otwarty na kontakty z innymi dziewczynami oraz wisisz na tym komunikatorze przez pare h dziennie... Do tego po kretynsku dajesz ujscie swojej zazdrosci i go sprawdzasz... Bardzo slabe zachowanie.
Rozsadnym rozwiazaniem byloby powiedziec mu ze Ci na nim zalezy i podoba Ci sie + chcialabys sie z nim pospotykac w sensie randkowania. Popros aby nie spotykal sie z innymi dziewczynami jak bedziecie randkowac i zobaczysz jak bedzie.
31 marca 2016, 15:49
A ja Cię bardzo dobrze rozumiem bo też nie chciałabym żeby ktoś z kim się spotykam miał nadal konto na portalu na którym się poznaliśmy. Ja to pewnie powiedziałabym od razu że zaczynam coś do niego czuć i zależy jak on by zareagował, jeśli on też się w Tobie zauroczył to poczekalabym chwilę aż sytuacja bardziej się rozwinie i później wspomnialabym o tym jego koncie
31 marca 2016, 16:03
Hmm, z jednej strony pewnie tez bym się wkurzała, ze on ma tam konto, a z drugiej.. Sama, jak poznałam mojego narzeczonego, to nie usunęłam konta od razu, tylko po kilku miesiącach :p Zagladalam tam czasami z czystej ciekawości.
31 marca 2016, 16:55
nic z tego nie bedzie
31 marca 2016, 17:02
sama przeciez okreslilas juz na wstepie, ze szukasz tylko przyjaciela...wiec czego oczekujesz?
31 marca 2016, 17:09
bo tak bylo na poczatku. Uwolnilam sie z toksycznego zwiazku , chcialam z kims tylko pogadac, zaprzyjaznic sie... nie nastawialam sie na spotkania ale zycie inaczej to zweryfikowalo i serduszko zaczelo mocniej stukac... ^^
31 marca 2016, 17:19
Na chwile obecna Twoje zachowanie jest dziwne bo go odsuwasz mowiac, ze nie chcesz faceta tylko kolegi a jednoczesnie masz pretensje ze on jest otwarty na kontakty z innymi dziewczynami oraz wisisz na tym komunikatorze przez pare h dziennie... Do tego po kretynsku dajesz ujscie swojej zazdrosci i go sprawdzasz... Bardzo slabe zachowanie.Rozsadnym rozwiazaniem byloby powiedziec mu ze Ci na nim zalezy i podoba Ci sie + chcialabys sie z nim pospotykac w sensie randkowania. Popros aby nie spotykal sie z innymi dziewczynami jak bedziecie randkowac i zobaczysz jak bedzie.
31 marca 2016, 18:17
Trochę dramatyzujesz. Ja też konta nie usunęłam po kilku miesiącach spotykania się z kimś. Nawet zdarza mi się tam popisać z chłopakami. Nigdy bym nie zmusiła ani nawet nie poprosiła faceta żeby dla mnie usunął jakieś konto, zdjęcia/ żeby z nikim nie pisał itp. Generalnie nie popieram wymuszania niczego na drugiej osobie, bo dużo większą radość da mi jeżeli on będzie mnie na tyle pewny i tak będzie mu zależało, że zrobi to sam z siebie. To dorosły człowiek i tak zrobi co będzie chciał, a jeżeli macie być razem to będziecie, niezależnie od wszystkiego. Daj Wam czas, więcej cierpliwości.