- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 grudnia 2015, 13:56
Jednak się potwierdziło. Byłam u lekarza z powodu podejrzenia cykli bez owulacji coraz częściej i przedluzajacej się miesiączki powyżej 35 dni. Teraz mam 38 dzień i dalej brak okresu i nie miałam owu. potwierdzone przez testy i lekarza. Nic więcej nie powiedział, nie zalecił badań poziomu hormonów, zapisał tylko ziołowe tabletki z castagnusem i powiedział że wiele kobiet je sobie chwali. Pomagają na owu i pms. Czytałam o nich i fakt mają sporo dobrych opinii ale mam wrażenie że lekarz mnie zbyl i raczej nie pomógł choć mówiłam że staramy się o dziecko i się nie udaje a z moich obserwacji cyklu wynika że nieźle się popapral.
Po nowym roku idę do innego ale jeśli któraś z stosowala te tabletki może się podzielić opinią jaką różnice odczula? Cykl się unormowal?
26 grudnia 2015, 14:48
Stosowałam, ale na pms bo po porodzie zaczął szaleć. Dolegliwości zmalały, cycki przestały bolec , ale bardziej pomógł mi w unormowaniu cyklu i pmsie wilde yam krem. Problem z castagnusem jest taki ,że jest drogi w comiesięcznej kuracji i równoważy tylko( albo aż) estrogen do progesteronu, wild yam podnosi też progesteron, gdy jest go za mało( a umnie ewidentnie było go za mało) a tego niepokalanek nie robi( bo to jes t zielsko, które wchodzi w skład castagnusa.). Badania możesz zrobić sama, oni nie zlecają, bo pewnie szkoda kasy z funduszu, ja nie robiłam, bo za dużo kasy, a jest mi lepiej.
Edytowany przez b4afcc5eeb8dd3b3dcb330b4d0b7136a 26 grudnia 2015, 14:48
27 grudnia 2015, 00:16
Mi pomógł. Po kilku latach brania tabletek antykoncepcyjnych, okres mi nie wrócił. Na usg wyszło, że moje jajniki nie chcą pracować. Trzy miesiące brałam castagnus. W 2,5 miesiącu temperatura mi skoczyła - czyli owulacja miała miejsce. A dwa tygodnie później dostałam okres i potem było już pięknie i regularnie.