- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 grudnia 2015, 18:41
mam 21 lat i jeszcze nigdy z nikim nie byłam. zajmuje się swoim życiem, jest ok, ale przykładowo nadchodzi noc i czuję jak bardzo brakuje mi bliskości... taki stan towarzyszy mi od ok. roku i już naprawdę nie wiem co mogę w tej sytuacji zrobić. męczy mnie to coraz bardziej i najgorsze jest to, że żadne rozwiązanie nie przychodzi mi do głowy.
ps: chętnie przygarnęłabym jakiegoś zwierzaka, ale to nie możliwe, bo mieszkam "na walizkach".
20 grudnia 2015, 16:23
ja mam 23 lata i tez coraz częściej odczuwam brak kogoś przy swoim boku, noi mam od jakiegoś czasu coraz częściej frustrację seksualną(jestem dziewicą)
20 grudnia 2015, 16:43
ja mam 23 lata i tez coraz częściej odczuwam brak kogoś przy swoim boku, noi mam od jakiegoś czasu coraz częściej frustrację seksualną(jestem dziewicą)
Sama z wyboru rozumiem, tak?
20 grudnia 2015, 16:59
20 grudnia 2015, 21:48
Jedyne co mogę poradzić to wyjście do ludzi
______________________
Moją pasją po bieganiu są dekoracje ścienne. Jeśli szukasz to zapraszam ;)
15 stycznia 2016, 18:42
portal randkowy, eiele moich kolezanek odnalazlo tam szzcescie to normalne tylko uwazaj na zboczencow i ciapatych
19 stycznia 2016, 01:14
Ja tez mam blisko 21 lat i nie mam faceta, mieszkam sama .Załóżmy jakiś klub samotnych 21latek ?
31 stycznia 2016, 18:06
kup sobie maskotkę - ale nie jakiegoś wielkiego twardego misia, a np. miękkiego szmacianego króliczka. ja mam takiego, gdy nie ma tż to nie umiem zasnąć, wygrzebałam tego królika i od razu jakos bezpieczniej i cieplej się czuję gdy sobie go położe na ramieniu,a zasypiam w kilka minut :D.