- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 października 2015, 08:53
Od pewnego czasu czuję się jak jakiś wyrzutek. Mam 21,a jeszcze NIGDY nie miałam chłopaka , nikt się mną nie zainteresował. Nie jestem ładna, ale też nie jestem jakimś paszczurem. Głównie mój problem polega na tym , że w domu mi truja, że zostanę starą panną i w kółko mi dogryzaja. Dostałam zaproszenie na wesele z osobą towarzysząca,wiem że pójdę sama i juz się tego obawiam. Jest mi smutno z tego powodu, zresztą zbliża się sylwester,którego znowu spędzę sama, kiedy wszyscy moi znajomi będę sparowani... Są tu jakieś osoby podobne do mojej sytuacji? Jak sobie radzicie?
18 października 2015, 19:59
Ja mam 19 lat i już od dawna wiem,że nie będę mieć nigdy chłopaka/narzeczonego/męża.Są pytania, które pozostaną na zawsze bez odpowiedzi np. dlaczego urodziłam się taka beznadziejna. Tak zazdroszczę dziewczynie, która chodzi z chłopakiem , w którym się zakochałam heh :( A Ty po pierwsze musisz zmienić myślenie