- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 sierpnia 2015, 13:15
10 sierpnia 2015, 16:24
Mam dokładnie tak samo jak Ty z tym, że ja już pogodziłam się ze statusem starej panny. Niedawno zaadoptowałam kota i samotność już aż tak mi nie doskwiera ;). Głowa do góry, jeszcze będzie dobrze. Powodzenia :)
10 sierpnia 2015, 19:49
Po pierwsze jeszcze nie taka stara :) A po drugie musisz gdzieś wychodzić, żeby kogos spotkać, żeby i Tobie się ktoś podobał i żeby Ciebie ktoś wypatrzył :) Albo gdzieś w internetach się poszwędaj. Ja swojego wieloletniego chłopa poznałam na forum tematycznym i chyba już nim zostanę :P (Tylko nie zatrzymuj znajomości internetowej w internecie zbyt długo; wyjdź z tym kimś na kawę, do kina itp.; jak za długo coś jest w internecie to źle wróży)
A jeszcze co do tego chłopa, z którym piszesz: sama zainicjuj rozmowę. Najwyżej jak nie odpisze, to więcej nie napiszesz i tyle. Może on właśnie czeka, że Ty napiszesz? :)
10 sierpnia 2015, 23:20
Ni Ty jedna:( Nie wiem co doradzić.Jeszcze masz trochę czasu ale nie szukaj na siłę.I wyluzuj!
10 sierpnia 2015, 23:40
zarejestruj się na portalu randkowym np sympatii ja po wielu randkach ( na których trafiałam na idiotów ;p ) znalazłam w końcu faceta byliśmy razem w sumie 1,5 roku.. też kiedyś użalałam się "matko nikogo nie mam" " będę wiecznie sama" " nikt mnie nie chce" aż w końcu zaczęłam coś w tym kierunku robić żeby kogoś poznać, jeśli nikogo nie poznałaś z swoim "śrokowisku" może warto poszukać np. na takim portalu rózni są tam ludzie ale może akurat :) zacznij się odchudzać, ćwiczyć -wzrośnie Twoja samoocena i zadowolenie z siebie, ja jak schudłam i właśnie założyłam na tym portalu konto to od razu jakieś większe zainteresowanie było, także wygląd też swoje robi ale to zależy od Ciebie:) pozdrawiam ! 3 mam kciuki bo ja jestem teraz w podobnej sytuacji ponownie..
11 sierpnia 2015, 07:48
Nie załamuj się, wyjdź do ludzi! Żeby na spacery chodzić z mamą, no wiesz?
Może jakieś zajęcia tematyczne, joga, siłownia, malowanie, język obcy?
11 sierpnia 2015, 10:47
problem nie tkwi w wadze bo ja miałam chłopaków nawet przy wadze 90kg / 168cm wzrostu. Poszukaj problemu w swojej osobowości
11 sierpnia 2015, 10:59
Wiele osób z nadwagą ma partnera więc nie zwalaj winy na tuszę.