- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 czerwca 2015, 19:36
Cześć. Głupia sprawa.
Zaciekawił mnie chłopak z mojej okolicy,którego widuję od dłuższego czasu.Napisałam do niego na fb , gadka o pierdołach a potem zapytałam czy chce się spotkać i się zgodził. Tylko on ma 23 lata i chyba nigdy nie miał dziewczyny a ja mam 19 lat. Jak spytałam kiedy ma czas to ciągle się wymawiał , że praca i treningi i tak na około co jest prawdą , bo koleżanka go zna. Jak znów zapytałam kiedy to napisał,że da mi znać w czwartek. Jeśli nie da znać to odezwać się sama?
Wiem wiem, napiszecie,że się narzucam ale co z tego Xd On całe życie nie ma czasu a ja tylko chce go poznać , bo mnie kiedyś zaciekawił i postanowiłam sobie taki cel. Traktuje to z poczuciem humoru ale doradźcie. Wspiera a zrazem śmieje się z tego moja kuzynka.
Edytowany przez barbie2015 9 czerwca 2015, 19:37
12 czerwca 2015, 17:19
Ty myślisz, że jak będziesz do niego non-stop pisać, to on w końcu będzie chciał się z Tobą spotkać? Albo, że jest na tyle głupi, że nie zorientował się, że to anonimowe konto, to też byłaś Ty? Przecież tego stylu pisania nawiedzonej stalkerki nie da się zapomnieć. Odwróć sytuację i pomyśl jakbyś się czuła jakby Cię śledził i napastował ktoś kto Cię w ogóle nie interesuje?