- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 kwietnia 2015, 13:53
Co jest z wami kobietami nie tak?? ja nie rozumiem jak można szukać wspaniałego mężczyzny, idealnego, kochającego i WIERNEGO mając jak wy to wygodnie nazywacie "sex friend'a" (oczywiście nie twierdzę żeby być wieczną dziewicą ale chyba lepiej być z kimś a nie)......
dla mnie taka kobieta w ogóle siebie nie szanuje i nie zasługuje na wspaniałego faceta... Sama bym wzgardziła facetem co miałby taką przyjaciółkę albo po prostu latał do kobiet tylko na sex w przeszłości...
Jak w ogóle można narzekać, że się nie może znaleźć kogoś dobrego jak się samemu zachowuje jak ee..lafirynda??Ciekawe jak taki facet wam zostawi niespodziankę jakiegoś syfa albo dziecko... ja na miejscu takiego faceta bym zostawiła z bobasem bo się umawiałem tylko na sex nie dziecko...
W ogóle serio uważacie się porządne dziewczyny i uważacie to normalne sypiać z jakims tam facetem bez miłości do niego??
szczerze wam gratuluję naoglądania się głupkowatych seriali i wdrożenia ich schematów w życie:) Mam nadzieję, że "porządni" faceci pójdą do porządnych kobiet :D
Edytowany przez soraka 4 kwietnia 2015, 13:53
5 kwietnia 2015, 11:25
no tak :D kobieta robiąca lodzika po przyjacielsku - walczmy o takie prawa dla kobiet :D przecież to największa chluba dla kobiety :Dno wlasnie wszystkie panie sie wypowiadaja i ja tez mam prawo napisac, co MYŚLĘ. skoro miłości "nie uprawiasz" to juz wszystko jasne :)btw ten temat jest sztandarowym przykladem, dlaczego kobietom zajmuje tyle czasu walka o rowne prawa i godne traktowanie. To z innymi kobietami trzeba walczyc, nie z facetami.hmm strażniczko j. polskiego uprawiać można zboże, nie miłość :) nie założyłam tematu "poprawność j, polskiego" za inkwizycje się tez nie uważam... nie będę siedzieć cicho w moim wątku -serio jak CIę tak bardzo razi to przemilcz -poodpowiadaj na inne posty... ja mam takie zdanie jakie mam, nie zmienisz tego. a temat po to, bo chce zobaczyć co inne panie myślą itd.autorko, Ty za to jestes jak inkwizycja, bo jesli ktos ma inną opinię, to kur*a i prostytutka. Na stos od razu z tym scierwem!
no tak, zaraz ci tu wytłumaczą, że nic w tym dziwnego nie ma;D każda by chciała i zazdroszczą tym co to robią
5 kwietnia 2015, 11:28
boszzzz, kobieta SAMA inicjuje seks?! A to szmata.
ale po co takie mocne słowa, to po prostu kobieta nowoczesna czy wyzwolona, na jedno wychodzi
5 kwietnia 2015, 11:33
dlaczego wy tu każdy post do moderacji zgłaszacie?;o z jakiego powodu?
Edytowany przez Wyborna 5 kwietnia 2015, 11:33
5 kwietnia 2015, 11:41
Ponieważ zabrakło im odpowiedzi na jak nazwać "robienie dobrze ustami" przyjacielowi, czy inne takie... więc trzeba usunąć temat :)
5 kwietnia 2015, 11:48
Kłótnia z głupcem jest jak gra w szachy z gołębiem. Nie ważne jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej.
5 kwietnia 2015, 11:50
Kłótnia z głupcem jest jak gra w szachy z gołębiem. Nie ważne jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej.
5 kwietnia 2015, 11:51
moze dziewczynim urąga poziom argumentacji (i jego brak?) . W sumie się nie dziwię. :P ale co ja tam wiem. Głowę mam zajętą sprosnymi myslami, bo mąz mi przynosi kwiaty i robi prezenty, a ja z nim uprawiam seks. Ale ze mnie zła kobieta. Co gorsza, sama tez inicjuję stosunki... O nieee
5 kwietnia 2015, 11:52
a ja uważam ze nie każda kobieta i facet,który ma tzw. Sex freinda, zalicza się do.. jak coniektorzy tu mówią "k*rw". Każdy przypadek jest indywidualny,ma swoją historię i powody zawarcie takiej relacji. Jeśli kobieta decyduje się na sex freinda z danym mężczyzna, to nie znaczy ze będzie teraz robiła to z co drugim. Taka relacja może akurat raz w życiu się u niej pojawiła, bo dajmy na to chłopak się jej podoba, ona jemu.. ale nie chcą zwiazku, bo nie są na niego gotowi, ale obaj czują do siebie dziwna chemię, maja zaufanie do siebie i dobrze się przy sobie czują, to dlaczego nie ? Skoro obaj tego chcą, i jeśli to robią to nie znaczy ze są kur*ami, bo kur*a to osoba która sypia z każdym kim popadnie bez żadnych zasad, natomiast osoba która raz w życiu ma sex freinda zdecydowała się na niego pod wpływem jakichs emocji i ma swoje powody ku temu dlatego to robić ta osoba. Pamiętajcie że raz nie znaczy zawsze. sa takie które mogą to robić z kilkoma przypadkowo, a są takie, które tylko raz decydują się na te rlacje, i dodam ze sie szanuja i sa porzadne. Tyle w temacie. pozdrawiam
sedno tematu, lepiej bym nie napisała
5 kwietnia 2015, 11:56
ja nie rozumiem dlaczego ktoś kto wyznaje zasadę, że lepiej być w związku dzielić smutki i radości, niż mieć przyjaciela z któym dzieli się łóżko, jest głupcem? :)Kłótnia z głupcem jest jak gra w szachy z gołębiem. Nie ważne jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej.
Nie chodzi mi o temat tego wątku tylko o sposób w jaki prowadzisz dyskusję. Zauważ, że nigdzie nie napisałam, że mam takiego przyjaciela. Nie napisałam też, że w ogóle uprawiam z kimkolwiek seks. Napisałam tylko, że chodzę na randki, a resztę sobie dopowiedziałaś :)
5 kwietnia 2015, 11:58
Nie chodzi mi o temat tego wątku tylko o sposób w jaki prowadzisz dyskusję. Zauważ, że nigdzie nie napisałam, że mam takiego przyjaciela. Nie napisałam też, że w ogóle uprawiam z kimkolwiek seks. Napisałam tylko, że chodzę na randki, a resztę sobie dopowiedziałaś :)ja nie rozumiem dlaczego ktoś kto wyznaje zasadę, że lepiej być w związku dzielić smutki i radości, niż mieć przyjaciela z któym dzieli się łóżko, jest głupcem? :)Kłótnia z głupcem jest jak gra w szachy z gołębiem. Nie ważne jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej.