Temat: jestem wybrykiem natury

Temat wyczerpany:) dziękuję za odpowiedzi!

zawsze jest tak, że jak szukasz miłości to nigdy jej nie ma

jak poświęcisz się swoim pasjom i sobie by być szczęśliwą osobą nagle na horyzoncie pojawia się ON

:)

Zgadzam się z koralovą :) Zajmuj się sobą, nie myśl za bardzo o tym, żeby kogoś poznać, a sam się pojawi. Powodzenia:)

wg mnie miłosci nie ma a faceci to połglowki 

mam 35 lat i podobnie. Z tym, ze o tyle gorzej, ze zdarza mi sie wchodzić w kilkuletnie paraprzyjaznie damsko-męskie z bonusem w postaci seksu (3 takie przypadki łącznie zabrały mi 8 lat). Ja sie angażuje, oni mniej w końcu i przyjaźń i seks i moje zakochanie trafia szlag. Mam za soba tez związki, ostatni 6 miesięcy trwał, ale no właśnie...zainteresowanego mna faceta ja jakos nie potrafię pokochać. Jestem jeszcze starszym dinozaurem i... Nie wiem czemu jedni potrafią tworzyć związki, inni nie:(

Dziewczyny, ale ja całe 30 lat zajmuje się tylko sobą- własną pracą, sportem, nauką. Już nawet kupiłam malutkie mieszkanie, tylko pod siebie;) i nic:) przez 3 miesiące byłam tylko na sympatii, poza tym specjalnie nie szukałam nikogo... nie wiem, chyba że to wypływa z mojej podświadomości...

Na codzień jestem wesołą osobą, nieraz już słyszałam żartobliwe teksty "co ty, dziewczyno, bierzesz, że tak się zawsze cieszysz?":D czasami oczywiści mam dołki i wtedy znajomi od razu zauważają, że się nie uśmiecham i pytają, co mi jest...

tez kupiłam mieszkanie, mam kierownicze stanowisko, szkole Anglik, podróżuje...cóż do związków nie mam szczęścia. Czasem tak jest.

Wlasnie dolaczam sie do wypowiedzi dziewczyn.Wiem z wlasnego doswiadczenia,jak rzucilam na luz i po prostu cieszylam sie zyciem , zanim sie obejrzalam to juz bylam zona.:)

Pasek wagi

Kapitalna napisał(a):

tez kupiłam mieszkanie, mam kierownicze stanowisko, szkole Anglik, podróżuje...cóż do związków nie mam szczęścia. Czasem tak jest.

czasami tak jest,to fakt. Ale ja niestety nie chcę tak żyć... teraz może i jest do przeżycia, natomiast myślę, że za parę lat taka samotność będzie absolutnie nie do wytrzymania.

a może zbytnio sie starasz?

w sensie gdzies tam czytałam że faceci lubią czasem takie zołzy które trzeba 'zdobyć'.....

nie wiem co moge więcej powiedziec...

trzymam za Was kciuki:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.