Temat: Czy są jeszcze normalni mężczyźni?

Czy są jeszcze normalni mężczyźni ktorzy szanują kobiety  i nie chodzi im tylko o jedno? Gdzie się obejrzę to znajome  lecą zaraz z facetem do łóżka, co dla mnie jest absolutną abstrakcją. Czasem mam wrażenie, ze jestem z innej epoki, gdzie najpierw milosc, potem takie rzeczy. Od razu mowie ze nie jestem szkaradna :D
Gdzie szukac takich mezczyzn? Bo przeciez nie na dyskotekach... A jacy byli/ są wasi partnerzy?

nie ma na to okreslongo miejsca,.. ja poznalam mojedo przez internet.. i wydawalo by sie ze tam sa tylko przygody a dzis miezkamy razem od 2 lat mamy sliczna corcie a najlepsze jest to ze mieszkal ode mnie 10 km dalej w sasiedniej wsi :))

Dattoni napisał(a):

Powód dla którego nie wychodzi wam z facetami jest jeden. Wy szukacie wysokich, przystojnych mężczyzn, którzy w dodatku chcą stabilizacji. Niestety większość z nich przyzwyczajona jest do powodzenia z dziewczynami. Bez względu na to co robią, jacy są, czym się interesuje, ich wygląd przyciąga do nich dziewczyny. Udowodnione zostało naukowo, że niżsi faceci chcą stabilizacji w większym stopniu niż wysocy faceci. Niestety wiele z was chce faceta przystojnego, wysokiego - czytałem temat o ideałach, a ci nie są zainteresowani uczuciami. Nie zwracacie uwagi na przeciętnego, który być może dałby wam to czego oczekujecie. Niestety w głowie macie tylko przystojniaków. Gdy facet chce czegoś więcej, związku to uciekacie, że desperat, że łatwy itd.

większej bzdury nigdy nie przeczytalam8)(smiech)

mój jest wspaniały.. można na niego liczyć zawsze.

palka000 napisał(a):

podpisuję się pod pytaniem:D

Ja też :)

No, osobiście nie stawiam znaku równości między "przystojny" a "wysoki". Zresztą są różne gusta. A często osoba, którą się poznaje i na wstępie wygląda mało przyciągająco po głębszym poznaniu zyskuje i nagle okazuje się, że taki przeciętniak staje się nagle dla kogoś ideałem piękna.

Dattoni napisał(a):

Powód dla którego nie wychodzi wam z facetami jest jeden. Wy szukacie wysokich, przystojnych mężczyzn, którzy w dodatku chcą stabilizacji. Niestety większość z nich przyzwyczajona jest do powodzenia z dziewczynami. Bez względu na to co robią, jacy są, czym się interesuje, ich wygląd przyciąga do nich dziewczyny. Udowodnione zostało naukowo, że niżsi faceci chcą stabilizacji w większym stopniu niż wysocy faceci. Niestety wiele z was chce faceta przystojnego, wysokiego - czytałem temat o ideałach, a ci nie są zainteresowani uczuciami. Nie zwracacie uwagi na przeciętnego, który być może dałby wam to czego oczekujecie. Niestety w głowie macie tylko przystojniaków. Gdy facet chce czegoś więcej, związku to uciekacie, że desperat, że łatwy itd.

Mam wrażenie, że Twoje tematy kręcą się ostatnio tylko wokół  jednego. Skąd niby takie wnioski?

Dattoni napisał(a):

Powód dla którego nie wychodzi wam z facetami jest jeden. Wy szukacie wysokich, przystojnych mężczyzn, którzy w dodatku chcą stabilizacji. Niestety większość z nich przyzwyczajona jest do powodzenia z dziewczynami. Bez względu na to co robią, jacy są, czym się interesuje, ich wygląd przyciąga do nich dziewczyny. Udowodnione zostało naukowo, że niżsi faceci chcą stabilizacji w większym stopniu niż wysocy faceci. Niestety wiele z was chce faceta przystojnego, wysokiego - czytałem temat o ideałach, a ci nie są zainteresowani uczuciami. Nie zwracacie uwagi na przeciętnego, który być może dałby wam to czego oczekujecie. Niestety w głowie macie tylko przystojniaków. Gdy facet chce czegoś więcej, związku to uciekacie, że desperat, że łatwy itd.

kurde a ty jeszcze swoje?

Mój taki jest :) jesteśmy do siebie bardzo podobni charakterem i wizja na życie. Skończył psychologię jest świetnym słuchaczem, zawsze mi doradzi i wiem ze mogę na niego liczyć. Jest cudowny. ALE każdy ma jakieś wady które trzeba umieć zaakceptować. mój oczywiście też je ma jak każdy człowiek.  Wiec faveta idealnego nigdy nie znajdziesz ale takiego który jest wartościowym człowiekiem, twoja podpora i nigdy cię nie zdradzi możesz znaleźć :) 

może ktos będzie się śmiać ale ja swojego poznałam na necie :) jestesmy razem dopiero 3 lata a mieszkamy razem prawie od poczatku związku bo niestety mieszkaliśmy od siebie o 800 km także żeby nie widywać się raz na ruski rok zamieszkaliśmy razem. O dziwo okazał się on super facetem pomimo ze mieszkaliśmy razem nie dobieral się do mnie z góry zaznaczył ze mu się podobam i pokochał mnie za to jaka jestem a ze nie chciałby tego popsuć z seksem poczekamy aż ja będę tego chciała :) i czekal 4 miesiące specjalnie go troche przetrzymałam żeby sprawdzić czy tamto to nie były czyste mrzonki :)

oczywiście pomimo wielu zalet ma tez wady... Ale dla mnie jest ideałem :) nawet jak się czasem poklocimy

A ja mało trafiłam takich co im zależało tylko na jednym. Chyba miałam szczęście głupiego, bo spotykałam się z około 8 chłopakami. Już dawno mogłam pożegnać się ze swoim dziewictwem jednak oni mówili, że to szanują i woleliby żebym najpierw ich dobrze poznała, a następnie dostawałam buziaka w czółko i dobranoc (smiech). Tylko jednego widywałam, który stricte chciał seksu.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.