- Dołączył: 2011-01-01
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 631
1 stycznia 2011, 23:30
Witam !
Od jakiegoś czasu, zaczęłam zwracać uwagę na pewnego chłopaka, chodzącego do mojej szkoły(liceum). Szczerze mówiąc, w sierpniu, oglądając szkolną galerię, zwrócił na siebie moją uwagę. Wiem o nim naprawdę dużo. Tak bardzo chciałabym go poznać bliżej, ale on za pewne nie wie o moim istnieniu. Do wszystkiego dochodzi jeszcze fakt, że jest on bardzo nieśmiały i trzyma ludzi na dystans. Co gorsze, w maju (pisząc maturę) odejdzie z mojej szkoły i pewnie z miasta też. A ja czuję, że to chłopak idealny dla mnie ! Nie wiem co zrobić. Błagam o jakieś rady, sugestie?
- Dołączył: 2010-11-05
- Miasto: -
- Liczba postów: 601
1 stycznia 2011, 23:53
powodzenia Ci życzę
i daj znać jak coś się ruszy...
będę trzymać kciukasy
1 stycznia 2011, 23:53
Wiesz zawsze jest tak, ze moje jest niewidoczny. Ja chyba widoczna na nk byłam z rok temu, a loguje się codziennie
1 stycznia 2011, 23:54
Właśnie może jakieś hobby? A macie wspólnych znajomych?
1 stycznia 2011, 23:56
Mówię Ci najlepiej przez przypadek się walnąć na korytarzu, nie mówię abyś coś od razu upuszczała na ziemię jak w filmach, ale wtedy masz pewność, ze zapamięta Twoją twarz a potem zagadaj przez nk pytając tak ja mówiłam np o mature skoro pisze hehe ja bym tak zrobiła
- Dołączył: 2011-01-01
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 631
1 stycznia 2011, 23:56
Nasza szkoła jest dość duża i mając brata w jego roczniku nie mam z nim żadnych wspólnych znajomych. Ciężko będzie, biorąc pod uwagę jeszcze fakt, że następną imprezą, na której on na pewno będzie jest studniówka, zaś na którą ja nie jestem zaproszona..
- Dołączył: 2011-01-01
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 631
1 stycznia 2011, 23:58
Zrobię wszystko, co w mojej mocy. Zobaczymy co z tego wyjdzie.. A o wynikach na pewno powiadomię:)
2 stycznia 2011, 00:00
no no koniecznie, a kiedy masz zamiar zacząć działaś? w poniedziałek i na co się zdecydowałaś?
2 stycznia 2011, 00:01
sluchaj do odwaznych swiat nalezy :) probuj ...ciezko powiedziec jak bo wiesz musisz cos zzaaranzowac... nie wiem no..przechodzac kolo niego z woda mineralna szturchnij go i wylej wode na siebie ze niby z jego winy:D haha;D nie wiem no...ja nie mialam w liceum odwagi nigdy zeby zagadac do tych co mi sie podobali:) a z kolezankami to juz roznistycn sposobow uzywalysmy lacznie z wpychaniem sie na wzajem na chlopakow ktorzy nam sie podobali:D ach te czasy:)
- Dołączył: 2011-01-01
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 631
2 stycznia 2011, 00:01
hmm On jest siatkarzem, więc może uda mi się dostać na jego mecze.. Dobra, nie ma się co zastanawiać, tylko trzeba wziąć się do roboty. Dziękuję za rady kochane ;-)
- Dołączył: 2010-11-05
- Miasto: -
- Liczba postów: 601
2 stycznia 2011, 00:03
a może zapytaj się jeśli masz na tyle odwagi kiedy grają mecz, bo Ty się bardzoooo interesujesz siatkówką