Temat: spróbować czy zapomnieć?

No więc tak ;) W lipcu na ognisku poznałam pewnego chłopaka, młodszego ode mnie o 2 lata. Widziałam, że mu się spodobałam, ale on mnie wtedy za bardzo nie zainteresował. Następnego dnia oczywiście dostałam zaproszenie na fb i zaczęliśmy ze sobą pisać, zawsze pierwszy zaczynał rozmowę jak tylko weszłam na ten portal. Po pewnym czasie nawet mi się spodobał, wydawał mi się dojrzały, mądry i całkiem sympatyczny. Spotkaliśmy sie kilka razy, powiedział, że mu zależy na mnie. Lecz po pewnym czasie zaczęło się coś psuć.... np.: byliśmy umówieni, ja już byłam w drodze, chciałam do niego zadzwonić i powiedzieć, że za chwilę będę, żeby wyszedł po mnie, ale on miał wyłączony telefon... Oczywiście wróciłam do domu bardzo zła, czułam sie wystawiona... Później napisał do mnie na fb, że zgubił ten telefon, no, ale przecież mógł zadzwonić od jakiegoś kolegi czy coś. W następnych dniach miał przyjechać i wytłumaczyć to zajście, ale nie przyjechał, ja czekałam na niego, a on znowu nawet nie zadzwonił....wyszło tak, że to ja do niego pojechałam, czego później żałowałam, bo czułam, że spotkał sie ze mną z konieczności/ przymusu. Jakoś to sobie wyjaśniliśmy. Umówiliśmy sie na wspólny wypad za miasto, lecz znowu po czasie napisał, że nie mógł i nie chciał wyjaśnić dlaczego. Wkurzyłam się napisałam mu, że nie mamy, o czym rozmawiać, bo robi sobie ze mnie żarty. A on na to: "okej, jak chcesz"

Po pewnym czasie napisał, że tęskni, ja tylko napisałam, że nie wierzę i bym koniec rozmowy. Tylko, że ja też za nim tęsniłam i nie chciałam tak kończyć tej znajomości...po kilku dniach sie odezwałam do niego, było widać, że sie ucieszył, ale później sam przestał sie odzywać....  I teraz to chyba ja tak na prawdę tesknię za nim, albo po prostu za tym czasem, który z nim spędzałam, bo było na prawdę sympatycznie. 

Nie wiem co robić, czy spróbować jeszcze nawiązać z nim kontakt czy postarać sie zapomnieć?

Pasek wagi

moim zdaniem może jest Tobą zainteresowany, ale jest coś, czego się wstydzi i ukrywa to przed Tobą. Stąd to nagłe odwoływanie spotkań....myślę o czymś w stylu chora mama / siostra.....co może mu niespodziewanie ale i poważnie pokrzyżować plany. A ile macie lat?

Pasek wagi

.

Pasek wagi

olej to... tyle razy Cie wystawił, nie dał znać a wiedział, że czekasz... pewnie zainteresowałaś go ale czegoś głębszego z jego strony bym się nie doszukiwała bo facet, któremu na prawdę zależy tak się nie zachowuje. Napisał 'ok, jak chcesz' nie próbował walczyć a potem jak zapewne mu się nudziło (albo inna go olała) stwierdził, że tęskni... błagam...

Ten chlopiec jest niepowazny. Nawet jesli ma jakies problemy przez które nie chce sie z Tobą spotykać to i tak nie jest to wytłumaczeniem tego jak sie zachowuje. Ukrywanie sie, milczenie, wystawianie do wiatru - to nie jest ktos, na kogo mozna liczyć. 

Mi też się wydaje, że jeżeli by się zakochał/zauroczył w Tobie to na pewno by nie wytrzymał i musiał do Ciebie napisać/zadzwonić/spotkać się :p Mówisz, że pisał, interesował się, ale może coś się wydarzyło, może poznał kogoś nowego, może wrócił do byłej dziewczyny? Nie sądzę żeby nagle go zasypały tak poważne problemy, że nie byłby w stanie się odezwać :P 

Pasek wagi

daj sobie spokoj

Zapomnieć, i tak ci się nie podobał ;) zbajerowął cię i teraz doszło do tego, że to ty za nim latasz, nie warto. 

ja bym go sobie odpuscila. facet nie wie czego chce, a nie bedziesz przeciez zabawka na kazde jego zawolanie. lepiej go sobie teraz daruj niz jeszcze bardziej sie w to wszystko wkrecisz ..

Dziękuję za rady ;)

Pasek wagi

chyba nie warto się dłużej starać, z jego strony było coś za dużo tych "zbiegów okoliczności" (a to telefon wyłączony, a to spotkanie musiał odwołać), jeśli by mu zależało, to jakoś by się chociaż próbował wytłumaczyć (np.  gdyby miał trudną sytuację w domu czy coś), a on najwidoczniej kręci i wymiguje się, bo mu nie zależy

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.