- Dołączył: 2009-08-07
- Miasto: gdzieś
- Liczba postów: 2150
31 grudnia 2010, 01:17
Poznałam z tydzien temu pewnego chlopaka przez nk. (JA mam 17 lat, on 20). Nigdy nie widzialam go na zywo ani on mnie. Napisał do mnie bo ponoć jestem fajna (mamy troche wspolnychj znajomych i tak mu mowili). Pisze z nim czasem nawet po 5 godz dziennie. Bardzo fajnie mi sie znim pisze, ogolnie zlapalam z nim wspolny jezyk i wogole. Oczywiscie pytal o fotke, to mu wyslalam, ale taka na ktorej widac glownie buzie wiec nie widac ze mam 'troche' zbednych kilogramow. A ze brzydka nie jestem to sie spodobalam chyba. Oczywiscie po jakims czasie zaproponowal spotkanie. Ustalilismy ze spotkamy sie po nowym roku.
Jak mozna sie domyslec - wszystko bylo by ok, gdyby nie to ze sie boje co sobie pomysli jak mnie zobaczy... I nie raz pisze ze nie moze sie juz doczekac bo jestem naprawde w porzadku.
I nie wiem co robic.. Spotkac sie z nim?
- Dołączył: 2010-08-10
- Miasto: Hokkaido
- Liczba postów: 6384
31 grudnia 2010, 14:27
Ryzykuj kurna! Idź! Ja się niedawno spotkałam z kimś, kto też tylko zdjęcie twarzy dostał, w dodatku z miną, jakbym miała focha
Bo jak się uśmiechnę do zdjęcia mam wrażenie, że jeszcze gorzej wyglądam... I gość mi absolutnie nic nie powiedział, że źle wyglądam, wręcz przeciwnie i dodam, że znajomość się nie urwała.
31 grudnia 2010, 16:01
daj mi twoje kg to się z nim spotkam:)żartuję oczywiście
spotkaj się i już-a jak nie wypali to mu potem pokaż się jak osiągniesz już wymarzoną sylwetkę-to mu oko zbieleje
31 grudnia 2010, 17:23
Hmm.... patrząc na Twoje (jak przypuszczam) zdjęcie na avatarku to uważam żę nie masz się absolutnie czego obawiać;) wyglądasz bardzo apetycznie- spodobasz się na pewno;)
- Dołączył: 2008-10-13
- Miasto: Kołobrzeg
- Liczba postów: 1226
31 grudnia 2010, 17:58
heh...co za pytanie ;) bez obaw idź na spotkanie, jeżeli się nie odezwie więcej - to znaczy, że jest dupkiem, jeżeli utrzymacie kontakt - to znaczy, że akceptuje Ciebie i Twoje ciało. Ogólnie nie martw się swoim wygladem:ręce masz, nogi masz - żyjesz. Uwierz mi, ludzie mają na prawdę większe problemy m.in. zdrowotne lub takie, na które nie mają wpływu, ale mają wielu przyjaciół, a nawet znajdują miłość. Wygląd się nie liczy, liczy się wnętrze. Nie rób selekcji na osoby fajne-szczupłe-atrakcyjne czy niefajne-przy kości-nieatrakcyjne i tu: wstrętne, krzywe, grube...a wiesz, że faceci wolą fajne większe pupki, piersi i krągle uda niż kościste kolana i cienkie talie? a po za tym osoby przy kości jak to określasz są szczęśliwsze, pogodne, z dystansem...czasami kompleksy fajnie kształcą charakter i na pewno nie byłabyś taka sympatyczna i interesująca jakbyś była inna...głowa do góry, cycki do przodu i idziesz ;)
31 grudnia 2010, 19:52
w stu procentach zgadzam sie z serdelkiem86 :)
31 grudnia 2010, 20:44
Wyślij mu zdjęcie :) Ja byłam na paru takich randkach z internetu i była to wielka porażka :( Życzę Ci zeby się udało :*
- Dołączył: 2010-08-10
- Miasto: Hokkaido
- Liczba postów: 6384
31 grudnia 2010, 22:18
> Wyślij mu zdjęcie :) Ja byłam na paru takich
> randkach z internetu i była to wielka porażka :(
> Życzę Ci zeby się udało :*
Różnie to bywa, nie ma reguly, ja byłam kiedyś na takim spotkaniu w ciemno, nawet nie wiedząc jak gość ma na imię, tylko nick, tak dla żartu ustaliliśmy, chociaż gadaliśmy jakiś czas - i było fajnie
- Dołączył: 2007-04-09
- Miasto: Tu
- Liczba postów: 24673
1 stycznia 2011, 18:42
oj widziałam kiedys Twoje fotki(biust)
spodobasz się a jak nie tzn ze to frajer
- Dołączył: 2009-08-07
- Miasto: gdzieś
- Liczba postów: 2150
2 stycznia 2011, 15:35
dzieki Wam za pomoc!:D
A myslalam ze tylko ja mam takie problemy zawzsze:P
Spotkam sie z nim chyba, lecz wolalabym dopiero jak schudne tak z 10 kg hehe :)
Wogole to on mnie strasznie polubil, nawet ostatnio jak pisalismy to napisal "Ty cos za fajna jestes, cos mi tu nie pasuje:D "
hehe:P Jak mu sie nie spodobam to trudno, laski bez :P bedzie zalowal potem jak juz bede szczupla :)