Temat: Doradzcie w sprawie chlopaka:)

Poznalismy sie z Ł. w maju tego roku na urodzinach kolezanki, studiujemy na tej samej uczelni, w tym samym mieście, pokrewne kierunki. Widziałam wtedy, że mu się spodobalam, z tym, że wydał mi się dość nieśmiały, ja natomiast byłam rozluzniona i mysle, ze sprawialam wrażenie przebojowej. Rozmawialiśmy trochę, pytał gdzie mieszkam i zasugerował, że on też idzie w tę stronę. Ale w trakcie trwania imprezy pojawił się P., chłopak z którym od dłuższego czasu krecilam, zaczelismy rozmawiac i ostatecznie wracalismy w trojke, z tym, że większe zainteresowanie okazywalam P. Widzialam, że Ł.jest trochę przykro...jednak na drugi dzien, jako jedyną z towarzystwa imprezowego, zaprosił mnie do znajomych na Fb. Ponieważ mi też się trochę spodobal, z P.nie wyszło, a chciałam dac mu sygnał, że jestem zainteresowana napisałam miesiąc później do Ł. pod pretekstem porady na temat, o którym na imprezie rozmawialiśmy. Chętnie mi pomógł, można powiedzieć, że bardzo się zaangażował w ta pomoc, ja podziekowalam, ale kontynuacji rozmowy z jego strony brak..teraz jest nowy rok i jakoś przez wakacje nie mogłam o nim zapomnieć. Kilka dni temu dodał mnie do grupy na Fb, co odczytalam jako znak, więc napisałam do niego, ze dziękuję, licząc ze zacznie rozmowę, ale on odpisał tylko ze nie ma za co i na tym koniec. Zastanawiam się co zrobić i czy coś w ogóle robic, czy moje sygnały są zbyt dyskretne i on nie wie, że jestem nim zainteresowana? Zależy mi na tym żeby go lepiej poznać:) muszę dodać, że na uczelni czy imprezach raczej rzadko go spotykam, ale może powinnam na taki moment czekać?

hmm trudno powiedzieć, czy na 100% mu się spodobalas. rozmowa na imprezie o tym niekoniecznie swiadczy. poza tym podczas powrotu do domu, odczul ze jednak wolalas P., moze sie zrazil.... uwazam, ze najlepiej zrobisz podejmujac jakies konkretniejsze kroki :) 

Pasek wagi

Dzięki za odpowiedź:) nie stwierdziłam tego na podstawie samej rozmowy, świadczyły o tym sygnały niewerbalne jakie mi dawał, spojrzenia..po prostu wyczulam. Wiem, że mógł się zrazic, tylko jak to teraz odkręcić? I jakie konkretniejsze kroki mogłabym podjąć? na codzień jestem jednak dość nieśmiała i nie chce się narzucać, mam problem z tym, jak dac mu wyraźniej do zrozumienia, ze jestem zainteresowana pozananiem go blizej i jednoczesnie nie wyjść na nachalna. 

Postaw się w jego sytuacji, skoro jesteś pewna że wtedy mu się podobałaś a wybrałaś P. to ja na jego miejscu czekałabym na twoje zaangażowanie i nie spróbowałabym ponownie szczęścia jeśli nie powiedziałabyś mi że jesteś zainteresowana w prost.
Skoro nadal Ci odpisuje i gdzieś pozostałaś w jego pamięci to Ty ruszaj do boju, dlaczego czekać aż on zacznie rozmowę?,
on rozwinie tamat, on napisze i zrobi pierwszy krok? 
Skoro raz został odrzucony nie oczekuj że chętnie narazi się na ponowną porażkę.

Skoro siedzi Ci w głowie to działaj i walcz o swoje dobro. Przejmij inicjatywę i staraj się o niego. Jeśli pozostanie taki obojętny przez dłuższy czas, po spotkaniu czy większej ilości rozmów to sobie odpuść. 
Przynajmniej nie będziesz tak jak teraz go rozpamiętywała i kombinowała że jednak mogłaś spróbować.

a ja mysle ze jest zainteresowany... tylko ze może boi się takiej przebojowej dziewczyny:-) niektórzy faceci nie umieja podjąć incjatywy...napisz do niego..może po prostu zapros go na spacer..nawet z psem...:-) nic nie tracisz...

dziękuję za wszystkie odpowiedzi:) Hmm pewnie macie rację. Tylko, że ja raz już zaczęłam i byłam z chłopakiem, kilka lat burzliwego związku, który się rozpadł..i powiedziałam sobie, że nigdy wiecej, to facet ma się starac. Myslicie, ze chłopak jest w stanie docenić taką relację jak nie musi od początku "gonić króliczka"?

A ja myślę, że bez przesady ;) nie jest chyba w jakiś sposób upośledzony towarzysko ;) Zaprosił do znajomych, do grupy i tyle, na tym koniec. Gdyby mu zależało to podjąłby rozmowę po tym, jak do niego napisałaś. Takie jest moje zdanie :)

jest jeszcze cała wolna przestrzeń pomiędzy lataniem za kimś, a biernym oczekiwaniem na jego łaskę. Pomógł Ci w czymś tam, można w rewanżu zaproponować kawę. Można zapytac o poradę w innej kwestii. Można nie wiem, pożyczyć książkę/śrubokręt/szklankę cukru...

Pasek wagi

ta pomoc to była dość dawno, więc trochę mi głupio proponować teraz kawę, ale może po prostu napiszę co u niego słychać, jak zaczął mu się nowy rok? Niezobowiazujaco, a jednak pokaże mu, że interesuje mnie konkretnie jego osoba. To chyba nie zostawi jakiegoś negatywnego śladu nawet jeśli nie jest już zainteresowany.

lisclaurowy napisał(a):

ta pomoc to była dość dawno, więc trochę mi głupio proponować teraz kawę, ale może po prostu napiszę co u niego słychać, jak zaczął mu się nowy rok? Niezobowiazujaco, a jednak pokaże mu, że interesuje mnie konkretnie jego osoba. To chyba nie zostawi jakiegoś negatywnego śladu nawet jeśli nie jest już zainteresowany.

Pewnie,zagadać zawsze możesz, a potem w rozmowie może wyjść jakaś kawa. Powodzenia!

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.