© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 października 2014, 17:12
A więc mam 19 lat i nigdy z nikim nie byłam. Żadnych chłopaków, nastoletnich miłości, randek. Jasne, że trochę smutno, ale nigdy nie chciałam robić z tego jakiejś tragedii. Kilka tygodni temu w końcu poznałam chłopaka, który wydawał się naprawdę ciekawy i można powiedzieć, że coś zaiskrzyło. Do tego z wzajemnością. Ogromna to radość dla mnie była, bo od lat marzyłam, żeby coś miłego mi się w sferze uczuciowej przydarzyło. Wszystko było ekstra do momentu, kiedy dowiedział się, że nigdy wcześniej nikogo nie miałam, nie całowałam się, nie uprawiałam seksu. Jakoś wyszło w rozmowie, po prostu. Nie chwaliłam się tym specjalnie ani nie żaliłam. Też nie starałam się robić z tego tajemnicy, bo nawet nie widziałam ku temu powodu. Chłopak mnie wyśmiał, rzucił kilka nieprzyzwoitych komentarzy i z marszu zaczął traktować zupełnie inaczej. Palnął nawet coś w stylu. że to trochę żałosne, ale żebym się nie przejmowała, bo może da się jeszcze ze mnie "coś zrobić". Prawdę mówiąc byłam w szoku. Chamów i prostaków staram się omijać szerokim łukiem. On był ode mnie 3 lata starszy (więc teoretycznie więcej we łbie być powinno) i naprawdę sprawiał wrażenie osoby o dużej kulturze osobistej.
Smutno mi trochę, że moja pierwsza i możliwe ostatnia "przygoda miłosna" skończyła się w ten sposób. A może mój były niedoszły miał rację i powinnam zamknąć się w ciemnej krypcie, coby społeczeństwa swoją osobą nie gorszyć? Pytanie w sumie retoryczne, bo bez względu na wszelkie odpowiedzi i tak będę się czuć jak kupa gnoju. Nie lubię siebie, mam niską samoocenę i usłyszenie czegoś takiego zupełnie mnie dobiło.
Edytowany przez VitaNii 12 października 2014, 17:27
13 października 2014, 09:24
Pojeb jakis. Powinnas sie cieszyc, ze z nim nie bedziesz.
Edytowany przez cancri 13 października 2014, 09:24
13 października 2014, 09:26
Faceci potrafią być naprawdę okropni. Mam nadzieję, że spotkasz chłopaka, który świadomość, że to z nim przeżywasz wszystko po raz pierwszy, będzie traktował jak wyróżnienie, a nie zbędny balast. Trzymaj się ciepło :)
13 października 2014, 09:31
dobra, dobra ;) nikt tu nie gloryfikuje dziewic ani nie potępia seksu. Potępia się chamstwo i brak kultury osobistej, to duża różnica.nie ma co pietnawowc chlopa. wyznaje inne zasady, a autorka inne. nie rozmiem o co tu glaskac dziewice. jakby robila zslugi dla kraju. kurde. no po prostu nie trafila na faceta. seks nie jest zly i nie wazne ze z byle kim.
13 października 2014, 09:32
Daj spokój! Nie powinno być Ci głupio w żadnym stopniu. To był po prostu jakiś prostak. Jak poznałam swojego mężczyznę, a miał wtedy 21 lat, to przyznał mi się, że nigdy nie miał dziewczyny itd. dla mnie to było wyróżnienie bo to ja byłam jego pierwszą. Ze mną był na pierwszej randce, mi pierwszej powiedział że mnie kocha, ze mną się pierwszy raz całował, ze mną przeżył pierwszy raz. Znajdziesz kiedyś kogoś kto to doceni i tego Ci życzę :)
13 października 2014, 09:59
Poj... Człowiek i tyle, ostro jeszcze w głowie, 'prawdziwy' facet z pewnością to doceniony, nie ma się co martwić, raczej cieszyć ze nie musisz z takim prostakiem zyc
13 października 2014, 10:03
potepia sie chamstwo ale z dziewwczyn wychodza drugie chamowy. dziewice pisza, to oklaski, wielkie brawa, badz dumna i komentarze ze rozwiazle sa be, ze maja skaze i ten szlachetny dodatek bez obrazy. no wlasnie tu juz sie obraza kobiety ktore urawiaja seks. czyli wasze matki powinni sie wstydzic ze was urodzily bo uprawialy seks. wy mylicie w ogole? wiecie co piszecie?dobra, dobra ;) nikt tu nie gloryfikuje dziewic ani nie potępia seksu. Potępia się chamstwo i brak kultury osobistej, to duża różnica.nie ma co pietnawowc chlopa. wyznaje inne zasady, a autorka inne. nie rozmiem o co tu glaskac dziewice. jakby robila zslugi dla kraju. kurde. no po prostu nie trafila na faceta. seks nie jest zly i nie wazne ze z byle kim.
Ale nie rozmawiamy o gloryfikowaniu dziewic tylko o tym jak chamisko potraktowało dziewczynę za to że jeszcze nie rozpoczęła życia seksualnego. Tak najeżdżasz zawsze na dziewice, że to aż dziwne. Przecież nikt Ci się nie broni puszczać się z kim popadnie. Wiem,że jesteś dumna z tego że przeleciałaś pół Czewy nie mam nic do tego, ale nie krytykuj tego że dziewczyna jest dziewicą. I to nie jest żaden atak na rozwiązłe czy te które lubią seks z kim popadnie. Po prostu Każdy ma prawo żyć jak chce nie obrażając przy tym innych i wyśmiewajac ich:)
Edytowany przez czarnula1988 13 października 2014, 10:04
13 października 2014, 10:08
Gdyby to był wartościowy facet, to raczej by się cieszył, że nie puszczałaś się na prawo i lewo. To, że nie spotkałaś jeszcze kogoś na poważnie, to nie znaczy, że masz sypiać z kimś, żeby tylko nie być 19 - letnią dziewica. Ja byłam w Twojej sytuacji jeszcze w wieku 23 lat - nie chciałam iść na randkę z kimś, kto mi zupełnie się nie podoba tylko dlatego, że on tego chce. Teraz pewnie zmieniłabym swoje podejście wtedy, ale wtedy byłam taką "romantyczką", że muszę coś czuć od razu, żeby się z kimś umówić.
13 października 2014, 10:12
Ale nie rozmawiamy o gloryfikowaniu dziewic tylko o tym jak chamisko potraktowało dziewczynę za to że jeszcze nie rozpoczęła życia seksualnego. Tak najeżdżasz zawsze na dziewice, że to aż dziwne. Przecież nikt Ci się nie broni puszczać się z kim popadnie. Wiem,że jesteś dumna z tego że przeleciałaś pół Czewy nie mam nic do tego, ale nie krytykuj tego że dziewczyna jest dziewicą. I to nie jest żaden atak na rozwiązłe czy te które lubią seks z kim popadnie. Po prostu Każdy ma prawo żyć jak chce nie obrażając przy tym innych i wyśmiewajac ich:)potepia sie chamstwo ale z dziewwczyn wychodza drugie chamowy. dziewice pisza, to oklaski, wielkie brawa, badz dumna i komentarze ze rozwiazle sa be, ze maja skaze i ten szlachetny dodatek bez obrazy. no wlasnie tu juz sie obraza kobiety ktore urawiaja seks. czyli wasze matki powinni sie wstydzic ze was urodzily bo uprawialy seks. wy mylicie w ogole? wiecie co piszecie?dobra, dobra ;) nikt tu nie gloryfikuje dziewic ani nie potępia seksu. Potępia się chamstwo i brak kultury osobistej, to duża różnica.nie ma co pietnawowc chlopa. wyznaje inne zasady, a autorka inne. nie rozmiem o co tu glaskac dziewice. jakby robila zslugi dla kraju. kurde. no po prostu nie trafila na faceta. seks nie jest zly i nie wazne ze z byle kim.
13 października 2014, 10:20
Na pochybel mu! Szanujesz się i za to powinien Cię po nogach całować. Ja straciłam cnotę jak miałam prawie 19 lat. Dziś twierdzę, że za wcześnie i nie z tym co powinnam (podobno często tak jest). Moja przyjaciółka wzięła ślub w czerwcu tego roku. Ma 29 lat i wiesz co? To jedyna kobieta jaką znam, która szła do ślubu w bieli bo BYŁA DZIEWICĄ. Jej mąż jest chyba najbardziej dumnym facetem na świecie. Nie daj sobie wmówić, że jesteś gorsza - jesteś lepsza niż każda jedna 14 co to gania z d. jak kotka w marcu i się tym chwali, jesteś lepsza niż ja, bo uległam. Masz coś czego żadna z nas już nigdy nie będzie miała i trzymaj to dla mężczyzny swojego życia a nie dla kogoś kto zamiast to docenić, chce "coś z tym zrobić". I niem mam 80 i nie służę z oddziałach moherów. Nie mówię, że masz czekać do ślubu tylko na tego, który po nogach Cię będzie za cnotę całował. A jak Twój "chłopak" wolałby kogoś bardziej doświadczonego to daj mu nr do agencji towarzyskiej.
13 października 2014, 11:14
Na pochybel mu! Szanujesz się i za to powinien Cię po nogach całować. Ja straciłam cnotę jak miałam prawie 19 lat. Dziś twierdzę, że za wcześnie i nie z tym co powinnam (podobno często tak jest). Moja przyjaciółka wzięła ślub w czerwcu tego roku. Ma 29 lat i wiesz co? To jedyna kobieta jaką znam, która szła do ślubu w bieli bo BYŁA DZIEWICĄ. Jej mąż jest chyba najbardziej dumnym facetem na świecie. Nie daj sobie wmówić, że jesteś gorsza - jesteś lepsza niż każda jedna 14 co to gania z d. jak kotka w marcu i się tym chwali, jesteś lepsza niż ja, bo uległam. Masz coś czego żadna z nas już nigdy nie będzie miała i trzymaj to dla mężczyzny swojego życia a nie dla kogoś kto zamiast to docenić, chce "coś z tym zrobić". I niem mam 80 i nie służę z oddziałach moherów. Nie mówię, że masz czekać do ślubu tylko na tego, który po nogach Cię będzie za cnotę całował. A jak Twój "chłopak" wolałby kogoś bardziej doświadczonego to daj mu nr do agencji towarzyskiej.
zaprzeczasz sama sobie w tym momencie, bo jesli dziewczyna odczuje potrzebe bliskosci z facetem bedzie sie traktowac jeszcze gorzej bo bedzie myslec ze zrobila cos zlego, bo sie oddala. ludzie, nie zyjemy w 14 wieku. seks jest naturalna sprawa czy przed slubem czy po. nie da sie uniknac seksu, chyba ze druga polowka wyznaje zasade, malzenstwo tak ale bez seksu i dzieci, albo osoba zostaje panna/kawalerem do konca zycia
