Temat: usuniete

.

cheeky.chupacabra napisał(a):

nainenz napisał(a):

cheeky.chupacabra napisał(a):

nainenz napisał(a):

cheeky.chupacabra napisał(a):

lucky777 napisał(a):

18,5?24,99 ? wartość prawidłowaBrak słów na wasze komenty...
No, niestety, dziewczyny pięknie pokazały mentalność Kalego: otyła kobieta to sto procent kobiecości, szał i seksapil, a szczupłemu chłopakowi musiały pojechać, że niemęski. Piękne podwójne standardy  :D ach, te kompleksiki.
czyje, czyje kompleksiki? Bo ja mu "pojechalam" :D
No, to prawdopodobnie Twoje własne, albo solidaryzujesz się z kimś kto ma :D  W każdym razie wyglądało mi to na taką typową, nieprzemyślaną odzywkę zranionego ego/ obrończyni zranionych wrazliwców ;D Nie wiem, czy wypowiadałaś się wcześniej w tym wątku, ale sporo osób prezentuje tu np podejście wedle którego nie wolno dokuczać grubym, bo mogą być grubi ze względu na chorobę. wiesz, to może tez działac w druga strone. Jeśli podzielasz ten pogląd to zajrzyj na profil chłopaka, któremu pojechałaś i przemyśl to :P
glupotki piszesz, ja siebie wrecz kocham :) nie bede sie zaglebiala w czyjes wywody w pamietnikach, odp jedynie na post w temacie. A jezeli chlopak jest chory, to tym bardziej powinien pojmowac niektore kwestie.
ech, nie chcę mi sie wdawać w jałową dyskusję, bo widzę, że i tak się już speszyłaś. Ciekawi mnie co prawda, co rozumiesz pod tym, że powinien pojmować niektóre kwestie. Czyli powinien nie mieć prawa do wyrażenia swojej opinii? Przecież nikogo nie obraził, napisał, że nie czułby się męski z kobietą większą od niego, bo ma problem z przytyciem. Zadano takie pytanie w temacie, on merytorycznie odpowiedział. Nikt natomiast nie pytał Ciebie, ani innych o zdanie na jego temat. 
dyskusja jest jalowa bo ominelas opinie tego chlopaka, do ktorej ja sie odnioslam "nie chcialbym byc zmizdzony" rzeczywiscie nikogo nie obrazil :) czytaj wszystko do konca, a nie odnosisz sie do wybranych zdan. Milego wieczoru.

Ciebie za to kazdy pytal o zdanie...hipokryzja :D

nainenz napisał(a):

cheeky.chupacabra napisał(a):

nainenz napisał(a):

cheeky.chupacabra napisał(a):

nainenz napisał(a):

cheeky.chupacabra napisał(a):

lucky777 napisał(a):

18,5?24,99 ? wartość prawidłowaBrak słów na wasze komenty...
No, niestety, dziewczyny pięknie pokazały mentalność Kalego: otyła kobieta to sto procent kobiecości, szał i seksapil, a szczupłemu chłopakowi musiały pojechać, że niemęski. Piękne podwójne standardy  :D ach, te kompleksiki.
czyje, czyje kompleksiki? Bo ja mu "pojechalam" :D
No, to prawdopodobnie Twoje własne, albo solidaryzujesz się z kimś kto ma :D  W każdym razie wyglądało mi to na taką typową, nieprzemyślaną odzywkę zranionego ego/ obrończyni zranionych wrazliwców ;D Nie wiem, czy wypowiadałaś się wcześniej w tym wątku, ale sporo osób prezentuje tu np podejście wedle którego nie wolno dokuczać grubym, bo mogą być grubi ze względu na chorobę. wiesz, to może tez działac w druga strone. Jeśli podzielasz ten pogląd to zajrzyj na profil chłopaka, któremu pojechałaś i przemyśl to :P
glupotki piszesz, ja siebie wrecz kocham :) nie bede sie zaglebiala w czyjes wywody w pamietnikach, odp jedynie na post w temacie. A jezeli chlopak jest chory, to tym bardziej powinien pojmowac niektore kwestie.
ech, nie chcę mi sie wdawać w jałową dyskusję, bo widzę, że i tak się już speszyłaś. Ciekawi mnie co prawda, co rozumiesz pod tym, że powinien pojmować niektóre kwestie. Czyli powinien nie mieć prawa do wyrażenia swojej opinii? Przecież nikogo nie obraził, napisał, że nie czułby się męski z kobietą większą od niego, bo ma problem z przytyciem. Zadano takie pytanie w temacie, on merytorycznie odpowiedział. Nikt natomiast nie pytał Ciebie, ani innych o zdanie na jego temat. 
dyskusja jest jalowa bo ominelas opinie tego chlopaka, do ktorej ja sie odnioslam "nie chcialbym byc zmizdzony" rzeczywiscie nikogo nie obrazil :) czytaj wszystko do konca, a nie odnosisz sie do wybranych zdan. Milego wieczoru.

Heh. Gdybyś się do niej rzeczywiście odniosła to zaznaczyłabyś to w swojej wypowiedzi, nigdzie nawet słowem nie napisałaś, że przeszkadza Ci to sformułowanie o "miażdżeniu". Nie chce mi się tłumaczyć wtórnym analfabetom, jak konstruować zrozumiałe wypowiedzi. Miłego wieczoru.

Pasek wagi

cheeky.chupacabra napisał(a):

nainenz napisał(a):

cheeky.chupacabra napisał(a):

nainenz napisał(a):

cheeky.chupacabra napisał(a):

nainenz napisał(a):

cheeky.chupacabra napisał(a):

lucky777 napisał(a):

18,5?24,99 ? wartość prawidłowaBrak słów na wasze komenty...
No, niestety, dziewczyny pięknie pokazały mentalność Kalego: otyła kobieta to sto procent kobiecości, szał i seksapil, a szczupłemu chłopakowi musiały pojechać, że niemęski. Piękne podwójne standardy  :D ach, te kompleksiki.
czyje, czyje kompleksiki? Bo ja mu "pojechalam" :D
No, to prawdopodobnie Twoje własne, albo solidaryzujesz się z kimś kto ma :D  W każdym razie wyglądało mi to na taką typową, nieprzemyślaną odzywkę zranionego ego/ obrończyni zranionych wrazliwców ;D Nie wiem, czy wypowiadałaś się wcześniej w tym wątku, ale sporo osób prezentuje tu np podejście wedle którego nie wolno dokuczać grubym, bo mogą być grubi ze względu na chorobę. wiesz, to może tez działac w druga strone. Jeśli podzielasz ten pogląd to zajrzyj na profil chłopaka, któremu pojechałaś i przemyśl to :P
glupotki piszesz, ja siebie wrecz kocham :) nie bede sie zaglebiala w czyjes wywody w pamietnikach, odp jedynie na post w temacie. A jezeli chlopak jest chory, to tym bardziej powinien pojmowac niektore kwestie.
ech, nie chcę mi sie wdawać w jałową dyskusję, bo widzę, że i tak się już speszyłaś. Ciekawi mnie co prawda, co rozumiesz pod tym, że powinien pojmować niektóre kwestie. Czyli powinien nie mieć prawa do wyrażenia swojej opinii? Przecież nikogo nie obraził, napisał, że nie czułby się męski z kobietą większą od niego, bo ma problem z przytyciem. Zadano takie pytanie w temacie, on merytorycznie odpowiedział. Nikt natomiast nie pytał Ciebie, ani innych o zdanie na jego temat. 
dyskusja jest jalowa bo ominelas opinie tego chlopaka, do ktorej ja sie odnioslam "nie chcialbym byc zmizdzony" rzeczywiscie nikogo nie obrazil :) czytaj wszystko do konca, a nie odnosisz sie do wybranych zdan. Milego wieczoru.
Heh. Gdybyś się do niej rzeczywiście odniosła to zaznaczyłabyś to w swojej wypowiedzi, nigdzie nawet słowem nie napisałaś, że przeszkadza Ci to sformułowanie o "miażdżeniu". Nie chce mi się tłumaczyć wtórnym analfabetom, jak konstruować zrozumiałe wypowiedzi. Miłego wieczoru.
nie tlumacz, nie tlumaczy sie komus czegos, a czym nie ma sie pojecia ;D

cheeky.chupacabra napisał(a):

nainenz napisał(a):

cheeky.chupacabra napisał(a):

nainenz napisał(a):

cheeky.chupacabra napisał(a):

nainenz napisał(a):

cheeky.chupacabra napisał(a):

lucky777 napisał(a):

18,5?24,99 ? wartość prawidłowaBrak słów na wasze komenty...
No, niestety, dziewczyny pięknie pokazały mentalność Kalego: otyła kobieta to sto procent kobiecości, szał i seksapil, a szczupłemu chłopakowi musiały pojechać, że niemęski. Piękne podwójne standardy  :D ach, te kompleksiki.
czyje, czyje kompleksiki? Bo ja mu "pojechalam" :D
No, to prawdopodobnie Twoje własne, albo solidaryzujesz się z kimś kto ma :D  W każdym razie wyglądało mi to na taką typową, nieprzemyślaną odzywkę zranionego ego/ obrończyni zranionych wrazliwców ;D Nie wiem, czy wypowiadałaś się wcześniej w tym wątku, ale sporo osób prezentuje tu np podejście wedle którego nie wolno dokuczać grubym, bo mogą być grubi ze względu na chorobę. wiesz, to może tez działac w druga strone. Jeśli podzielasz ten pogląd to zajrzyj na profil chłopaka, któremu pojechałaś i przemyśl to :P
glupotki piszesz, ja siebie wrecz kocham :) nie bede sie zaglebiala w czyjes wywody w pamietnikach, odp jedynie na post w temacie. A jezeli chlopak jest chory, to tym bardziej powinien pojmowac niektore kwestie.
ech, nie chcę mi sie wdawać w jałową dyskusję, bo widzę, że i tak się już speszyłaś. Ciekawi mnie co prawda, co rozumiesz pod tym, że powinien pojmować niektóre kwestie. Czyli powinien nie mieć prawa do wyrażenia swojej opinii? Przecież nikogo nie obraził, napisał, że nie czułby się męski z kobietą większą od niego, bo ma problem z przytyciem. Zadano takie pytanie w temacie, on merytorycznie odpowiedział. Nikt natomiast nie pytał Ciebie, ani innych o zdanie na jego temat. 
dyskusja jest jalowa bo ominelas opinie tego chlopaka, do ktorej ja sie odnioslam "nie chcialbym byc zmizdzony" rzeczywiscie nikogo nie obrazil :) czytaj wszystko do konca, a nie odnosisz sie do wybranych zdan. Milego wieczoru.
Heh. Gdybyś się do niej rzeczywiście odniosła to zaznaczyłabyś to w swojej wypowiedzi, nigdzie nawet słowem nie napisałaś, że przeszkadza Ci to sformułowanie o "miażdżeniu". Nie chce mi się tłumaczyć wtórnym analfabetom, jak konstruować zrozumiałe wypowiedzi. Miłego wieczoru.

ona żadnego postu nie potrafi normalnie skomentować;/

bo grube są brzydkie. co tu się nad tym rozwodzić. 

bzdura. Znaczy oczywiście otyłośc nie wygląda dobrze, ale jest wiele osób otyłych i ładnych.

Pasek wagi

SylwiaJoa napisał(a):

bzdura. Znaczy oczywiście otyłośc nie wygląda dobrze, ale jest wiele osób otyłych i ładnych.

twoim zdaniem. moim nie ma. gruba =brzydka, zaniedbana, spocona i śmierdząca.

na szczęście nie wszyscy myślą od razu tak jak Ty. I dobrze.

Pasek wagi

SylwiaJoa napisał(a):

na szczęście nie wszyscy myślą od razu tak jak Ty. I dobrze.

wszyscy moi znajomi tak myślą.Jak ktoś jest sam brzydki i zakompleksiony to wiadomo, że i grubą sobie weźmie, byle mieć co zaruchać.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.