- Dołączył: 2010-04-06
- Miasto: Hongkong
- Liczba postów: 102
22 grudnia 2010, 23:54
Witam:) Od jakiegoś czasu podoba mi się pewien chłopak. Czasami mam wrażenie, że ja mu również, bo często na mnie spogląda i wiem, że naprawdę mnie lubi. Jednak czasami robi z siebie totalnego idiotę. Gada głupoty i zachowuje się jak jakiś chory umysłowo-dosłownie:/ to wygląda, jakby się popisywał. Przez to nie wiem, jaki jest jego prawdziwy charakter...
Jak go rozgryźć, o co mu chodzi?
- Dołączył: 2010-08-21
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 1211
23 grudnia 2010, 09:47
Ja bym sie zapytała wprost" jesteś idiotą cz tylko tak udajesz?"
Może brutalne, ale na 100% by sie opamiętał ;] Bo jesli mu na Tobie zależy, a dzieciakiem nie jest, to powinien sie inaczej zachowywać.
Co do kumpli to niestety racja :( Jak ma kumpla u boku to zawsze my kobiety na 3 miejscu zaraz po piwie :(
- Dołączył: 2010-09-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5242
23 grudnia 2010, 11:15
Faceci głupim zachowaniem próbuja ukryc brak pewnosci siebie
- Dołączył: 2010-07-05
- Miasto: Grubasoland
- Liczba postów: 2751
23 grudnia 2010, 11:16
Hehehehe on w ten sposób ukrywa swoją nieśmiałość w stosunku do Ciebie, spodobałaś mu się, on nie wie jak to Ci okazać, więc się wygłupia bo to najbardziej łatwy sposób :D
Mistyca dobrze napisała: Ja bym sie zapytała wprost" jesteś idiotą cz tylko tak udajesz?"
Może
brutalne, ale na 100% by sie opamiętał ;] Bo jesli mu na Tobie zależy, a
dzieciakiem nie jest, to powinien sie inaczej zachowywać.
po prostu jesli chcesz by coś z tego wyszło, to czasem potrzeba brutalnych środków - takie zabawy w wygłupy na dłuższą metę są bez sensu :)
23 grudnia 2010, 11:21
>(...)Co do kumpli to niestety racja :( Jak
> ma kumpla u boku to zawsze my kobiety na 3 miejscu
> zaraz po piwie :(
Boże...ja bym z takim facetem chwili nie wytrzymała! To okropne!
- Dołączył: 2010-07-05
- Miasto: Grubasoland
- Liczba postów: 2751
23 grudnia 2010, 11:25
EEE tam, przesadzacie, mój chłop to kiedyś miał tak, że właśnie kumple to był jego świat plus wypady na piwo a ja w odstawce.
A później, jak już nieco "dorósł" i spoważniał, to na piwo woli chodzić ze mną, z kolegami to po pracy od czasu do czasu i czuję się, że to JA jestem na 1. miejscu :d a przynajmniej taką siebie robię w jego mniemaniu :d
23 grudnia 2010, 11:27
Mój nigdy taki nie był. Ten "typ" kojarzy mi się z takim stereotypowym facetem: meczyk, piwo i koledzy...a "baba" haruje w kuchni i tylko donosi przekąski
- Dołączył: 2010-04-06
- Miasto: Hongkong
- Liczba postów: 102
23 grudnia 2010, 11:49
Właściwie, to on nie jest takim stereotypowym mężczyzną, dla którego na pierwszym miejscu stoi piwo, koledzy, a dopiero później dziewczyna. On wydaje się być naprawdę w porządku i czasami nawet jest spokojny, słucha spokojnej muzyki i raczej nie ogląda meczów, tylko dobre filmy :) Jednak raz jest właśnie taki miły, a innym razem, gdy jest rozluźniony, zaczyna robić z siebie idiotę :)
23 grudnia 2010, 11:57
Lazygirl73 no to moim zdaniem, to nic nietypowego :) Myślałam, że ona tak ma cały czas w towarzystwie :D
Może w ten sposób próbuje zaimponować, rozerwać towarzystwo - wydaje mi się, że nie masz powodu do obaw :)
Życzę powodzenia! ;D
- Dołączył: 2010-02-09
- Miasto: nananaa
- Liczba postów: 633
23 grudnia 2010, 17:57
> Właściwie, to on nie jest takim stereotypowym
> mężczyzną, dla którego na pierwszym miejscu stoi
> piwo, koledzy, a dopiero później dziewczyna. On
> wydaje się być naprawdę w porządku i czasami nawet
> jest spokojny, słucha spokojnej muzyki i raczej
> nie ogląda meczów, tylko dobre filmy :) Jednak raz
> jest właśnie taki miły, a innym razem, gdy jest
> rozluźniony, zaczyna robić z siebie idiotę :)
To jeszcze da się wyrobić :D Jest na świecie naprawdę sporo fajnych facetów, które psuje "towarzycho". Albo inne laski. I sami nie wiedzą jak sie zachowywać, czy jak "wszyscy, bo wszyscy tak robią i tak jest "spoko" ", czy po swojemu.