- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 sierpnia 2014, 22:33
Mam takie pytanie:) jak to jest z Waszym wymarzonym typem faceta? wiecie, każdy ma jakieś oczekiwania, wzorce, podoba nam się określony typ urody, określony schemat zachowania, chcemy,żeby nasz wymarzony facet był taki a taki...podczas gdy poznajemy kogoś zupełnie innego...i co wtedy? jakie macie doświadczenia w tym temacie? czy wasze drugie połówki różnią sie diametralnie od tego, co kiedyś sobie myślałśycie apropos przyszłego <towarzysza życia>? jak sobie z tym poradziłyscie?
pytam tak z ciekawości, poznała ostatnio super faceta, ale prawdę powiedziawszy-totalnie jest inny od wcześniejszych moich "typów wymarzonych":P i tak sie teraz zastanawiam, jakie Wy mamcie spostrzeżenia w tej kwestii:P
10 sierpnia 2014, 22:47
Mój facet też jest inny od tego ideału :D zwłaszcza jeśli chodzi o twarz, fryzurę i styl. Nie jest brzydki, ale zawsze oglądałam się za innymi. Włosy ma długie, a ja wzdychałam do tych na jeża. Poza tym lubi chodzić w garniturze, mi bardziej pasuje casual. Ciało ma dla mnie bardzo seksowne, tutaj wstrzelił się w moje kanony piękna. Z charakteru ciężko powiedzieć, bo nigdy nie myślałam o ideałach w tych kategoriach, ale można powiedzieć, że własnie tym podbił moje serce.
10 sierpnia 2014, 22:48
mój mąż to zupełna odwrotność moich wyobrażeń- mimo to kocham go i nie wymieniłabym go na tego niby idealnego
10 sierpnia 2014, 22:58
Z wyglądu zupełnie nie ten typ, za którym się oglądam na ulicy (trafił mi się brunet z oliwkową cerą, podczas gdy zawsze gustowałam w bladych blondynach), ale charakter ma najlepszy na świecie. :)
10 sierpnia 2014, 23:09
Mój to wizualnie bożyszcze wielu kobiet. ;p cholerny blond Apollo, ale charakter nazisty.
:>" title= napisał(a)::>" class="emoticon" data-code= napisał(a)::>"> Upierdliwy i do bólu perfekcjonista Z żadnym innym facetem nie dopasowaliśmy się tak pod względem zasad życiowych, rozumienia moralności itp. Z uwagi na to, że sam sobie stawia wysoką poprzeczkę i bardzo się angażuje, to jestem mu w stanie wybaczyć ciągłe informowanie rzeczywistości, że nie spełnia jego oczekiwań. Jedyne czego znieść w nim nie mogę, to chorobliwa zazdrość.
Edytowany przez Kingyo 10 sierpnia 2014, 23:09
10 sierpnia 2014, 23:10
no to to ze zawsze sie trafia odwrotnosc tego takiego ideału
teraz marze o małym , lysym grubym panu niezbyt inteligentnym
10 sierpnia 2014, 23:12
Mój jest idealny :) Ma swoje wady, ale dla mnie zawsze będzie idealny :)
10 sierpnia 2014, 23:17
Mój facet nie posiada pewnych cech wymarzonego partnera, pewnych zachowań ale jeżeli chodzi o wygląd to jest on dokładnie taki o jakim zawsze marzyłam. Czarne włosy, duże brązowe oczy, wysoki mmm... Tylko niestety pewne cechy charakteru mi bardzo nie odpowiadają, on potrzebuje ciągłej uwagi w innym przypadku czuje się odrzucony, ale za to jest kochany, bardzo opiekuńczy i czuje się przy nim bezpiecznie.
10 sierpnia 2014, 23:21
Mój jest podobny do ideału, ma inne usta, krótsze włosy i brak kolczyka w uchu poza tym tak to ten ;)