Temat: internetowa miłość

cześć :)

co sądzicie o miłości przez internet? doświadczyłyście kiedyś tego? nie mam tutaj na myśli pisania 2 tygodnie czy miesiąc i spotkania i wtedy zakochanie, lecz miłości wynikającej typowo z pisania czy też rozmowach na skype. 

nie wiem sama co mam robic. nie mam kogo sie poradzic. 

pisze 9 miesięcy po kilka godzin dziennie z chłopakiem z ny, ale jest hindusem, wyznawalismy sobie milosc, jest super, rozmawiamy na kamerce czasami, bardzo mi sie podoba  i chyba sie zakochałam. ufam mu, on ufa mi. moze to glupie, ale jestesmy razem, jest dla mnie wazny.

nie wiem czy to jest glupie? to ma sens? co sądzice o tym? 

to normalne, ale ja bym nie weszła w zwiazek bez poznania oko w oko, bo przez internet każdy jest odważny i wszystko możesz pisać, bo tego nie sprwadzisz, a potem osobiście wychodzą wszystkie tajemnice. Ja nigdy bym nie powiedziała, ze ufam komuś bez mega znajomości, nie raz się przejechałam, ufam tylko przyjaciółce, którą znam od przedszkola :)

nie jestem żadną rasistką ani nic, ale kurcze nie polecam Ci związku z hindusem :/ Moja kumpela wiecznie pakowała się w UK w związki z hindusami i to jest masakra jakaś. Oni nie szanują kobiet, wirtualnie może być pięknie ale uwierz że na żywo to nie jest tak kolorowo. I ona też nieraz i pół roku z nimi gadała a dopiero później się poznawali a potem żalenie się czemu ona nie ma szczęścia do facetów :/

Pasek wagi

proponuje by ta milosc ograniczyla sie tylko do internetowej ;)

Żyjemy w takich czasach, że poznawanie ludzi przez internet to już norma.Ja swojego najlepszego przyjaciela poznałam właśnie w ten sposób.Co do Twojej historii , musisz zachować zdrowy rozsądek, jestem daleka od generalizowania, hindus to taki i owaki, ale to jednak zupełnie inna kultura :) Planujecie spotkanie ?

no jak dla mnie, to poznać kogoś przez internet to spoko, ale mówienie o miłości się rozmija z rzeczywistością w moim odczuciu...

Wydaje Ci się, że wszystko jest OK, ale jak się z nim spotkasz to może się okazać zupełnie innym człowiekiem.

hindusem? dalej juz nie potrzebuje czytac

Ja nie wierzę w coś takiego jak miłość przez internet, może po prostu zwykłe zauroczenie. Ja bym nie potrafiła się tak zakochać, muszę znać drugą osobę w realu.

Pasek wagi

Dla mnie to strata czasu, jeśli nie ma realnej szansy na związek nie-na-odległość.

Myślisz o nim, zakochałaś się i przez to zamykasz się na inne znajomości, które mogą być prawdziwą miłością.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.