Temat: Dziewczyna nie odpisuje

ja bym siedziała cicho i poczekała aż sama się odezwie.. tylko to wymaga cierpliwości... tzn... OLEJ ją i zignoruj brak reakcji na Twoje zaczepki

Jeżeli już jest opisałeś sytuację i przeprosiłeś... to nie ma sensu dalej przepraszać i tłumaczyć... lepiej przeczekać... :) może stęskni...

Dzwonić! Próbuj aż do skutku a co do kolegów- brak słów.

lepiej poczekać :) mnie nic bardziej nie denerwuje jak nachalność

nie znam coprawda tej dziewczyny ale moge powiedziec jak ja na jej miejscu bym sie zachowywala i czego bym oczekiwala...

 po pierwsze przez to dzwonienie Twoich kolegow moze sie obawiac czy sobie nie robisz z niej jaj z kolegami... musisz odzyskac moze jej zaufanie??

po drugie...co prawda kobiety nie libia facetow natretnych (dlatego nie napsastuj jej dzien po dniu) ale tez nie libia jak facet bawi sie nimi..dlatego badz szczery..nie graj w te wsyztskie gierki "bycia zimnym draniem"... zachowuj sie jak dorosly dojrzaly facet czyli badz szczetry, jesli Ci na nije zalezy to walcz o nia nawet jesli chiwlowo jest niedostepna...kobiety to doceniaja...

suma sumarum mysle ze powinienes do niej zadzonic np jutro?? ...zapytaj sie co u niej slychac...jak jej mija weekeend...jakie ma plany na sylwestra moze??

>nie odbiera i tylko ją to jeszcze bardziej drażni..

Próbowałem się dodzwonić tylko raz, tzn. cały czas się poczta włączała.
Zadzwonię jutro, przynajmniej będę wiedział na czym stoję.

kurde człowieku, bierz ten telefon i dzwoń! Jak Ci zależy to się staraj ją przeprosić, bo ja też bym się zdenerwowała na jej miejscu, że rozdajesz jej numer jakimś gościom, którzy wydzwaniają, jeszcze pijani ;/ no to się nie dziw, że teraz jej się nie chce z Tobą gadać

> rozdajesz jej
> numer jakimś gościom, którzy wydzwaniają, jeszcze
> pijani ;/ no to się nie dziw, że teraz jej się nie
> chce z Tobą gadać

To trochę inaczej wyglądało, ja nie dałem tego numeru dobrowolnie, ale zamiast pomóc to pogorszyli sprawę. W sumie nie istotne, jutro zadzwonię i zobaczę o co chodzi :-)

nie wiem co ona mysli bo nie siedze w jej glowie ale podejrzewam ze ma Cie za kretyna bo tak czy siak jacys pijani goscie do niej wydzwaniali przez Ciebie i nie wytlumaczenia ze Cie odciagneli... Nie masz przeciez 5 lat.
Daj jej ochlonac. Napisze do niej smsa a nie wydzwaniaj i napisz to co piszesz Nam. Zacznij od slow przepraszam ze przez mnie...

wiesz co ;d slyszalam, ze najlepszy sposob na zdobycie dziewczyny to olanie jej hehe ;D a tak miedzy nami jesli by byla zainteresowana nie obrazalaby sie tak dlugo... mysle, ze skoro Cie unika to cos musi w tym byc i moze po prostu nie jest zainteresowana... ale nie jestem nia i nie chce tu snuć jakis dziwnych teorii dlatego moze posluchaj rad kolezanek i daj jej np pare dni spokoju a potem powalcz od nowa i zobacz reakcje ;D ja trzymam za Ciebie kciuki i zycze powodzenia ;D

napisz to co piszesz Nam

fawnn  pewnie - my wielkie siostry z vitalii musimy wiedzieć!  ale tak na poważnie - Lulek, jak wyjasniłes jej już na gg, to faktycznie zadzwoń jutro, ale nie nachalnie, 5 razy pod rząd... możesz wczesniej napisać jej jeszcze smsa i tak po godzince zadzwonić (żeby zmiękła). trzymamy kciuki!