Temat: Klient ;D

Hej, od ponad roku pracuje w sklepie, i tak już kilka miesięcy temu zaczał chadzać do mnie pewien  klient kilka razy w tygodniu :) Ogolnie taki fajny facet, wysoki,przystojny zawsze usmiechniety. Nie zwrociła bym na niego uwagi,ponieważ do sklepu przychodzi wiele facetów, jednak ten wyrożniał sie czymś innym, i odrazu mi wpadł w oko,na początku pojawiał się raz na 2 tyg,teraz przcyhodzi praktycznie co 2 dni, zawsze cos zagada,posmieje sie,jednak nie jestem na tyle odważna zeby wziasc od niego nr, podoba mi sie strasznie, a jeżeli ja mu się też podobam to w sumie sam powienien cos zagadac zeby cos z tego bylo,gdzies mnie zaprosic czy cos :) A on zawsze cos zagada, posmiejemy sie chwile a pozniej znika;/ Ost go spotkałam sama bedac na zakupach,to wymienilismy kilka zdan i tyle;/ Nie wiem co robic, bo z doswiadczenia wiem ze moze byc zajety, sama nie umiem zrobic jak by pierwszego kroku zeby bylo cos wiecej,i nie wiem czy on jest tez moze jakis nie smiały, czy poropstu rozmawia ze mna bo jest miły, co robic dalej ?:)Jestem sama od dluszszego czasu,a w koncu trafiłam na faceta który ma to cos :)

He he he :)) ale fajnie.

Miałam podobnie, przychodził chłopak, któremu perfidnie wpadłam w oko, zawsze się uśmiechał ,podgadywał, wpatrywał.

Nie chciał żeby koleżanki Go obsługiwały ;) i tak jak ten Twój tez bez żadnych konkretów. Az się wycwanił i znalazł mnie na Facebooku i tam pierwszy raz się odezwał ;).

Fajny, przystojny itd. no,ale jestem w związku,wiec nic z tego nie będzie ;-) .

Myślę,ze musisz poczekać jeszcze trochę.

Jak mu zależy na tym,żeby Cie poznać bliżej to prędzej,czy później zacznie konkretnie działać xD

Niektórzy mężczyźni się nie czają, tylko zostawiają swoje numery tel. na paragonach hehe. Albo podpytują współpracowników :P

sunshiine napisał(a):

nie no z tym zapleczem to przesada , ale kielbasa i dwa jaja pod ladą hahhaha nie mogę :D Pan kiełbasa :D

Haha! Kiełbasa. Pan Kiełbasa.

Na Wielkanoc pewien klient życzył mojej kumpeli z pracy 

TWARDEJ KIEŁBASY I SMACZNYCH JAJ :D

Pasek wagi

FammeFatale22 napisał(a):

He he he :)) ale fajnie.Miałam podobnie, przychodził chłopak, któremu perfidnie wpadłam w oko, zawsze się uśmiechał ,podgadywał, wpatrywał.Nie chciał żeby koleżanki Go obsługiwały ;) i tak jak ten Twój tez bez żadnych konkretów. Az się wycwanił i znalazł mnie na Facebooku i tam pierwszy raz się odezwał ;).Fajny, przystojny itd. no,ale jestem w związku,wiec nic z tego nie będzie ;-) .Myślę,ze musisz poczekać jeszcze trochę.Jak mu zależy na tym,żeby Cie poznać bliżej to prędzej,czy później zacznie konkretnie działać xDNiektórzy mężczyźni się nie czają, tylko zostawiają swoje numery tel. na paragonach hehe. Albo podpytują współpracowników :P

sunshiine napisał(a):

nie no z tym zapleczem to przesada , ale kielbasa i dwa jaja pod ladą hahhaha nie mogę :D Pan kiełbasa :D
Haha! Kiełbasa. Pan Kiełbasa.Na Wielkanoc pewien klient życzył mojej kumpeli z pracy TWARDEJ KIEŁBASY I SMACZNYCH JAJ :D

(smiech)

Autorko, daj znac, czy w weekend tez sie pojawil?:D

też taqk miałam jak byłam w związku każde aferki każ

rotfll napisał(a):

Nevelife napisał(a):

Masakra,co za paszczaki chude sie zaczeły udzielac:) Jestem ładna i zadbana, i zdziwiła bys się dziewczyno jak nie jeden za mna sie oglada, a Ciebie by nawet kijem nie dotknał :D O i jescze nie ambitna,wiesz nie kazdego stac na to zeby sobie isc na studia do wiekszego miasta dziennie, wiec musze pracowac i studiowac idioto :)No a co do Pana Kiełbasy to faktycznie kwestia gustu,nie jest jakiś biznesmenem, tlyko zawsze fajnie wyglada, jak dla mnie, a dla nie jednej mozesz byc brzydki :) Od dzisiaj jestesmy na Ty :D dzisiaj był w sklepie dwukrotnie, pierwszy raz z kolega, i wtedy powiedział ze ma na imie Damian a nie Pan ;)a pod wieczór chciał kupić  fajki, ale ze akurat ich nie bylo to zaproponował zebym mu je zrobiła,a ja wypaliłam co mam mu jescze zrobic ?:D Speszył sie i poszedł sobie :)
chude paszczaki ? yyyy... spójrz w lustro, bo ktoś inny jest tutaj paszczakiem. a co mnie obchodzi to że ciebie nie stać? jesteś gruba, stoisz za ladą i się napalasz na przystojnych mężczyzn. a fuj

Sorry ale ja też kiedyś stałam za ladą , jak ty się w ogóle odzywasz? nie widzisz że się kompromitujesz? Żałosne .

sunshiine napisał(a):

też taqk miałam jak byłam w związku każde aferki każ

rotfll napisał(a):

Nevelife napisał(a):

Masakra,co za paszczaki chude sie zaczeły udzielac:) Jestem ładna i zadbana, i zdziwiła bys się dziewczyno jak nie jeden za mna sie oglada, a Ciebie by nawet kijem nie dotknał :D O i jescze nie ambitna,wiesz nie kazdego stac na to zeby sobie isc na studia do wiekszego miasta dziennie, wiec musze pracowac i studiowac idioto :)No a co do Pana Kiełbasy to faktycznie kwestia gustu,nie jest jakiś biznesmenem, tlyko zawsze fajnie wyglada, jak dla mnie, a dla nie jednej mozesz byc brzydki :) Od dzisiaj jestesmy na Ty :D dzisiaj był w sklepie dwukrotnie, pierwszy raz z kolega, i wtedy powiedział ze ma na imie Damian a nie Pan ;)a pod wieczór chciał kupić  fajki, ale ze akurat ich nie bylo to zaproponował zebym mu je zrobiła,a ja wypaliłam co mam mu jescze zrobic ?:D Speszył sie i poszedł sobie :)
chude paszczaki ? yyyy... spójrz w lustro, bo ktoś inny jest tutaj paszczakiem. a co mnie obchodzi to że ciebie nie stać? jesteś gruba, stoisz za ladą i się napalasz na przystojnych mężczyzn. a fuj
Sorry ale ja też kiedyś stałam za ladą , jak ty się w ogóle odzywasz? nie widzisz że się kompromitujesz? Żałosne .

Dziewczyny! nie odpowiadajcie na takie głupie zaczepki..... To jak się zachowują i wypowiadają te osoby świadczy o nich... Ogólnie to może nam być ich żal i tyle... a te ich wypociny tu taj mogą tylko po na spłynąć:D W ten właśnie sposób leczą swoje kompleksy.... POWODZENIA.

Pasek wagi

sunshiine napisał(a):

też taqk miałam jak byłam w związku każde aferki każ

rotfll napisał(a):

Nevelife napisał(a):

Masakra,co za paszczaki chude sie zaczeły udzielac:) Jestem ładna i zadbana, i zdziwiła bys się dziewczyno jak nie jeden za mna sie oglada, a Ciebie by nawet kijem nie dotknał :D O i jescze nie ambitna,wiesz nie kazdego stac na to zeby sobie isc na studia do wiekszego miasta dziennie, wiec musze pracowac i studiowac idioto :)No a co do Pana Kiełbasy to faktycznie kwestia gustu,nie jest jakiś biznesmenem, tlyko zawsze fajnie wyglada, jak dla mnie, a dla nie jednej mozesz byc brzydki :) Od dzisiaj jestesmy na Ty :D dzisiaj był w sklepie dwukrotnie, pierwszy raz z kolega, i wtedy powiedział ze ma na imie Damian a nie Pan ;)a pod wieczór chciał kupić  fajki, ale ze akurat ich nie bylo to zaproponował zebym mu je zrobiła,a ja wypaliłam co mam mu jescze zrobic ?:D Speszył sie i poszedł sobie :)
chude paszczaki ? yyyy... spójrz w lustro, bo ktoś inny jest tutaj paszczakiem. a co mnie obchodzi to że ciebie nie stać? jesteś gruba, stoisz za ladą i się napalasz na przystojnych mężczyzn. a fuj
Sorry ale ja też kiedyś stałam za ladą , jak ty się w ogóle odzywasz? nie widzisz że się kompromitujesz? Żałosne .

a kogo to obchodzi że ty też stałaś za ladą? a kim ty  jesteś że podajesz siebie jako przykład? lol

Nie ważne kim jestem , co Cię to obchodzi ?  Dziewczyna się kompromituje tym c o napisała a żadna praca nie hańbi . 

i cisza!?!?

Pasek wagi

i jak sie sprawy maja?

no ja tez czekam....

i dupa:D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.