Temat: facet nie fair - nauczka

Otóż spotykam się od niedawna z facetem . On ma 28 lat  i ma swoją firmę , ja tegoroczna maturzystka . Ostatnio pierwszy raz byłam u niego i nas troszkę poniosło , ale seksu nie było . Zaproponował mi abyśmy jutro u niego razem przygotowali obiad , zgodziłam się , ale ... zawsze przyjeżdżam do niego sama , bo on powiedział , że nie przyjedzie po mnie , może mnie odwieźć do domu  , to jest ok  30-40 km . Sam rzadko pisze do mnie  i postanowiłam go sprawdzić . wiem , że zaraz mnie zlinczujecie , ale która z was by nie chciała znać prawdy o osobie z którą się spotyka .

 Z innego profilu go podejrzałam i nawet nie musiałam długo czekać , bo sam napisał i bajerował tą "drugą"  i już po 30 min rozmowy proponował "jej"  randkę . Spytałam go jako "ta druga"  o jego plany na weekend ciekawa co napisze o mnie  a on napisał : ".2:0.0.0.0.0">Dzisiaj imprezuje , jutro do wieczora robię na ogrodzie a w nd impreza rodzinna, wiec jak co ,to możemy się spotkać w nd wieczorem"   czyli jestem OGRODEM  ;/ . Myślę się z nim spotkać jutro  i dać mu nauczkę , ale jeszcze nie wiem co wymyślić ?? Może spędzę z nim zajedwabiście dzień i oleje bez słowa .  Wiem , że nie jesteśmy razem jeszcze , ale skoro już na tym etapie traktuje mnie przedmiotowo to co będzie później ? :(  co radzicie ? please 

nowaONA90 napisał(a):

Byłam w podobnej sytuacji. znalazłam na jego gg rozmowy z jakimis laskami , gdzie umawiał się z nimi na seks, jak był ze mną. tak sie wkurzyłam, że skur****nowi dosypałam viagry do soku :):) a poźniej odwiózł mnie do domu..:)

ciekawe skad te viagre skombinowalas no ale ok 

ja bym szybciej dosypała cos na przeczyszczenie   :Dnapisał(a):</p

:>" title= napisał(a):

:>" class="emoticon" data-code= napisał(a):

:>">

Dzisiaj się z nim pożegnałam emocjonalnie i krzyż mu na drogę :) pora szukać innego :)

dobra decyzja :P

podejrzewam , że się z jedną laską spotkał , bo ją dodał wtedy co mnie do fb i zniknęła z tego portalu wtedy co on . ogólnie laska z buźki nieciekawa :)  tatuaże , rozbierane fotki jej w necie znalazłam , w dodatku ma dziecko . mieszka od niego o 60 km . To są moje niespełnione marzenia o byciu detektywem hehe :D  nie zamierzam się do niego odzywać ani nic :)

niesmiala1994 napisał(a):

podejrzewam , że się z jedną laską spotkał , bo ją dodał wtedy co mnie do fb i zniknęła z tego portalu wtedy co on . ogólnie laska z buźki nieciekawa :)  tatuaże , rozbierane fotki jej w necie znalazłam , w dodatku ma dziecko . mieszka od niego o 60 km . To są moje niespełnione marzenia o byciu detektywem hehe :D  nie zamierzam się do niego odzywać ani nic :)

dla ciebie nieciekawa, dla niego widocznie baaardzo seksowna skoro odległość, dziecko i tatuaże go nie odstraszyły :)

niesmiala1994 napisał(a):

Dzisiaj się z nim pożegnałam emocjonalnie i krzyż mu na drogę :) pora szukać innego :)

I wciąż go szpiegujesz? 

Pasek wagi

ale to raczej z nudów i ciekawości :) Dzisiaj na jaw wyszło kolejne kłamstwo , bo on pochodzi z miasta na "t" i miał być u mamy na urodzinach a jest w mieście na "m" , no tak dzień dziecka a tamta ma dziecko przecież .

i tak nie mam szans z tą laską . On się interesuje kosmologią , wszechświatem , fizyką kwantową , tantrą , hipnozą itp ona podobnie psychologią , filozofią , ma opisy na temat sensu ludzkiego istnienia , opisy filozoficzne itp . Ja nie uważam się za osobę mało inteligentną , co najwyżej czasami naiwną  , ale mam taką teorie , że ludzie , którzy mają za dużo wolnego czasu właśnie myślą w taki sposób , ja może jeszcze nie dojrzałam do tego albo tego wolnego czasu nie mam wystarczająco dużo . Wczoraj oglądaliśmy program naukowy gdzie na światowych dniach nauki  spotkało się kilku profesorków i rozmawiało na temat fizyki kwantowej w dodatku po angielsku . czułam się dziwnie , bo angielski ze słuchu słabo umiem i mało co rozumiałam . Pokazał mi chyba jaka głupiutka jestem :(

Marta-nieduza napisał(a):

nowaONA90 napisał(a):

Byłam w podobnej sytuacji. znalazłam na jego gg rozmowy z jakimis laskami , gdzie umawiał się z nimi na seks, jak był ze mną. tak sie wkurzyłam, że skur****nowi dosypałam viagry do soku :):) a poźniej odwiózł mnie do domu..:)
ciekawe skad te viagre skombinowalas no ale ok ja bym szybciej dosypała cos na przeczyszczenie  

to była jego viagra :) akurat podwinela mi sie pod reką to mu nasypałam

Marta-nieduza napisał(a):

nowaONA90 napisał(a):

Byłam w podobnej sytuacji. znalazłam na jego gg rozmowy z jakimis laskami , gdzie umawiał się z nimi na seks, jak był ze mną. tak sie wkurzyłam, że skur****nowi dosypałam viagry do soku :):) a poźniej odwiózł mnie do domu..:)
ciekawe skad te viagre skombinowalas no ale ok ja bym szybciej dosypała cos na przeczyszczenie  

to była jego viagra :) akurat podwinela mi sie pod reką to mu nasypałam

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.