Temat: nikomu się nie podobam

Właśnie złapałam doła z tego powodu... Mam 2x lat (pewnie powiecie że mało, no ale...) i nigdy z nikim nie byłam. Może to samo w sobie nie jest tak dziwne jak to że nigdy nikomu się nie podobałam. I nie chodzi mi tu o przystojniaków. Jest mi przykro i zwyczajnie zazdroszczę, w mojej grupie na studiach WSZYSCY są w związkach, a ja nawet nie byłam zaproszona na głupią randkę. Już nawet nie wiem jak odciągać od tego myśli, bo ciągle coś mi przypomina - oglądam serial i bohaterowie się całują, wyjdę na spacer i widzę zakochane pary. Niby każda potwora znajdzie amatora ale znając życie jestem wyjątkiem. Nie jestem zaniedbana - nie mam nadprogramowych kilogramów (jestem szczupła, ale przy tym bardzo niewymiarowa) i umiem używać kosmetyków do makijażu, ale jak widać to nie wystarczy, pewnie moja naturalna brzydota się przebija :P Na imprezy nie chodzę bo nie lubię (i nikt mnie nie zaprasza). Jestem już przegrana?...

Rainbowdancer napisał(a):

Ja swojego faceta znalazłam na portalu randkowym ;) Przyznam, rozmawiałam też z jakimiś dziwnymi lub psychicznymi ludźmi, ale z moim lubym, po dwóch miesiącach rozmów przez gg, skypa -spotkaliśmy się. Teraz jesteśmy razem 4 lata ;) Może to zabrzmi śmiesznie, ale mogliśmy "dobrać się" na podstawie podobnych zainteresowań, poglądów itp, dlatego podejrzewam, że nasz związek jest tak udany :D Ludzi poznaje się w różnych miejscach :) Klub, zoo, spożywczak :P Tylko niestety stajemy się coraz mniej odważni, żeby podejść, zagadać ;) Powodzenia życzę :)

Chyba jestem zbyt brzydka żeby ktoś zagadał do mnie w spożywczaku ;)

Rainbowdancer napisał(a):

Ja swojego faceta znalazłam na portalu randkowym ;) Przyznam, rozmawiałam też z jakimiś dziwnymi lub psychicznymi ludźmi, ale z moim lubym, po dwóch miesiącach rozmów przez gg, skypa -spotkaliśmy się. Teraz jesteśmy razem 4 lata ;) Może to zabrzmi śmiesznie, ale mogliśmy "dobrać się" na podstawie podobnych zainteresowań, poglądów itp, dlatego podejrzewam, że nasz związek jest tak udany :D Ludzi poznaje się w różnych miejscach :) Klub, zoo, spożywczak :P Tylko niestety stajemy się coraz mniej odważni, żeby podejść, zagadać ;) Powodzenia życzę :)

Chyba jestem zbyt brzydka żeby ktoś zagadał do mnie w spożywczaku ;)

ja tez myslalam ze nikomu nie podobam probowalam na portalu randkowym tam bylo dosc duzo dziwnych ludzi ale tez poznalam pare osob z ktorymi zaprzyjaznilam sie i nadal utrzymuje wiekszy lub mniejszy kontakt a tak po za tym nie bylo szalu minely ze 3lata bez wchodzenia na konto w portalu randkowym pewnego dnia kiedy zalogowalam sie zobaczylam profil mojego serduszka i pomyslalam biore go . Teraz juz wiem ze czekalam na niego :-) :-) :-) :-)   przepraszam za bledy

ja tez myslalam ze nikomu nie podobam probowalam na portalu randkowym tam bylo dosc duzo dziwnych ludzi ale tez poznalam pare osob z ktorymi zaprzyjaznilam sie i nadal utrzymuje wiekszy lub mniejszy kontakt a tak po za tym nie bylo szalu minely ze 3lata bez wchodzenia na konto w portalu randkowym pewnego dnia kiedy zalogowalam sie zobaczylam profil mojego serduszka i pomyslalam biore go . Teraz juz wiem ze czekalam na niego :-) :-) :-) :-)   przepraszam za bledy

Nodia napisał(a):

Rainbowdancer napisał(a):

Ja swojego faceta znalazłam na portalu randkowym ;) Przyznam, rozmawiałam też z jakimiś dziwnymi lub psychicznymi ludźmi, ale z moim lubym, po dwóch miesiącach rozmów przez gg, skypa -spotkaliśmy się. Teraz jesteśmy razem 4 lata ;) Może to zabrzmi śmiesznie, ale mogliśmy "dobrać się" na podstawie podobnych zainteresowań, poglądów itp, dlatego podejrzewam, że nasz związek jest tak udany :D Ludzi poznaje się w różnych miejscach :) Klub, zoo, spożywczak :P Tylko niestety stajemy się coraz mniej odważni, żeby podejść, zagadać ;) Powodzenia życzę :)
Chyba jestem zbyt brzydka żeby ktoś zagadał do mnie w spożywczaku ;)

poka fote :D

izabelalalka785 napisał(a):

Nodia napisał(a):

Rainbowdancer napisał(a):

Ja swojego faceta znalazłam na portalu randkowym ;) Przyznam, rozmawiałam też z jakimiś dziwnymi lub psychicznymi ludźmi, ale z moim lubym, po dwóch miesiącach rozmów przez gg, skypa -spotkaliśmy się. Teraz jesteśmy razem 4 lata ;) Może to zabrzmi śmiesznie, ale mogliśmy "dobrać się" na podstawie podobnych zainteresowań, poglądów itp, dlatego podejrzewam, że nasz związek jest tak udany :D Ludzi poznaje się w różnych miejscach :) Klub, zoo, spożywczak :P Tylko niestety stajemy się coraz mniej odważni, żeby podejść, zagadać ;) Powodzenia życzę :)
Chyba jestem zbyt brzydka żeby ktoś zagadał do mnie w spożywczaku ;)
poka fote

Nie mam :P Ale wiem że ładna nie jestem, także to pewnie jest odpowiedź na dręczące mnie pytanie

Badania wykazują że osoby samotne widzą większość osób w szczęśliwych związkach, za to ludzie będący w nich widzą szczęśliwe osoby samotne.

Wydaje ci się że wszyscy wokoło są w związkach ponieważ zwracasz na nich uwagę.

Skoro faceci nie zaczynają to ty bądź tą "odważną", może powinnaś poszerzać horyzonty o kolejne zainteresowania zawsze tam można znaleźć kogoś nowego.

Przyjaciela z którym się będzie chodziło na różne imprezy czy chłopaka twoich marzeń.

--------

Ogólnie życzę szczęścia:D  

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.