- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 kwietnia 2014, 14:59
zakochalam sie w koledze, on jestdla mnie bardzo i sympatyczny, ale tylko tyle. Uwaza, ze jestem ladna i atrakcyjna, ale nic poza tym. Niestety widuje i bede go czesto widywac, a bardzo sie wkrecilam w to. Co zrobic?
26 kwietnia 2014, 16:08
czy moj charakter mu nie pasuje? Moze... mam wrazenie, ze mnie lubi, ale moze cos go wkurza. Czyli najlepiej jak nie bede z nim o tym rozmawiac, moge go ewentualnie zaprosic na kawe/castko/ piwo. i po prostu czekac na jego ruch?
26 kwietnia 2014, 16:12
Dziewczyno a skąd my mamy wiedzieć co jemu nie pasuje? Czy zakochujesz się w każdym mężczyźnie, którego lubisz, albo uważasz za przystojnego? I czy każdy, który Ciebie lubi powinien się zakochać?
Moim zdaniem masz za mało przesłanek, żeby wykonać jakiś ruch w jego stronę. Ale rób to co Ci podpowiada serce i intuicja. Amen.
26 kwietnia 2014, 16:17
Jestem przeciwna rozmowom na temat uczuć z każdą osobą, która nam się spodoba. Naprawdę musi coś zaiskrzyć, zanim można się zdecydować na taki krok. Dziwią mnie rady pod tytułem - porozmawiaj z nim szczerze. Bo szanse na to, że on odwzajemni uczucia nie są wielkie, natomiast ryzyko, że skończy się sympatyczna relacja i pojawią się napięcia i niezręczność między Wami jest chyba duża.
Dokladnie , rozmowa z NIm na ten temat to najgorsza rzecz jaka mozesz zrobic...natomisat przestan na niego zwracac uwage , rob tak jakby nie istnial , w wiekszosci przypadkow dziala ;)
26 kwietnia 2014, 16:57
zaproszenie na cokolwiek i gdziekolwiek będzie mówić samo przez siebie... jeśli mało się znacie i on traktuje Cię po koleżeńsku to jest bardzo duża szansa że 'nie będzie miał czasu' i zacznie Cię unikać. raczej będąc w jego towarzystwie spróbuj zachowywać się i mówić o takich rzeczach, żeby on chciał Cię poznać, żeby był Ciebie ciekawy. oczywiście musisz być w tym sobą, bo inaczej to w ogóle bez sensu. musisz być interesująca, nie tylko ładna ;)
26 kwietnia 2014, 17:25
rady o porozmawianiu szczerze i wyznaniu uczuc daja dziewczyny które chyba nigdy nie miały doczynienia z kolesiami.
26 kwietnia 2014, 17:34
Jestem przeciwna rozmowom na temat uczuć z każdą osobą, która nam się spodoba. Naprawdę musi coś zaiskrzyć, zanim można się zdecydować na taki krok. Dziwią mnie rady pod tytułem - porozmawiaj z nim szczerze. Bo szanse na to, że on odwzajemni uczucia nie są wielkie, natomiast ryzyko, że skończy się sympatyczna relacja i pojawią się napięcia i niezręczność między Wami jest chyba duża.
ja tez sie dziwie, skoro dal ci juz teraz do zrozumienia, ze widzi cie tylko jako kolezanke, to takie zapraszanie/rozmawianie to troche narzucanie sie, moim zdaniem. Nie da sie kogos zmusic albo przekonac do zakochania sie.
26 kwietnia 2014, 21:03
dokładnie. popieram koleżankę.Jestem przeciwna rozmowom na temat uczuć z każdą osobą, która nam się spodoba. Naprawdę musi coś zaiskrzyć, zanim można się zdecydować na taki krok. Dziwią mnie rady pod tytułem - porozmawiaj z nim szczerze. Bo szanse na to, że on odwzajemni uczucia nie są wielkie, natomiast ryzyko, że skończy się sympatyczna relacja i pojawią się napięcia i niezręczność między Wami jest chyba duża.
27 kwietnia 2014, 18:44
Popieram Matyldę w kwestii tego ż rozmowa na ten temat może tylko zaszkodzić Waszej relacji, szczególnie jak jesteście jeszcze młodzi i że się tak wyrażę takie zakochanie nie zostanie odebrane właściwie. Myślę że nic na siłę, tak jak radziła Matylda bądź nadal sobą i słuchaj swojej intuicji. Jak facet chce to znajdzie sposób, ale jak nie chce to znajdzie powód :)