Temat: Nie śpię przez faceta

Cześć dziewczyny, potrzebuję Waszej porady. Sprawa wygląda tak, że jestem zakochana w facecie, zafascynowała mnie jego osobowość, inteligencja, sposób bycia, itd. On też wydaje się być mną zainteresowany. Problem polega na tym, że jest 10 lat starszy, sporo już osiągnął w życiu, a ja czuję, że nie jestem w stanie nic mu zaoferować. Nie jestem specjalnie atrakcyjna, prowadzę nudne życie, ostatnio narobiłam sobie jeszcze problemów i generalnie wypadam przy nim bardzo blado. Nie miałam wcześniej chłopaka, chyba boję się facetów i jestem zamknięta w sobie, ale z nim było zupełnie inaczej. Jest taki wyrozumiały i otwarty, że wszystko we mnie mięknie. Z tym zainteresowaniem z jego strony, to też nie jestem pewna, czy potrafię dobrze ocenić właśnie ze względu na brak doświadczenia. Tutaj pojawia się pytanie do Was: czy dać temu szansę się rozwinąć, czy lepiej to uciąć i zapomnieć zanim się jeszcze bardziej wkręcę? Z góry dzięki za odpowiedzi i za możliwość wygadania się:)

Jeśli wykona jakiś ruch, to daj mu szansę. A dopóki tego nie robi staraj się o nim nawet nie myśleć.

może to głupie a może Ciebie rozbawi ,,, ale zanim weszłam i przeczytałam cały post ... to mówie do siebie ... ma ten problem co ja ,,, nie śpi pzez faceta bo ten chrapie tak że masakra :) heh 

jeśli natomiast tyczy to się  Twojego problemu ,, to podzielam zdanie Matyldy :) 

może to głupie a może Ciebie rozbawi ,,, ale zanim weszłam i przeczytałam cały post ... to mówie do siebie ... ma ten problem co ja ,,, nie śpi pzez faceta bo ten chrapie tak że masakra :) heh 

jeśli natomiast tyczy to się  Twojego problemu ,, to podzielam zdanie Matyldy :) 

girlbehindgreeneyeswr napisał(a):

może to głupie a może Ciebie rozbawi ,,, ale zanim weszłam i przeczytałam cały post ... to mówie do siebie ... ma ten problem co ja ,,, nie śpi pzez faceta bo ten chrapie tak że masakra :) heh jeśli natomiast tyczy to się  Twojego problemu ,, to podzielam zdanie Matyldy :) 

Rzeczywiście temat nijak się ma do treści:) Macie rację, poczekam na rozwój sytuacji:)

girlbehindgreeneyeswr napisał(a):

może to głupie a może Ciebie rozbawi ,,, ale zanim weszłam i przeczytałam cały post ... to mówie do siebie ... ma ten problem co ja ,,, nie śpi pzez faceta bo ten chrapie tak że masakra :) heh jeśli natomiast tyczy to się  Twojego problemu ,, to podzielam zdanie Matyldy :) 

o tym samym pomyślałam :D

nie musisz byc przy nim nie wiadomo kim :) skoro jak psizesz facet ma wszystko to pewnie zwyczajnie brakuje mu tylko sexu i drugiej osoby

cod3d napisał(a):

nie musisz byc przy nim nie wiadomo kim :) skoro jak psizesz facet ma wszystko to pewnie zwyczajnie brakuje mu tylko sexu i drugiej osoby

Wiesz, ja nie martwię się tym, czy on chciałby ze mną być, tylko czy taki związek ma sens. Nie jestem pewna, czy moglibyśmy być na poziomie równych partnerów, a nie chcę być czyimś satelitą ani zastanawiać się, czy on mnie traktuje poważnie. Chyba problem jest we mnie, bo nie uważam, że zasługuję na kogoś takiego:(

Nie patrz na siebie tak krytycznie, skoro sama zauważyłaś , że jest zainteresowany tobą nie może być tak źle jak piszesz ;) zapewne masz mnóstwo zalet tylko ich nie doceniasz. Jeśli ci na nim zależy spróbuj się przełamywać i spojrzeć łagodniej, mniej czarno - białych barw ;)

Może daj szansę temu wszystkiemu , niech wszystko układa się powoli, swoim tempem. To, że jest starszy i ma coś w głowie dobrze o nim świadczy ;) jeśli chcesz być szczęśliwa walcz o to wytrwale ! ;)

a ja nie wiem, dlaczego, skoro wg samej siebie nic nie osiagasz i nie masz nic nikomu do zaoferowania (a pewnie wcale tak nie jest) i prowadzisz nudne zycie, to dlaczego tego nie zmienisz?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.