Temat: mam pecha do facetów...

Muszę się wyżalić...mam cholernego pecha do facetów...28 lat na karku i same niepowodzenia w kwestii damsko męskiej:( Nie jestem ani brzydka, ani głupia, mam wielkie grono znajomych i jestem raczej osobą, z którą można pogadać o wszystkim- ale jakoś swej drugiej połówki spotkać nie mogę. Zajęta pracą, po przeprowadzce do małej miejscowości, zupełnie straciłam okazję do poznawania nowych ludzi, zaczełam więc umawiać się poprzez portal randkowy. Spotkałam się chyba z ponad 20 facetami...I co? co jeden to gorszy... Albo ja jestem jakas felerna. Mam ogromnego doła z tego powodu, mam wrazenie że nigdy nikogo normalnego nie poznam. Czy ktoś ma tak jak ja?...:(

ja ja ja

Wiem,że cięzko jest się " nie przejmowac" i to co napisze jest bardzoooo banalne ale może wrzuv troche na luz;) i daj sie poniesc..jak nie będziesz cały czas myślała :" Kiedy w koncu kogos poznam...?!" to ta druga połówka pojawi sie szybciej niz ci sie wydaje:)

Pasek wagi

taka juz przypadlosc 21 wieku :P ale chyba poprostu trzeba trafic na kogos i tyle 

Będzie dobrze.A co to za chłopacy ,których poznałaś? Od razu chcieli z toba iśc do łóżka? Może niektórzy z nich byli w porządku? :D Ja raz poznałam gościa ,który nie zabardzo mi sie podobał. Po roku przerwy , znowu do niego napisałam bo potrzebowałam podwózki a tylko on miał samochód.Teraz jest moim chłopakiem ;D 

Może podejdz do tego z luzem.Nie skreślaj chłopaków tak od razu , pewnie co drugi tez jest poddenerwowany i zdazy się powiedzieć coś głupiego.

Doswiadczenia  w portalach randkowych to nie mam  ,ale zawsze myslalam ze tam spotkac mozna goscia yhy wieszz po co !!!.

Dbaj o siebie ,daj na luz i nastaw sie ze nie szukasz faceta z ktorym bedzie miec dzieci . To przyjdzie spontanicznie.

a jacyś znajomi znajomych..? ;)

choć ja wychodzę z założenia, że nie ma co szukać na siłę - samo Cię trafi. jak grom z jasnego nieba ;)

wiesz ile ja randek internetowych przerobiłam, zanim trafiłam na swojego faceta? :D

Ja mam tak samo jak Ty. Do chłopaków i miłosci mam pecha i to na maksaaa!!!!!!!! i w tym momencie tez mam małego doła... ale cóż... może kiedyś się jakiś znajdzie.

Wiecie co dziewczyny, moze to glupie  i banalne ale ja tez tak myslalam jak wy. Az w koncu totalnie odpuscilam ,zaczelam sie bawic i sam sie znalazl(wlasciwie to byl caly czas;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.