Temat: Czy rzeczywiscie faceci leca na zolzy a kobiety na badboyow ?

Czxytalam ostatnio taki watek na Wizazu w ktorym pare osob mowilo, ze kobiety nudza fajni, kochani i mili faceci i dlatego wola badboyow. Faceci rowniez wola zolzy niz mile, spokojne dziewczyny. Co myslicie o tym ? 

To stereotyp, ale jak w każdym stereotypie jest w tym trochę prawdy. Jak nie raz widzę z kim wiążą się moi koledzy i potem, jak się to dla nich kończy, to aż mi ich żal. Oni na prawdę fajni, mili goście, a one wredne jędze. Tu też nasuwa się kolejny stereotyp o tym, że "przeciwieństwa się przyciągają".

Pasek wagi

nie rozumiem słowa badboy w sensie ze co ?!

fajni mili i kochani sa ok tylko zeby sie w patofla nie zamienili bo tego nie scierpie:p

mezczyzni sypiają z roznymi kobietami - głupimi, madrymi, brzydkimi, ładnymi,grubymi,chudymi....

ale za żonę biorą kobietę którą szanują - nie barbie,nie służącą, nie mysz i nie totalą zołzę-furiatkę

o to chodzi w tej słynnej książce - żeby się szanować, nie ustępować w ważnych sprawach, mieć własne zdanie i kregoslup moralny, niezaleznosc finansowa, marzenia... o taką ZOLZE chodzi <3

wtedy mezczyzna patrzy na ciebie jako na partnera do wspolnego, fajnego zycia :)

to że facet szaleje z miłości i porządania dla szarej myszy bez charakteru.. cóz... zdarza się tylko w Greyu i Zmierzchu ;)

Jeśli mówimy o bad boy'u w sensie - wredny dresiarz, przemoc domowa, apodyktyczny, samolubny narcyz itd. to nie, tacy mnie nie interesują.
Jeśli mówimy o bad boy'u jako o facecie który ma pazur, jest pewny siebie, intrygujący, ale też kulturalny, czuły i szanuje kobietę, to tak, tacy często przykuwają kobiecą uwagę, bo wydają się męscy i silni.
A ci wszyscy "fajni mili chłopcy" to najczęściej po prostu ciepłe kluchy, a kto by chciał się wiązać z ciepłą kluchą?

Chyba na "każdy typ" znajdzie się bratnia dusza :)

nucleargirl napisał(a):

Jeśli mówimy o bad boy'u w sensie - wredny dresiarz, przemoc domowa, apodyktyczny, samolubny narcyz itd. to nie, tacy mnie nie interesują.Jeśli mówimy o bad boy'u jako o facecie który ma pazur, jest pewny siebie, intrygujący, ale też kulturalny, czuły i szanuje kobietę, to tak, tacy często przykuwają kobiecą uwagę, bo wydają się męscy i silni.A ci wszyscy "fajni mili chłopcy" to najczęściej po prostu ciepłe kluchy, a kto by chciał się wiązać z ciepłą kluchą?

(y) :D  

ja lubię badboyów właśnie choć zwykle źle na tym wychodziłam hehe natomiast co do drugiej strony to po własnym doświadczeniu zauważyłam , że jak byłam milusia dla chłopaka itd to zawsze mnie wciula robił i robił ze mna co chciał, natomiast jak zaczęłam być zołzowata to zaczął "latać " za mną. Nie wiem czy akurat ja tylko tak trafiłam czy z innym chłopakiem np byłoby inaczej.

Pasek wagi

Ja sama jestem miła i nudna, dlatego też takiego faceta dla siebie chcę - taki własnie jest mój narzeczony, spokojny, ułożony i miły. Jest nam ze sobą świetnie, wieczorami oglądamy filmy i pijemy herbatkę. 

Pasek wagi

nie wiem czy mając 40 lat, pracę, dzieci na utrzymaniu sikałabym za badboyem....

Kwestia wieku i doświadczenia życiowego

Pasek wagi

Niby stereotyp, ale coś w tym jest. Znam dużo dziewczyn, które faktycznie do miłych nie należą, często są nawet wulgarne, a ustawiają się do nich kolejki. Znam też facetów, którym daleko do bycia porządnym, a i ci zmieniają dziewczyny jak rękawiczki, bo mają wiele chętnych.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.