- Dołączył: 2010-11-19
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1588
19 lutego 2014, 18:36
Mam pytanie,wszyscy mówią mi jaka jestem świetna, ale jakoś nikogo przy sobie nie mogę utrzymać,przyciągnąć.Większość traktuje mnie jako świetną kumpelę.Jak sobie poradzić z taką etykietą...no chyba,że to kwestia wyglądu, chociaż ponoć źle ze mną nie jest...
- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Wajsówka
- Liczba postów: 6849
19 lutego 2014, 18:49
Widzę, że coraz więcej dziewczyn tutaj ma z tym problem... Myślę że to kwestia podejścia:)
Kiedyś od mojej ówczesnej przyjaciółki w towarzystwie usłyszałam że ona tego nie rozumie że ja jestem grubsza i ogólnie mniej atrakcyjna od niej, a że wokół mnie zawsze ktoś się kręci :D I w sumie miała rację - bo dziewczyna z wyglądu była nieprzeciętna, a myślę że to wszystko to kwestia podejścia. Czym bardziej się o coś staramy bym bardziej nam nie wychodzi jak na złość :P
- Dołączył: 2006-11-23
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 6092
19 lutego 2014, 18:50
Wydaje mi się, że to może być to. Ale wiesz co? Na Twoim miejscu bym tego nie zmieniała za bardzo, bo prędzej czy później jakiś fajny facet dostrzeże Cię jako kobietę, a w związku naprawdę warto być kumplami ;)
19 lutego 2014, 19:00
Mnie się większość facetów boi, niestety wolą słodkie panienki ;)
- Dołączył: 2010-11-19
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1588
19 lutego 2014, 19:00
no z jednej strony tak, a z drugiej już mam dość,że ciągle to słyszę, ale na spotykanie się z kimś, niestety nie nadaję się...wkurza mnie to,zastanawiam się co jest nie tak ze mną
19 lutego 2014, 19:11
Może nie jestes w ich typie
- Dołączył: 2012-08-22
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 6884
19 lutego 2014, 19:13
Kurcze, mam ten sam problem.
- Dołączył: 2010-11-19
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1588
19 lutego 2014, 19:16
wiaraczynicuda1 napisał(a):
Może nie jestes w ich typie
czyli w niczyim?no to muszę być nieźle fatalna ...
- Dołączył: 2007-11-08
- Miasto: B
- Liczba postów: 11273
19 lutego 2014, 19:20
Coś Ty! Ja zawsze byłam straszliwą chłopczycą, ale taką aż trudno, to sobie wyobrazić, a zawsze kogoś miałam ;) Głowa do góry :)
edit: oj, dopiero spojrzałam, że trochę się zaniedbałaś. No to do roboty abyś w lecie nie mogła opędzić się od adoratorów :)
Edytowany przez FabriFibra 19 lutego 2014, 19:31
- Dołączył: 2012-09-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 699
19 lutego 2014, 19:23
endorfinkaa napisał(a):
wiaraczynicuda1 napisał(a):
Może nie jestes w ich typie
czyli w niczyim?no to muszę być nieźle fatalna ...
Nooo też tak miałam jak tyle ważyłam :) za to jak zaczęłam się brać za siebie i po wakacjach wróciłam pewnego pięknego dnia do szkoły to już inaczej patrzyli ;)^^ życzę powodzenia w chudnięciu :)