Temat: facet olal mnie po kilku spotkaniach a moja samoocena spadla do zera co robic?

Spotykalam sie z pewnym chlopakiem-jakies 5-6 spotkan . Podczas spotkan calowalismy sie, przytulalismy i ogolnie wszystko zmierzalo w kierunku bycia razem, tak mi sie przynajmniej wydawalo. Mowil mi, ze sie mu podobam, pisal, ze slicznie wygladalam na spotkaniu itd. Nagle z dnia na dzien mnie totalnie olal, przestal sie odzywac. Chcialam sie z nim spotkac to sie wykrecil, ze jest zajety. Dalam sobie spokoj i tez go zlałam. Nie mamy kontaktu juz przez jakis miesiac a ja nadal czuje sie beznadziejnie ;/ taka odrzucona, brzydka. To pewnie wszystko przez moj wyglad, ale chyba widzial jak wygladam to po co sie ze mna spotykal ;/ Nie mamy ochoty nawet wyjsc np gdy zaprasza mnie gdzies jakis kolega, boje sie, ze znowu ktos mnie tak potraktuje. Nie uwazalam sie za brzydka dziewczyne, czesto slysze, ze jestem ladna ale teraz to czuje sie jak jakies go.wno. Jak odbudowac swoja samoocene?
Nie przejmuj się:) Ten dupek na to nie zasługuje:) Dlaczego to ty masz cierpieć?? Korzystaj z życia;)
po prostu" wyprobował Cie "   jak to mężczyzni mają ( niektorzy oczywiscie ) w zwyczaju. Na pierwszych spotkaniach sie odrazu calowac , przytulać   ?? moze  uznał. ze takiej dziewczyny nie chce .Trochę szacunku dla samej siebie i bedzie lepiej .
Lektura dla Ciebie - Dlaczego mężczyźni kochają zołzy ? 
I wszystko stanie sie jasne ;)
nie dręcz się. Widac ze dupek.
I to wszystko przez jednego typa, któremu się odwidziało? Laski czemu jesteście takimi desperatkami
Nie ten to inny. On wyszedł z takiego założenia, ty nie możesz?

Nie rozumiem tego, że jak znajomi uważają Cię za ładna dziewczynę, od razu pragniesz aby każdy Cie adorował i tylko Ty masz prawo porzucać facetów, a niestety tak nie jest.
Pasek wagi
oj przestań. to, że jednemu się nie spodobałaś nie znaczy, ze jesteś beznadziejna. zwłaszcza, ze inni Cię zapraszają

XXkilo napisał(a):

Nie rozumiem tego, że jak znajomi uważają Cię za ładna dziewczynę, od razu pragniesz aby każdy Cie adorował i tylko Ty masz prawo porzucać facetów, a niestety tak nie jest.

Zdobywasz nowe doświadczenia.

Nikt, jak się rodziłaś nie obiecywał, że będzie łatwo.

Co Cię nie złamie, to Cię wzmocni.

Pełno jest fajnych facetów naokoło. Rozejrzyj się tylko.

Powodzenia!!! :)

pewnie miał rację... skoro tak dużo mu dawałaś to pewnie tylko chciał skorzystać a jak trafiła się lepsza opcja to po co miał zostać z Tobą? Norma zarówno u kobiet jak i mężczyzn

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.