14 listopada 2010, 00:15
Zostałam dziś wystawiona przez faceta... Napisałam do niego 1 - spytałam co robi? Odpisał: czy idę na impreze...? Napisałam, że tak. On napisał, że przyjedzie za kilkanaście minut i zadz. Po czym ani nie przyjechał, ani nie zadz., ani nawet nie napisał smsa. Zgadnijcie jak się teraz czuję? Ale mam nauczkę, nigdy w życiu już sama nie napiszę do żadnego chłopaka i nie będę się więcej kompromitować... P.S. Napisałam to tylko wyłącznie po to, bo chciałam to z siebie wyrzucić... Jeśli ktoś chce odpisać coś złośliwego, niech sobie daruje - i tak mi jest wystarczająco przykro...
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Costa Brava
- Liczba postów: 1910
14 listopada 2010, 09:09
Nic go nie tłumaczy, mógł zadzwonić...
Moja mama kiedyś opowiadała, jak tata ją zaprosił do kina, ona szykowała się cały dzień, wszyscy wiedzieli (babcia, dziadek itd) a on w końcu... zapomniał..
Ach Ci faceci..
Znając kobietę to się pewnie wyszykowałaś itd. Przykro.
JA BYM BYŁA WŚCIEKŁA!
- Dołączył: 2010-07-05
- Miasto: Grubasoland
- Liczba postów: 2751
14 listopada 2010, 09:33
co za oszołom..... taki gośc jest nic nie warty ;p
14 listopada 2010, 10:09
tego kwiata jest pol swiata, choc trzy czwarte ch**a warte...
jego strata, usmiech, pierś do przodu i olej go mała!
- Dołączył: 2010-03-27
- Miasto:
- Liczba postów: 420
14 listopada 2010, 10:26
moze miał wypadek samochodowy.... odpukac...
- Dołączył: 2010-06-05
- Miasto: California
- Liczba postów: 462
14 listopada 2010, 10:28
moja koleżanka umówiła się kiedyś z kumplem do kina, czekała na niego, dzwoniła, pisała a on nic. Wkurzyła się. Na drugi dzień dalej nic nie odpisywał, nie zadzwonił. Wieczorem jego siostra zadzwoniła do mojej koleżanki, że on leży w szpitalu
Także czasami lepiej z góry nie zakładac, że facet jest taki i taki, bo różne są sytuacje w życiu...
Edytowany przez TylkoTwoja 14 listopada 2010, 10:29
- Dołączył: 2010-10-05
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 69
14 listopada 2010, 10:31
poczekaj na jakiś sygnał od niego dzisiaj.... jeśli dalej będzie milczał jak grób to zrób tak jak piszą dziewczyny... OLEJ!
14 listopada 2010, 11:50
Wiem ze Cię to wkurzyło ale jak dzisaj się już nie odezwał to matoł z niego!
14 listopada 2010, 12:18
Ha! Widzę, że wczoraj był Nasz pechowy dzień. Mój "kolega" też mnie wystawił. Nie odzywał się już tydzień, a to bardzo dziwne bo cały czas pisał w każdy dzień, postanowiłam napisać czy się nie spotkamy tak jak w każdą sobotę. Odp, że jeszcze nic nie wie i nie wie czy będzie miał siłę, odezwie się później. Wkurzona Ja, bo myślałam, że dlatego się nie odzywa bo nie ma nic na koncie, a tu sms od Niego, czyli ma! Napisałam mu smsa, że nie będę się mu narzucała jeśli ma to gdzieś i pożyczyłam miłego wieczoru. On już nawet nie odp! Rok temu gdy się spotykaliśmy i byliśmy bardzo blisko robił bardzo bardzo podobnie żeby nie powiedzieć identycznie! Tak właśnie zakończył znajomość po czym zaczął odzywać się i pisać miłe słówka znów! Nie rozumiem takiego zachowania facetów, zwykłych tchórzów i chamów! Ja też jestem wściekła i bardzo dobrze Cię rozumiem. Najważniejsze teraz chyba żeby nie dać się na nowo zbajerować ich bajeczkami, dlaczegoż to nie mogli nawet napisać smsa lub zadzwonić. To zajmuję minutkę więc nie wiarygodne, że nie mieli na TO czasu!
14 listopada 2010, 15:36
najlepsza rada dla was, dziewczny - to nie pisac pierwsze do facetow.
ja jeszcze nigdy nie napisalam pierwsza do chlopaka, chyba ze do kolegi w sprawie np. zadania domowego, czy czegos, ale tak to, zeby napisac 'hej, co tam', czy cos w tym stylu, to nigdy, prze nigdy do zadnego chlopaka nie napisalam, i poki co zaden mnie jeszcze nigdy nie wystawil, takze nie odzywajcie sie pierwsze, miejcie godnosc, ja nigdy bym nie napisala pierwsza.
14 listopada 2010, 15:45
A ja wolę nieraz pierwsza napisać i naprawdę nigdy nie załuję a jeśli bym nie spróbowała to bym myślała co by było gdyby....... Takze jeśli wiesz ze chłopak jest ok to przejmujesz stery;)))