13 listopada 2010, 15:44
Napisałam tu bo potrzebuję waszej pomocy szczerej.Jesli moglabym wam napisac cala historię pomogłybyście mi??Na ta chwile moj problem wyglada tak ze po 3 latach zwiazku dowiedzialam sie od kolezanki ze w tym czasie co ze mna zaczal chodzic to i ona mu sie podobała.I to jest prawda.Granie na dwa fronty?mam z nim byc czy nie byc?
- Dołączył: 2009-06-07
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 6718
13 listopada 2010, 20:29
a ty znowu z ta patologia na forum wyjezdzasz? idz sobie ulzyj i mu to ra dwa sie pogodzicie;-p jeju co za historie
13 listopada 2010, 20:58
KOchana zostaw go facet powinien Cie szanowac!!!!!!
13 listopada 2010, 23:17
zerwać. sory, ale jak ja bym się dowiedziała, że mój chłopak był zaraz z inną jak my mieliśmy chwilę załamania, to już bym do niego nie wróciła. rozumiem to pierwsze. jeszcze jakoś takoś. bo to było 3 lata temu, więc można na to spojrzeć przez palce. miałam prawie podobną sytuację. mój obecny chłopak był z taką moją hm 'koleżanka' z którą się dosyć często widywałam. i napisał mi po jakimś czasie ze mu się podobam i wgl i miałam dylemat czy z Nim być, bo przecież był z moją koleżanką, ale moja przyjaciółka mi poradziła, żebym zaryzykowała. no i jesteśmy razem ponad 2 lata. a wcześniej mówił mi kilka bardzo przykrych rzeczy. czyli np 'żebym pomogła mu zapomnieć', albo pisał z nią przez jakiś tydzień maks. 2. Związek ze mną zmienił go o 180stopni. Wtedy palił i popijał z kolegami. Teraz pyta się nawet czy piwo może wypić. ;). Da się.?! Da się ;). Jest dla mnie tak uroczy. Tak kochający, tak pełen szacunku. On musi Ci pokazać, że jest Ciebie wart, a jak widzę 'zamknij się, bo nie byłaś lepsza' yyy. To dosyć niepokojące.
- Dołączył: 2010-01-31
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1049
14 listopada 2010, 00:55
Nigdy w życiu nie mogłabym dać się tak traktować, będąc z kimś takim kto mnie tak traktuje oznaczałoby, że nie mam do samej siebie szacunku. Dziewczyno po co Ci ktoś taki? Uzależniłaś się od cierpienia? To się chyba nazywa syndrom zależności od kata.... ;/ Szkoda Ciebie... Ale to przede wszystkim Twój wybór...
14 listopada 2010, 08:48
Szczerze facet to świnia ja o tym dobrze wiem. Mhm.. i pewnie niektóre panie będą się wykłócały mój taki nie jest i wgl. ale i tak nie znamy każdego w każdym obliczu więc nie warto się od razu wykłócać, nie chcę nikogo tym urazić ani z nikim się kłócić o to ale Ci chłopacy i mężczyźni których znam to są okropni.. Jestem z chłopakiem 8 miesięcy i co on nagle przestał się angażować mówi że nie mamy tematów. Czasem nie odzywamy się 2-3 dni on mieszka 18 km od mojej miejscowości. I szczerze sama nie wiem co zrobić..
16 listopada 2010, 00:01
Jak Ty w ogóle możesz jeszcze się zastanawiać czy z nim być! Po takich okropnościach. Facet ma Cię za kompletne zero! Nie widzisz tego??
No chyba, że masz aż tak małe poczucie własnej godności ale jestem pewna, że stać Cię na o wiele wiele lepszego faceta, który Cię będzie szanował i nawet nie przejdą Mu przez myśl te wyczyny, która wyprawia Twój "chłopak".