- Dołączył: 2014-01-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 348
10 stycznia 2014, 18:39
Cześć, mam na imię Iga. Mam 19 lat. Mam wielki problem. Rok temu odchudzałam się i doszłam do wymarzonej wagi jednak po roku waga znowu wróciła teraz od dwóch miesięcy próbuje przejść na dietę. Moją największą słabością są słodycze potrafię naraz zjeść dwie tabliczki czekolady, i jeszcze nie mieć dość, niekiedy zdarza się że cały dzień od śniadania do kolacji jem cukierki ciasteczka czekoladkii non stop i ciągle jest mi mało. Coraz częściej zdarza się to nawet w nocy o godzinie dwunastej w ukryciu przed rodzicami. Moja dieta polega na tym że przez dwa maksymalnie trzy dni jestem na diecie 1000-1200kcal a potem nie wytrzymuję i dosłownie wpadam do sklepu wykupuję wszystkie słodycze na jakie mam ochotę i nie mogę tego inaczej ująć jak obżeram się nimi. Siadam na kanapie przed telewizorem i jem wszystko co mam. Potem mam ogromne wyrzuty sumienia i postanawiam że już nigdy tak nie zrobię. Jednak następnego dnia jest tak samo i tak w kółko. Mam już tego dość. Nie wiem co zrobić brakuje mi motywacji. Dodam jeszcze że ważę 62 kg przy wzroście 165. Bardzo i to bardzo chciałabym schudnąć. Najgorsze jest to że już 1 lutego mam studniówkę i chciałąbym schudnąć jak najwięcej się da. Nie chcę wyglądać jak pasztet bo tak się czuję. Bardzo proszę o pomoc bo inaczej nie dam rady.
- Dołączył: 2013-12-28
- Miasto: toruń
- Liczba postów: 144
10 stycznia 2014, 18:43
myślałam ze opisujesz bulimie , bo tak brzmi tyle że nie wywołujesz wymiotów.
- Dołączył: 2012-05-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1531
10 stycznia 2014, 18:44
1000 kcal to za mało, jedz więcej to nie będziesz mieć napadów
- Dołączył: 2013-12-17
- Miasto: Gotham
- Liczba postów: 1749
10 stycznia 2014, 18:44
No ale jak możesz nie mieć napadów głodu skoro jeszcze tak mało kcal?
- Dołączył: 2014-01-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 348
10 stycznia 2014, 18:46
To ile powinnam przyjmować?
10 stycznia 2014, 18:46
lilka93 napisał(a):
myślałam ze opisujesz bulimie , bo tak brzmi tyle że nie wywołujesz wymiotów.
bez przesady to co druga nastolatka miala w takim razie bulimie (sadzac po wpisie autorki)
Autorko, zwieksz ilosc kalorii. jeśli masz ochote na czekolade to zjedz ja. Ale najlepiej rano, z umiarem. Lepiej zjesc na jakis czas pol czekolady niz jesc slodycze od rana do wieczora.
10 stycznia 2014, 18:49
http://calcoolator.pl/dzienny_kalkulator_kalorii.html albo lepiej na tym.
PS te kalkulatory nie sa w stu procentach rzetelne ale wiadome przynajmniej co i jak
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
10 stycznia 2014, 18:52
no tak, odrazu kcal i napady.. a co jesli dziewczyna bedzie jadla wiecej a i tak bedzie miala ataki slodyczowe ? to nie jest normalne zebry zrec tyle slodyczy nawet na 1000 kcal po 1 dniu diety ani po 3
- Dołączył: 2014-01-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 348
10 stycznia 2014, 18:53
Chodzi mi o to ile powinnam przyjmować aby schudnąć do studniówki 4 kg chociaż?