Temat: czy kiedyś ktoś mnie pokocha?

Hej, widziałam, że ostatnio był podobny wpis co mnie trochę ośmieliło, żeby napisać coś o sobie...
mam już prawie 26 lat, mieszkam sama, mam pracę, którą lubię i z zewnatrz mogłoby się wydawać, ze wszystko jesy w jak najlepszym porządku. no ale niestety tak nie jest...
nigdy nie byłam w związku, nawet się nie całowałam, więc chyba nie muszę pisać, że jestem dziewicą...wiem, że w dzisijeszych czasach jest to śmieszne pewnie, że w tym wieku i ciągle sama.... no ale jakoś nigdy się nie złożyło... nie mam powodzenia wśród facetów....
kiedyś mi to tak nie przeszkadzało, chociaż zawsze zzdrosciłam koleżankom, które z kimś były, miały tego swojego faceta...ostatnio to się zmieniło i samotność strasznie mi doskwiera...tzn brak tej drugiej osoby, na której by mi zależało i co ważniejsze dla której ja bym była ważna...
zawsze wszyscy powtarzali, że na każdego przychodzi czas..ale teraz w to wątpie... może mi to nie jest pisane...
bardzo mi brakuje kogoś z kim mogłabym się spotkać tak po prostu, przejść na spacer, pójść do kina itd. żeby mieć o kim myśleć i do kogo się przytulić... większość znajomych z kimś jest, zaręczają się, mają już dzieci...cieszy mnie ich szczęście ,ale jednocześnie im zazdroszczę...
wszyscy piszą, że trzeba wychodzić z domu, zadbać o siebie, uśmiechać się itd, nawet założyłam konto na portalu internetowym, no ale też nic z tego....
może się za bardzo napinam na to, nie wiem, moze rzeczywiscie to nie jest dla każdego, tzn miłość....
a może coś ze mną jest nie tak? zdaje sobie sprawę z tego, ze nie jestem chodzącą pięknością, ideałem itd..
nie wiem co o tym myśleć... ale jest mi przykro bardzo
Nie ma się czym martwić, jeszcze jest wszystko do nadrobienia. 
Kiedy przyjmiesz moje zaproszenie, chciałabym Ci napisać coś w wiadomości prywatnej :) 
Pasek wagi

każdy towar, ma swojego kupca :)

Nie spinaj się Kochana :) Mi milość przydarzyla sie w najmniej wyczekiwanym momencie. Na początku traktowalam go jako kolegę, a potem z czasem , uświadomiliśmy sobie że jesteśmy dla siebie :) Ale wcześniej, nigdy nie przypuszczalabym, ze do tego dojdzie :)

Nigdy nie wolno sie poddawać i myśleć negatywnie. Zalamanie i brak ufności w swoje możliwości to najgorsze, co mozesz sobie zafundować. I pamiętaj - piękno to nie wyznacznik posiadania patnera, to pojecie czysto subiektywne. Są kobiety naprawde piękne, a nieszczęśliwe i samotne. A sa takie które sa postrzegane za malo atrakcyjne, a spelniaja się w pelnych milości związkach :)

Potrzeba Ci wiecej wiary w siebie. I broń Boże nie popadaj w beznadziejność  i nie zamkykaj sie w swoim świecie, bo to najgorsze co możesz sobie zafundować. Pokaż się  światu od tej najlpszej strony, wyjdź mu naprzeciw :)

Uszy do góry! :d

 

spokojnie, masz jeszcze czas :) fakt, to co piszesz to racja, większość ma dzieci itp... ale po co patrzeć na innych, każdy porusza się swoim własnym tempem, jedni szybciej, drudzy wolniej! I to prawda zadbaj o siebie, wychodź ze znajomymi ale co najważniejsze, nie szukaj miłości, ona Cie sama znajdzie, zobaczysz ;) I nie myśl źle o sobie, nie myśl, że miłość nie jest dla Ciebie, ale daj sobie czas.
Pasek wagi

jakbym czytała o sobie... Tylko, że ja mam już niemal 27 lat...

 

Pasek wagi
Mam tak samo... Też mi strasznie doskwiera samotność. Mam 22 lata, każdy z moich znajomych jest w poważnym związku, koleżanki zaręczają się, mają dzieci, a ja ciągle sama... 
moze to bezsensu bo jestem troche mlodsza ale czuje sie tak samo....;c
i mam wrazenie czasami ze niejedna gimnazjalistka wie wiecej o zwiazkach niz ja..zalosne...

Arganiaa napisał(a):

jakbym czytała o sobie... Tylko, że ja mam już niemal 27 lat... 

no i to nie jest normalne i też bym się martwiła na Waszym miejscu. sama się czuje źle, nie będąc obecnie w związku, a mam lat 18 ( i w 2ch byłam ). chyba bym ogarnęła jakiś portal randkowy już gdybym miała ponad 22 lata i dalej nikogo
Moze za bardzo sie nastawiasz a faceci to wyczuwaja ? Ja mialam tak, ze jak bylam w zwiazku to kazdy facet prawie na mnie lecial :P No bo nie szukalam innego.. a potem jak chcialam znalezc to nikogo nie bylo.. Moze masz za wysokie wymagania ? Kurcze nie wiem :/ sama jestem strasznie wymagajaca.. i to moze jest problem ?
czy jesteś osobą nieśmiałą?

to, że nie masz chłopaka, nie ważne ile masz, lat, to nie jest nic dziwnego, każdemu może się tak ułożyc. bardziej zastanawia mnie to, dlaczego nigdy nie miałas, tzn. chocby jakiejs miłosteczki w szkole. czy Twoim zdaniem chodzi tylko o wygląd (bo zakładam, choc może niesłusznie, że jeśli jesteś na tym portalu, to masz kg do zrzucenia)? czy masz poczucie humoru?
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.