Temat: Portale randkowe- a wysmiewanie

Dziewczyny, zauwazylam, ze bardzo wiele z Was poznala swoich partnerow przez internet... 
Nie balyscie sie, ze ktos z Waszych znajomych zobaczy, ze macie tam profil i beda sie smiac? Dla mnie to nic strasznego, ale moja kolezanka niedawno zalozyla konto na sympatia.pl i ktos ze znajomych sie o tym dowiedzial i strasznie sie zaczeli smiac z niej.. ze jest w takiej desperacji, ze pewnie nikt jej nie chce i musi konta zakladac...

pierwszy raz sotkalam się z teorią, iż ,,portale randkowe" to obciach tu na vitalii, dn. 5.01.2014r.

Moje życie stracilo sens

chucky1990 napisał(a):

pierwszy raz sotkalam się z teorią, iż ,,portale randkowe" to obciach tu na vitalii, dn. 5.01.1014r.Moje życie stracilo sens

haha 1000 lat temu :D ?
Nie :) miałam w nosie opinię innych :) z resztą ze mnie się jakoś nikt nie śmiał, ale ja też nie miałam problemu ze znalezieniem kogoś na żywo ;) 

szanuję to, że ktoś nie chce zakładać tam konta i że to sposób nie dla niego :) ale trochę nie rozumiem ludzi, którzy nie robią absolutnie nic (czy to w internecie, czy na żywo) żeby kogoś poznać, a potem mówią, że są sami... 
jeśli oboje się poznali ... i są ze sobą i są szczęśliwi to ja nie rozumiem textów ... nie zniżyła bym się do tego poziomu ... a co to związek ludzi poznanych na portalu to niższy poziom niż w realu ?? 

dzo_en napisał(a):

chucky1990 napisał(a):

pierwszy raz sotkalam się z teorią, iż ,,portale randkowe" to obciach tu na vitalii, dn. 5.01.1014r.Moje życie stracilo sens
haha 1000 lat temu :D ?

jedna cyferko-literówka a ile radochy

pinkpower napisał(a):

Takie są skutki publikowania swoich zdjęć. ;) Tutaj też bym nigdy swojej twarzy nie wstawiła. Niedawno znalazłam tu wpis na forum jednej dziewczyny z mojego liceum (jeszcze jak do niego chodziłam). Napisałam że trochę glupio mi oglądać dziewczynę z sąsiedniej klasy, na vitalii w jakiś wieśniackich babcinych gaciach. Tak się spłoszyła, że usunęła wszystkie zdjęcia i zablokowała pamiętnik dla wszystkich.Bardziej by mi było wstyd takiej wtopy niż na jakimś portalu randkowym.Na uczelni mam kolesia który ma takie konto. Połowa ludzi wie, kilku się wyśmiewa za plecami, ale większości to zwisa i powiewa.

A niech sobie będzie w gaciach jakich chce. Tobie głupio ale to ją zawstydziłaś... Myślę, że to nie ona powinna się wstydzić. Jaka to wtopa? 

grrendel napisał(a):

pinkpower napisał(a):

Takie są skutki publikowania swoich zdjęć. ;) Tutaj też bym nigdy swojej twarzy nie wstawiła. Niedawno znalazłam tu wpis na forum jednej dziewczyny z mojego liceum (jeszcze jak do niego chodziłam). Napisałam że trochę glupio mi oglądać dziewczynę z sąsiedniej klasy, na vitalii w jakiś wieśniackich babcinych gaciach. Tak się spłoszyła, że usunęła wszystkie zdjęcia i zablokowała pamiętnik dla wszystkich.Bardziej by mi było wstyd takiej wtopy niż na jakimś portalu randkowym.Na uczelni mam kolesia który ma takie konto. Połowa ludzi wie, kilku się wyśmiewa za plecami, ale większości to zwisa i powiewa.
A niech sobie będzie w gaciach jakich chce. Tobie głupio ale to ją zawstydziłaś... Myślę, że to nie ona powinna się wstydzić. Jaka to wtopa? 
zawsze mnie zastanwiało co kogo obchodzi kto nosi jakie gacie , zawsze trzeba wygladac jak sex bomba ,
popieram słoa grrendel ze to nie ona powinna sie wstydzic
jeżeli koleś okaże się jakiś 'dziwny' to po prostu nie kontynuujesz tej znajomości.. tak samo jak w realu zresztą;] jeżeli jest później z tego związek i uczucie to co za różnica czy się poznało tą osobę w szkole, pracy, spożywczym, czy na sympatia.pl.. a jak chcesz do faceta zagadać to też desperacja ? dla mnie to sposób jak każdy inny.. sama nie korzystałam ale wiele osób mając portale na innych serwisach poznaje swoje drugie połówki i wtedy nie jest to obciach bo to nie jest wprost powiedziane że 'chcesz kogoś poznać'   a jednak ludzie czy to na fejsie czy na słynnym kiedyś fotka.pl dają status 'wolny' na pewno na coś liczą - co za obciach ;] (ironia)
WSZYSTKO ZALEZY od poczucua wlasnej wartosci, ja tak poznalam męza i nie mam z tym klopotu, w tak zabieganym i skomplikowanym w relacjach miedzyludzkich to NORMA;)
Pasek wagi
Dokładnie. Pamiętam, że na studiach w Twoim wieku to był obciach i koledzy się śmiali, ale z tego portalu znam kilka małżeństw, które już pod koniec studiów na Sympatii się poznało i już to było normalne. A teraz większość znajomych tam szuka partnera. I to nie z powodu desperacji, tylko braku czasu. Jeśli mam co tydzień latać po knajpach i tęsknie wyglądać potencjalnego chętnego, to wolę założyć konto tam i raz w tygodniu zobaczyć, kto napisał. W pewnym wieku większość ludzi jest sparowana i znalezienie kogoś wolnego nie jest takie łatwe. Ale to nie znaczy, że stoisz z neonem "Jestem zdesperowana" i nie wiem, co tu jest uwłaczającego? W czym jest lepsza koleżanka, która poznała chłopaka na czacie tematycznym - zaściankowe myślenie i tyle jak dla mnie. Inna sprawa, że na takich portalach jest mnóstwo ludzi w traumie po związkach, z problemami poważnymi, poszukiwaczy posagów itp.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.