- Dołączył: 2012-01-12
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1446
30 grudnia 2013, 12:38
W sobotę widziałam się z chłopakiem z badoo , ogólnie pisaliśmy to przemiły i jak ja mu nie odpsiałam napisał jeszcze jednego czy chce rozmawiać i takie tam . Hmm na spotkaniu okey , byliśmy w kinie i na kawie ogólnie czas fajnie mijał był temat. On był rozgadny , ja też. Wracał ze mną szynobusem , ale wysiadł wcześniej i na pożegnanie się przytulił ze mną i powiedział " Do zobaczenia prawdopodbnie " , bo w szynobusie jeszcze rozmaiwlaiśmy o sylwestrze , bo się pytał czy moja propzocyja ( przez smsy mu pisalam , że jestem sama w domu ) jest aktualna ? Ja mówię , że tak jeśli chce to niech wpadnie , a on a już myślałem , że otworzysz ręcę i wpadaj . Uśmiechnęłam się i powiedziałm , że może jak chce i później coś jeszcze mówiliśmy .
I po spotakniu , które było w sobotę już się nie odezwał .
Co mogło być tego przyczyną , raczej jak dwa dni się nie odzywa to mało prawdopodobne , że się odezwie ?
Proszę o wyrozumiałość , a nie jakieś głupie komentarze.
30 grudnia 2013, 16:36
Może nie wszystko jeszcze skreślone.. :)
- Dołączył: 2013-06-05
- Miasto: Września
- Liczba postów: 1750
30 grudnia 2013, 17:24
może się odezwie, ale ogólnie jak dla mnie takie znajomości z badoo to niezabardzo..
- Dołączył: 2012-04-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 270
30 grudnia 2013, 18:40
Byc moze nie lubi sie odzywac pierwszy, albo mysli ze nie spodobal sie Tobie, albo Ty jemu i jest tchorzem.
30 grudnia 2013, 19:42
hej napisz czy sie odezwal bo ciekawska jestem
:D
- Dołączył: 2007-06-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15666
30 grudnia 2013, 20:02
wg mnie czeka aż się odezwiesz, bo nie chce się sam wpraszać..
- Dołączył: 2012-01-12
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1446
30 grudnia 2013, 20:29
Nie odezwał się i zapowiada się na to , że się nie odezwie .
Ale dzięki niemu dałam sobie spokój : usunęłam badoo i rok 2014 zaczynam z postanowieniem : zero facetów , zero spotkań , zero pisania z kimkolwiek .
;-)
30 grudnia 2013, 21:57
hothothot napisał(a):
Nie odezwał się i zapowiada się na to , że się nie odezwie . Ale dzięki niemu dałam sobie spokój : usunęłam badoo i rok 2014 zaczynam z postanowieniem : zero facetów , zero spotkań , zero pisania z kimkolwiek . ;-)
Mój mam nadzieję przyszły szwagier swoją małżonkę poznał w tamte święta na badoo a w te mieli ślub i mają dziecko w drodze :)
30 grudnia 2013, 23:55
A powiem Ci jeszcze, że (moim zdaniem) strach się tak spotykać z nieznajomym sam na sam w domu
Może jestem jakaś przewrażliwiona, może za dużo Investigation Discovery, ale ja bym się bała, że mnie zgwałci i zamorduje