- Dołączył: 2012-07-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3429
29 grudnia 2013, 17:53
Potrzebuje waszych rad, dawno nie byłam na żadnej randce i wyszłam z wprawy. Wczoraj poznałam pewnego faceta, znamy sie z widzenia od dawna ale wczoraj wymieniliśmy sie nr i dzis napisał. Tak od słowa do słowa i jakos tak wyszło że zaproponował spotkanie ( wspólne ogladanie filmu ) bo głos starciłam( mam zapalenie strun głosowych). Doraźcie jak to sie odbywa bo strach mnie obleciał i zastanawiam sie jak tu juz sie wykręcić. Z drugiej strony ciagle się wykręcam i od 3 lat jestem sama...
- Dołączył: 2012-08-22
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 6884
29 grudnia 2013, 17:58
Ale na jaki temat mamy doradzić?
Strój?
Czy masz iść czy nie? :)
- Dołączył: 2012-07-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3429
29 grudnia 2013, 17:59
sama nie wiem o co mi chodzi ....:(
- Dołączył: 2013-12-25
- Miasto: łask
- Liczba postów: 102
29 grudnia 2013, 18:02
Idź na randkę, dobrze że nie możesz mówić, bo byś pewnie jakąś bzdurę palnęła. Baw się dobrze, jak będziesz chciała to się całuj, seksij itp. Rób wg siebie a nie wg nas!!
- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Wajsówka
- Liczba postów: 6849
29 grudnia 2013, 18:02
Chyba po prostu potrzebujesz żeby ktoś poklepał Cię po plecach powiedział że będzie dobrze i kopnął w tyłek na szczęście :D
Bądź naturalna i nie stresuj się tak, bo na pewno będzie dobrze!!:)
- Dołączył: 2012-07-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3429
29 grudnia 2013, 18:02
tak jak napisala od 3 lat jestem sama, wcześniej byłam w długoletnim związku, zapomnioałam jak takie spotkamia sie
- Dołączył: 2013-09-14
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1487
29 grudnia 2013, 18:03
Nie bój się! Jak dalej będziesz się tak wykręcać to naprawdę zostaniesz sama, jedno Ci powiem idz bo ja przez takie wykręcanie straciłam naprawdę fajnego chłopaka a teraz tylko żałuję... serio, więc idz i będzie fajnie ;)
- Dołączył: 2012-07-30
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 722
29 grudnia 2013, 18:03
my tym bardziej nie wiemy o co Ci chodzi, ale randka moze sie udac!
Edytowany przez laryska10 29 grudnia 2013, 18:08
- Dołączył: 2012-07-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3429
29 grudnia 2013, 18:04
czarnula1988 napisał(a):
Chyba po prostu potrzebujesz żeby ktoś poklepał Cię po plecach powiedział że będzie dobrze i kopnął w tyłek na szczęście :DBądź naturalna i nie stresuj się tak, bo na pewno będzie dobrze!!:)
dziekuje Kochana :) o to mi chyba chodziło :) Kurcze stresuje sie jak cholercia. Wczoraj nam się fajnie rozmawiała ale to było w towarzystwie i po drinku:(