Temat: Chodakowska, Chodakowska, Chodakowska...

Jakie macie zdanie na temat jej ćwiczeń czy też jak postrzegacie ją jako osobę oglądając jej programy, wywiady etc?
Na początku byłam nią zachwycona... zaczęłam z nią 'działać', ale po krótkim czasie stwierdziłam, że nie jest dla mnie...
Ćwiczenia raczej monotonne, nudne... a teraz?!? a teraz jest jej dodatkowo wszędzie tyle, że za niedługo wyjdzie mi z lodówki...
antyperspiranty, odzież sportowa, kalendarze, okładki pism kobiecych, programy śniadaniowe, jedna książka-okej, rozumiem, ale po co wydawanie stu tysięcy kalendarzyków, żebyś sobie mogła zapisać co dziś zjadłaś i jak się czułaś... Nudna się zrobiła jak dla mnie.
Ale to moje osobiste zdanie.
a mi się na początku nie podobała, a teraz się do niej przekonuję powoli ;) będę na sobie sprawdzać ćwiczenia :)
nie dosc ze brzydka, cwiczenia nic szczegolnego, to ponoc agresywna, wulgarna i znerwicowana baba.
A mi ona nie przeszkadza. Poradziłam sobie zanim ona sie pojawiła ale cenie ją ze pomogła innym. Raczej dziwne jest naskakiwanie na nią ( porządną babkę) no ale  ludziom często wadzi czyjś sukces. Lepiej jak jest pełno Chodakowskiej niz tych śmiesznych celebrytów co im sie w głowach przewraca.  Widze w niej dużo podobieństw do siebie, szczególnie ten optymizm. Niech sobie korzysta z tych swoich 5 min ile wlezie. Co do ćwiczeń to chyba nie są takie złe. Ja jestem zdania ze nie rodzaj ćwiczeń sie liczy a systematyczność wykonywania.
Pasek wagi
Ja tam lubię Ewę ;) Dzięki niej zrzuciłam już parę kg , czuję się lepiej i wierzę ,że uda mi się dojść do celu ! :) 
Jej programy są średnie i niedopracowane :).
Mnie strasznie wkurza jej totalny brak dystansu do siebie - na wszelką krytykę reaguje jakoś histerycznie, poza tym jest strasznie niekonsekwentna. Pamiętam, jak jeszcze niedawno zapewniała, że nie zobaczymy jej na okładkach czasopism i gwiazdorskich imprezach. Teraz co chwilę widzę ją na półkach sklepowych (wcale nie w Shape), na pudelkach, na pokazach mody, na jakichś celebryckich imprezach, w programach śniadaniowych, no litości. W dodatku wszędzie pcha tego męża, którego usilnie próbuje promować przy każdej możliwej okazji. Przy tym wszystkim ciągle utrzymuje, że jej na medialnej popularności nie zależy, tylko na fankach, które z nią ćwiczą. To już trochę śmieszne :)

Co do ćwiczeń - próbowałam, nie przepadam. Przyznam, że trochę nie mogę już na nią patrzeć.
Uwielbiam "ludzi sukcesu", ale kiedy są szczerzy, a w niej wyczuwam jakiś dziwny fałsz, czego by nie mówiły te jej wszystkie wielbicielki...
Pasek wagi

slaids napisał(a):

Ćwiczenia działają. Sprawdzone.Reklama medialna mnie nie razi.


Nie u mnie. Zmarnowałam 2 miesiące - codziennie Skalpel na zmianę ze Skalpelem II, i g...no! Nie schudłam ani grama, nie spadł mi ani mm.
Normalnie wkurzyłam się.

Wolę Jill.
A ja uważam, że za duzo powstaje takich tematów. One mi bardziej z lodówki wyskakują niż Ewka. Codziennie taki temat powstaje
Pasek wagi
ja nie lubie chodakowskiej- znaczy nie cwicze z nia, jest mi obojetna. ale kalendarz mi sie bardzo podoba i przydaje. nie chodzi w nim o zapisywanie jedzenia, a treningów. Dla mnie fajny i przydatny. 
Pasek wagi
Pamiętam że na początku, zanim sama zaczęłam ćwiczyć z nią, zachwycałam się efektami, chociaż Chodakowska jako osoba mnie nie przekonywała. Dopiero jakiś czas później przełamałam się i zaczęłam z nią ćwiczyć. Fakt, efekty bardzo szybko się pojawiły ale zapał do ćwiczeń spadał bo były one strasznie monotonne i nudne. Obecnie chodzę na siłownie trzy razy w tygodniu, efekty są a ćwiczenia bardziej różnorodne. Wiem, że do ćwiczeń Ewy kiedyś wrócę, pewnie bliżej wiosny.
Co do jej persony- na początku mi imponowała że jest w miarę skromna i potrafiła zmotywować miliony Polek żeby się ruszyly i zaczęły coś z sobą robić. Ale teraz jest jej pełno- tv, prasa, internet. Mam wrażenie że pomału sodówka uderza jej do głowy.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.