Temat: Facet - egoista? Kocha?

Dziewczyny, bardzo proszę Was o pomoc i zdanie na temat tej historii.. Starałam się rozmawiać z bliskimi ale chyba potrzebuje spojrzenia z boku.
Kilka miesiecy temu poznałam bardzo przystojnego faceta i raczej nie brałam pod uwage, ze coś poważnego może z tego wyjsc bo wygladał raczej na takiego, których stałe związki nie interesują. Stało się tak, że już ze sobą mieszkamy. Mój ukochany na początku związku uwielbiał rozmawiać o seksie, mówił o tym, ze minimum to dwa razy dziennie itp. Bardzo szybko okazało się, ze jest inaczej bo wygląda na to, jakby wcale nie potrzebował. Ciężko mi się przed nim do konca w tych sprawach otworzyć, bo cały czas mam przed oczami mase poprzedniczek, do których siłą rzeczy na pewno mnie porownuje... Cały problem polega na tym, ze ja sie naprawde bardzo staram, właściwie każdego dnia sprawiam mu przyjemność i wiele razy mowiłam o tym, ze tez potrzebuje bliskosci, pieszczot ale on jakby nic sobie z tego nie robił, jesli seks jest to mechaniczny, bez kontaktu wzrokowego, całowania i dotykania... Dziewczyny, powiedzcie co o tym sądzicie... probowałam rozmawiać, mówić o swoich potrzebach ale nic nie pomaga :(
Tylko jak być zołzą skoro się kocha? dla mnie sie to wyklucza... kocham i chce zeby mój partner zawsze sie czuł jak król
Ja uważam, że facet się nie zmieni. Polecam szczerą rozmowę o swoich potrzebach - jesli to nie pomoże, to ja nie widzę szans na zmianę.

magdapp1990 napisał(a):

Tylko jak być zołzą skoro się kocha? dla mnie sie to wyklucza... kocham i chce zeby mój partner zawsze sie czuł jak król


A ty chcesz sie czuc jak krolowa, czy sluzaca?
Rozmów było juz tyle, ze chyba musze się poddać
Przeczytaj tę ksiązkę. To nie chodzi o to, żeby być dla faceta niemiłą, tylko pokazywać mu na każdym kroku, że nie jest centrum Twojego świata, że masz inne rzeczy oprócz niego (nawet jesli nie masz:), a jesli jemu sie nie podoba, to jego problem

magdapp1990 napisał(a):

Rozmów było juz tyle, ze chyba musze się poddać
on król  a ty jego poddana
No przecież sama mówisz pięknie o sobie: że jesteś młodą, szczupłą, zadbaną kobietą! : ) A takie podejście do siebie, to wspaniałe podejście! =) Więc zaciśnij pięści i zastanów się poważnie czy ktoś tak fajny, jak Ty, powinien marnować się przy takim egoiście? Bo póki co wytrzymujesz, ale w końcu nie dasz rady i wtedy będzie gorzej. Można być miłym, kochanym i traktować swojego mężczyznę tak, jak Ty chcesz okazywać swoje uczucia, ale facet musi na to zasłużyć, a Twój wyraźnie nie zasługuje. Życzę szczęścia! : )

Lola.Bunny napisał(a):

a jak chce tylko samego mechanicznego seksu to niech sobie dziurę w ścianie wyrąbie i w nią wali
:)

magdapp1990 napisał(a):

kocham i chce zeby mój partner zawsze sie czuł jak król
zaskakujące podejście ale nie na tym miłość polega; niestety system feudalny już nie funkcjonuje ale polecam przeprowadzić się do np. Arabii Saudyjskiej najlepiej z obecnym "partnerem"

magdapp1990 napisał(a):

Tylko jak być zołzą skoro się kocha? dla mnie sie to wyklucza... kocham i chce zeby mój partner zawsze sie czuł jak król


Bląd. To Ty masz sie czuć przy nim jak księzniczka.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.