- Dołączył: 2009-03-11
- Miasto: Aruba
- Liczba postów: 111
14 października 2013, 09:38
Dziewczyny, bardzo proszę Was o pomoc i zdanie na temat tej historii.. Starałam się rozmawiać z bliskimi ale chyba potrzebuje spojrzenia z boku.
Kilka miesiecy temu poznałam bardzo przystojnego faceta i raczej nie brałam pod uwage, ze coś poważnego może z tego wyjsc bo wygladał raczej na takiego, których stałe związki nie interesują. Stało się tak, że już ze sobą mieszkamy. Mój ukochany na początku związku uwielbiał rozmawiać o seksie, mówił o tym, ze minimum to dwa razy dziennie itp. Bardzo szybko okazało się, ze jest inaczej bo wygląda na to, jakby wcale nie potrzebował. Ciężko mi się przed nim do konca w tych sprawach otworzyć, bo cały czas mam przed oczami mase poprzedniczek, do których siłą rzeczy na pewno mnie porownuje... Cały problem polega na tym, ze ja sie naprawde bardzo staram, właściwie każdego dnia sprawiam mu przyjemność i wiele razy mowiłam o tym, ze tez potrzebuje bliskosci, pieszczot ale on jakby nic sobie z tego nie robił, jesli seks jest to mechaniczny, bez kontaktu wzrokowego, całowania i dotykania... Dziewczyny, powiedzcie co o tym sądzicie... probowałam rozmawiać, mówić o swoich potrzebach ale nic nie pomaga :(
- Dołączył: 2013-05-09
- Miasto: warszawa
- Liczba postów: 415
14 października 2013, 09:48
taki typ, jak wielu - seks tylko mechaniczny - zastanów się, czy tego właśnie chcesz, bo on raczej się nie zmieni
- Dołączył: 2013-08-24
- Miasto: Królicza Nora
- Liczba postów: 621
14 października 2013, 09:52
myślę, że potrzebuje Cię tylko do bzykanka i nie myśli o Tobie poważnie, facet który kocha chce też dobrze dla swojej partnerki i nie trzeba mu o tym przypominać, nie poniżaj się
- Dołączył: 2009-03-11
- Miasto: Aruba
- Liczba postów: 111
14 października 2013, 09:52
Nie chce, dlatego staram sie rozmawiać. Spełniam wszystkie zachcianki z nadzieją, ze moze zechce sie odwdzieczyc ale jest dalej tak jak było...
- Dołączył: 2013-08-24
- Miasto: Królicza Nora
- Liczba postów: 621
14 października 2013, 09:57
magdapp1990 napisał(a):
Nie chce, dlatego staram sie rozmawiać. Spełniam wszystkie zachcianki z nadzieją, ze moze zechce sie odwdzieczyc ale jest dalej tak jak było...
nie bądź na każde jego zawołanie, nie spełniaj wszystkich jego zachcianek, zobacz jak zareaguje, jeśli Cię zostawi to znak, że nie był Ciebie wart, facet który kocha sam z siebie daje dużo czułości, przepraszam, ale jeśli w czasie seksu nie spojrzy Ci w oczy, nie przytuli, nie powie że kocha, to tak jakbyś była dla niego tylko dziwką, przepraszam za dosadnośc, bo nią nie jesteś, ale tak mi sie to kojarzy
- Dołączył: 2013-08-24
- Miasto: Królicza Nora
- Liczba postów: 621
14 października 2013, 10:00
a jak chce tylko samego mechanicznego seksu to niech sobie dziurę w ścianie wyrąbie i w nią wali
- Dołączył: 2009-03-11
- Miasto: Aruba
- Liczba postów: 111
14 października 2013, 10:07
Niestety moje ciało nie jest tłuste, waga na pasku nieaktualna - jestem szczupłą i zadbaną kobietą - dziękuje za takie komentarze. Próbowałam być chłodniejsza i nie na każde zawołanie ale wtedy wydaje sie być obrażony i ja potrafie jeszcze przeprosić. Gdybyśmy tylko się spotykali sprawa byłaby łatwiejsza, ale on mówi, ze kocha, ze chce ze mną być. Juz nie wiem co robić :(
- Dołączył: 2013-07-23
- Miasto: białystok
- Liczba postów: 3044
14 października 2013, 10:09
zgadnijktotoo napisał(a):
Twoje Tłuste ciało go nie podnieca,schudnij
Ty chyba tez jestes TŁUSTA Z TEGO CO WIDZE PO BUDOWIE...
Idz obrazać kogoś gdzieś indziej !
- Dołączył: 2005-12-13
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3048
14 października 2013, 10:12
chyba nie bardzo mu zależy... seks powinien uskrzydlać obie strony, a ten Wasz wygląda jak w małzeństwie, które już dawno się sobą znudziło...
- Dołączył: 2013-05-09
- Miasto: warszawa
- Liczba postów: 415
14 października 2013, 10:27
Lola.Bunny napisał(a):
a jak chce tylko samego mechanicznego seksu to niech sobie dziurę w ścianie wyrąbie i w nią wali
Dobre :D Przeczytaj sobie książke "Dlaczego mężczyźni kochaja zołzy" - podobno nie warto sie poświęcać i być miłą. Ja niestety też robię ten sam błąd. Generalnie szkoda czasu i zdrowia na patałachów.