- Dołączył: 2010-07-22
- Miasto:
- Liczba postów: 23
8 października 2013, 15:58
Hej Dziewczyny!
Czytam różne wpisy i stwierdziłam, że też się "pożalę" :) Otóż mam dziwny problem... kilka miesięcy temu
na portalu poznałam pewnego chłopaka, wydawał się naprawdę fajny i po pewnym czasie się w nim zauroczyłam...
Wszystko podążało w odpowiednim (moim zdaniem) kierunku :) Na 4 spotkanie zabrał mnie na randkę do restauracji,
później poszliśmy do niego... Sądziłam, że to takie po prostu wyjście, że będzie romantycznie itd. :) Oczywiście pocałował
mnie raz, drugi... piąty, ale do niczego nie doszło (nie jestem zwolenniczką seksu przed głębszym poznaniem) :)
Trzy dni później zapytałam go czy nie poszedłby ze mną na wesele ( w końcu spotykaliśmy się, więc sądziłam, że w sumie
to wypada go nawet zapytać) :) W odpowiedzi usłyszałam, że będzie bardzo zajęty, że będzie kupował samochód bla bla bla...
Zrobiło mi się trochę przykro, ale ok... A gość po tym wszystkim wypalił, że on chce ze mną porozmawiać i reasumując - on nie poczuł nic podczas pocałunku i widzi we mnie tylko dobra koleżankę... Zgłupiałam doszczętnie :P I teraz pytanie do Was? a) Mój Mr Perfect jest naprawdę taki szczery i wspaniały? b) Chodziło mu o seks, ale nie wyszło? c) Przestraszył się wesela? omg :D d) inna opcja :) Trochę ironizuję, ale jestem ciekawa Waszych opinii. Miałyście kiedyś podobną sytuację? :) Pozdraaaaaaaaaaaawiam !
9 października 2013, 15:19
zapraszasz na wesele nowo poznaną osobę?
- Dołączył: 2010-09-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5242
9 października 2013, 15:50
Aspenn napisał(a):
Albo jest szczery albo chodziło o seks.
Dokładnie.
- Dołączył: 2013-01-30
- Miasto:
- Liczba postów: 973
11 października 2013, 20:09
był szczery i nie chce Ciebie skrzywdzić. Nie chce żebyś w nim zakochała się a potem była rozczarowana. Gdyby chodziło mu o sex to myślę, że znalazłby sposób.
- Dołączył: 2013-09-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 120
11 października 2013, 21:34
Co było, a nie jest ... Daj sobie spokój na zastanawianiem się nad tym. Szukaj nowego obiektu, który będzie chciał tego co Ty. Powodzenia
- Dołączył: 2007-11-08
- Miasto: B
- Liczba postów: 11273
11 października 2013, 21:36
c)
- Dołączył: 2010-07-22
- Miasto:
- Liczba postów: 23
11 października 2013, 23:20
Hehe :) Dzięki dziewczyny :) Stwierdziłam, że rzeczywiście powinnam zastosować się do rady NIE ZASTANAWIAJ SIĘ NAD TYM ;)
Za dużo myślę. Zdecydowanie. Trochę się zauroczyłam... ale czy to pierwszy raz - na pewno nie :) Temat zamknięty ;)