23 września 2013, 19:01
Mam pecha do chłopaków.. Jeśli kogoś już poznam to okazuje się, że jest młodszy.. W weekend poznałam super przystojniaka, bardzo sympatycznego po czym okazało się, że zaczyna dopiero studia.. Rocznik 1994. Ja studia natomiast już prawie kończe (rocznik 90.). Miałam już młodszego chłopaka rok temu, było między nami tyle samo lat różnicy i rzucił mnie po 2 miesiącach. Co myślicie o takiej różnicy wieku w naszym wieku? :)
23 września 2013, 23:13
łoj tam zaryzukuj , najwyzej zyskasz kolegę
znajomosci nigdy dośc
- Dołączył: 2011-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5812
24 września 2013, 02:44
Jeśli o mnie chodzi - nigdy w życiu. Lubię sporo starszych :)