- Dołączył: 2013-03-11
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 238
15 września 2013, 20:15
:]
Edytowany przez babelekA 22 listopada 2013, 09:36
- Dołączył: 2009-04-27
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1243
15 września 2013, 22:24
chyba powinnaś jeszcze dać sobie trochę czasu...
- Dołączył: 2013-05-11
- Miasto: wrocław
- Liczba postów: 364
15 września 2013, 22:33
Wiesz co.. mam 18 lat, jestem w 3 letnim związku i jakbyś opisywała mój związek, oczywiście bez tych zaręczyn. I wiesz co? ten facet właśnie cholernie Cię kocha.. na początku było zafascynowanie, ale własnie z czasem przychodzi szarość, ale ważne jest żeby gdzieś tam pomiędzy odnajdywać siebie, tak jak Wy to robicie. Nie zawsze będzie kolorowo, nieraz warto się wkurzyć, pokłócić, a później podejść do siebie i jakby nigdy nic przytulić i powiedzieć, że będzie dobrze, że warto, bo macie siebie. Wydaje mi się, że Ty go tak bardzo kochasz, że boisz się właśnie tego, że Cię zrani czy zawiedzie. Dlatego zadajesz to pytanie czy to ten jedyny, Ty wiesz sama dobrze czy to on, czujesz to.. bo to się czuję. A jeśli nie jesteś pewna czas jest Twoim sprzymierzeńcem :) Życzę powodzenia :*
- Dołączył: 2010-05-27
- Miasto: Paralia
- Liczba postów: 2966
16 września 2013, 08:10
nigdy nie bedzie tak, że człowiek Ci bedzie odpowiadał w 100%, zawsze znajdzie się coś co Cię bedzie denerwować, tak jak ktoś wyżej napisał nie ma ideałów, popros faceta, żeby wychodził do łazienki odchrząknąć bo Ci to przeszkadza... myślę, że to jest do przepracowania...
16 września 2013, 08:50
Edytowany przez 244c34e409705f3e7a907c2310b2d687 6 września 2014, 15:10