- Dołączył: 2012-08-08
- Miasto: Rakoniewice
- Liczba postów: 33
6 września 2013, 21:03
Hej, jak w temacie. Zastanawiam się jakie jest wasze zdanie odnośnie takiej różnicy wieku i ewentualnego bycia razem. Pytam bo poznałam fajnego chłopaka, ma coś w sobie co mnie urzekło:) Jest ode mnie 3 lata młodszy... Ja mam 20 lat, on 17 Ja studiuję, a on uczy się w Liceum. Tylko flirtujemy;) ale zastanawiam się czy pójść krok do przodu...
7 września 2013, 13:16
Jest w moim wieku... Powiem tak.. Chłopcy w mojej klasie to jeszcze takie dzieci i przygłupy, że aż czasem żal dupsko ściska, ale skoro mówisz, że jest fajny i ma "to coś" to czemu nie? :)
- Dołączył: 2009-07-13
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 2662
9 września 2013, 13:20
Piramil77 napisał(a):
17 latek to takie dziecko , niestety chłopcy później dojrzewają. Nawet nie jest pełnoletni żebyś się z nim "Legalnie " winka na romantycznej kolacji napiła :)))
20-letnie dziewczyny często niczym nie różnią się poziomem od gimnazjum, więc nie twórz reguł, której nie ma
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Rajskie Wyspy
- Liczba postów: 88230
9 września 2013, 13:29
leslay napisał(a):
Ja bym się różnicą wieku nie przejmowała, przecież nie ma na to żadnej reguły :) Co z tego, że 17 lat (głupkowaty wiek), skoro on może zachowywać się dojrzalej niż niejeden 30-latek? A może akurat coś z tego wyjdzie! :)
Sorry, ale w takie coś to ja nie wierzę ;-) Dojrzałość to jest jednak kwestia wieku. Zachowanie, a dojrzałość, to dwie różne kwestie.