- Dołączył: 2012-08-08
- Miasto: Rakoniewice
- Liczba postów: 33
6 września 2013, 21:03
Hej, jak w temacie. Zastanawiam się jakie jest wasze zdanie odnośnie takiej różnicy wieku i ewentualnego bycia razem. Pytam bo poznałam fajnego chłopaka, ma coś w sobie co mnie urzekło:) Jest ode mnie 3 lata młodszy... Ja mam 20 lat, on 17 Ja studiuję, a on uczy się w Liceum. Tylko flirtujemy;) ale zastanawiam się czy pójść krok do przodu...
- Dołączył: 2012-08-08
- Miasto: Rakoniewice
- Liczba postów: 33
6 września 2013, 21:22
Piramil77 napisał(a):
17 latek to takie dziecko , niestety chłopcy później dojrzewają. Nawet nie jest pełnoletni żebyś się z nim "Legalnie " winka na romantycznej kolacji napiła :)))
hehe też o tym winku pomyślałam:)
6 września 2013, 21:34
Przecież ślubu z nim brać od razu nie będziesz. Jak żadne z Was nie ma żadnych zobowiązań, to czemu nie spróbować?
- Dołączył: 2013-08-26
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 27
6 września 2013, 21:34
Kochana, mój mężczyzna tez jest ode mnie 3 lata młodszy, tylko, że jednak starszy niż 17 :D
W każdym razie ja nie widzę różnicy wieku, czasem mam wrażenie że to on jest ten starszy, roztropniejszy.
Tylko uważam, że 17 lat to obecnie dość " głupkowaty " wiek. Oczywiście są wyjątki.
Jednak, jeśli jest on dojrzały, to może warto powoli kroki stawiać, no dopóki skończy 18 lat, tak już oficjalnie pełnoletni będzie :)
- Dołączył: 2012-05-02
- Miasto: New York City
- Liczba postów: 1816
6 września 2013, 21:38
w tym wieku to ejst rozncia, zwlaszcza ze chlopcy sa mniej rozwinieci emocjonalnie nawet od swoich rowniesniczek. Ale za kilka lat roznica sie zatrze
- Dołączył: 2010-09-22
- Miasto: Warszawka
- Liczba postów: 10855
6 września 2013, 21:40
eee ja tam wole starszych ooo np 3 lata ale sąróżne związki co to jest 3 lata
moja mama była 3 lata starsza od tata jak się poznali
- Dołączył: 2012-07-19
- Miasto:
- Liczba postów: 1751
6 września 2013, 21:40
za kilka lat nie byłoby tej różnicy widać, dziś mi by to przeszkadzało, ale Ty jak chcesz ; )
6 września 2013, 21:47
Skoro Ci się podoba.... ja zawsze wolałam starszych, nawet dużo, ale to już kwestia wyboru.
- Dołączył: 2013-06-26
- Miasto: Daleko Stąd
- Liczba postów: 1457
6 września 2013, 21:47
3lata to nie wielka różnica a jak młodszy to tylko się cieszyć, teraz może problem ale w przyszłosc będzie jak tralala :D
- Dołączył: 2013-07-29
- Miasto:
- Liczba postów: 167
6 września 2013, 22:08
Mój narzeczony (ślub w październiku) ma 23 lata, ja w listopadzie skończę 30. Kiedy zaczęliśmy się spotykać on miał 19 i rozpoczynał studia, a ja miałam już magistra. Generalnie uważam, że w miłości wiek nie gra roli. Najważniejsze, żeby się rozumieć, dobrze dogadywać i kochać.