18 sierpnia 2013, 11:06
Zacznę od razu, zaczęłam się spotykać z chłopakiem o 12 lat starszym, ja mam 20, a on 32 - wszystko jest pięknie, ale to zaczyna się już robić poważne. Serce mi mówi, żeby dalej w to brnąć, ale rozum podpowiada, że jednak nasze cele mogę się zacząć mijać. Ja zaczynam studia, a on już pracuje, dogadujemy się świetnie.. Dlatego zwracam się do dziewczyn, które są w związkach z o tyle starszym facetem (w ogóle są tu takie?) i innych, co o tym myślicie? czy to ma przyszłość? Teraz jest moment, w którym jeszcze mogłabym się wycofać bez większych szkód... Proszę Was o opinie.
- Dołączył: 2012-11-04
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1255
18 sierpnia 2013, 16:14
Idź za głosem serca! Mężczyzna to Osoba, to całokształt. Wiek to tylko jedna z jego cech.
Mi też się spodobał ostatnio 12 lat starszy, ale ja mam 25 a on 37. ;) Więc trochę lepiej bo obydwoje już mamy okres nauki za sobą i nasze ew. problemy byłby wspólne (praca).
- Dołączył: 2013-02-05
- Miasto: Płońsk
- Liczba postów: 118
18 sierpnia 2013, 16:16
Ja jestem młodsza od mojego męża o 10 lat i naprawdę da radę wytrzymać w takim związku .
- Dołączył: 2012-07-03
- Miasto: Włodawa
- Liczba postów: 5878
18 sierpnia 2013, 16:38
Jeju skoro dobrze ci z nim , to czemu nie sprobowac? Do odważnych świat należy.
- Dołączył: 2010-09-14
- Miasto: Houstontx
- Liczba postów: 1266
18 sierpnia 2013, 17:11
miedzy moimi rodzicami jest 14 lat różnicy, nigdy ale to nigdy nie było tego widać - tak świetnie zawsze rozumieli i dogadywali. To tylko cyferki, chociaż wiadomo 30 lat juz by zrobilo roznicę
- Dołączył: 2009-04-18
- Miasto: Alberta
- Liczba postów: 115
18 sierpnia 2013, 17:23
12 to jeszcze ijdzie ,mam tu kolezanki i sa mlodsze od mezow po 18 lat,to jest duza roznica ale 12 lat ujdzie ,zwlaszcza jesli ci na nim zalezy
- Dołączył: 2011-01-08
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 2467
18 sierpnia 2013, 17:33
'' Da rade wytrzymac'' ? Tu chidzi o to żeby była miłość a anie ''wytrzymywanie''. Autorko idź za głosem serca ale porozmawiaj z nim jak on widzi wasze wspólne życie,choć wiem ,że to początki zwiazku podpytaj go jakie ma plany na przyszłość :)
18 sierpnia 2013, 18:14
Za pół godziny się spotykamy, mam w planach z nim porozmawiać o tym wszystkim - na pewno muszę wyjaśnić jakie mam plany na przyszłość, żeby wiedział na co się piszę, bo teraz naprawdę jeszcze jest czas żeby się wycofać. Dam Wam znać co z tego wyjdzie. Dziękuję
18 sierpnia 2013, 19:09
dla mnie taki facet uganiający się za młodą dupcią jest żałosny.
znalazłby sobie kobietę w swoim wieku, ale takie to nie dla niego pewnie za stare i nieatrakcyjne.