- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 lipca 2013, 21:32
10 lipca 2013, 22:39
pomyślałam, jednak... wiem jak to zabrzmi serio, wiem, ze idiotycznie, naiwnie itd, ale serio ja z nikim nie dogadywałam sie tak dobrze i myśle , ze on uważa tak samo, jeżeli macie z kimś taki kontakt, że w mig lapiecie o co mu chodzi i nie musicie nawet konczyc zdania to wiecie o co chodzi
10 lipca 2013, 22:42
ja go w spokoju? chyba on mnie powinien zostawić w spokoju... kurde dlaczegi w takich sytuacjach zawsze wina jest po stronie dziewczyny, biedny facet zostal uwiedziony...
10 lipca 2013, 22:43
Wiem, ze Ci trudno, ale postaraj sie odciac na tle prywatnym. Bedzie mial odejsc od rodziny, to to zrobi, ale najprawdopodobniej tak sie nie stanie. Skrzywdzisz ich i siebie.
Z tego co piszesz, podobasz mu sie i nawet jesli sie fajnie dogadujecie, to pamietaj, ze jestes dla niego kims nowym, zauroczeniem, ale to w stosunku do niej podjal kiedys decyzje o malzenstwie, czyli musialo mu byc z nia dobrze, to jego zona urodzila mu dzieci, nie spala po nocach, pchala caly ten wozek, co jest naprawde ciezkie, trudno w tym wszystkim jeszcze byc zawsze atrakcyjna, zadowolona, czy miec sile i czas na spedzanie calej nocy spacerujac po plazy, a tu pojawia sie niezalezna, mlodsza laska....przeciez czulabys sie okropnie na jej miejscu, wiec nie rob tego komus. On jest za przeproszeniem durny, wiec Ty sie ogarnij i badz madra kobieta. Bedzie mial byc z Toba to bedzie, ale Ty nie niszcz niczego. Odwroc sytuacje o 180 stopni, pomysl jakbys sie czula na jej miejscu.
To naprawde zadna krytyka, czy lincz, naprawde Cie rozumiem, wiem jak to jest byc uskrzydlonym:) sama narobilam glupot i zaluje tego bardzo. Chcialabym cofnac czas, dlatego apeluje do Twojego rozsadku. Powodzenia !
10 lipca 2013, 22:43
Nie rób sobie tego. Jeśli ma żonę - to nie ma co się w tym babrać. Jeśli jest nieszczęśliwy z żoną - to rozwiedzie się z nią bez pomocy "trzeciej". A skoro w tym tkwi, to znaczy, że będzie tkwił.
10 lipca 2013, 22:45
No proszę Cię... Jakbym Jagnę Borynową słyszała... Biedactwo... Nie wiesz, czy się kończą romantyczne spacery z facetami, którym codzienność zaczyna doskwierać?ja go w spokoju? chyba on mnie powinien zostawić w spokoju... kurde dlaczegi w takich sytuacjach zawsze wina jest po stronie dziewczyny, biedny facet zostal uwiedziony...
10 lipca 2013, 22:45
10 lipca 2013, 22:46
; tak, dwie połówki jabłka.... A potem "ogryzek" zaczyna rozrzucać skarpetki po chałupie, coraz mniej ma do powiedzenia, staje się marudą i.... idzie kończyć zdania innej dziewuszce. Faceci są cwani. I wiedzą, czego dziewczyny lubia słuchać. Dlatego tak w lot "łapie"...pomyślałam, jednak... wiem jak to zabrzmi serio, wiem, ze idiotycznie, naiwnie itd, ale serio ja z nikim nie dogadywałam sie tak dobrze i myśle , ze on uważa tak samo, jeżeli macie z kimś taki kontakt, że w mig lapiecie o co mu chodzi i nie musicie nawet konczyc zdania to wiecie o co chodzi
10 lipca 2013, 22:46
10 lipca 2013, 22:48
Wiem, ze Ci trudno, ale postaraj sie odciac na tle prywatnym. Bedzie mial odejsc od rodziny, to to zrobi, ale najprawdopodobniej tak sie nie stanie. Skrzywdzisz ich i siebie. Z tego co piszesz, podobasz mu sie i nawet jesli sie fajnie dogadujecie, to pamietaj, ze jestes dla niego kims nowym, zauroczeniem, ale to w stosunku do niej podjal kiedys decyzje o malzenstwie, czyli musialo mu byc z nia dobrze, to jego zona urodzila mu dzieci, nie spala po nocach, pchala caly ten wozek, co jest naprawde ciezkie, trudno w tym wszystkim jeszcze byc zawsze atrakcyjna, zadowolona, czy miec sile i czas na spedzanie calej nocy spacerujac po plazy, a tu pojawia sie niezalezna, mlodsza laska....przeciez czulabys sie okropnie na jej miejscu, wiec nie rob tego komus. On jest za przeproszeniem durny, wiec Ty sie ogarnij i badz madra kobieta. Bedzie mial byc z Toba to bedzie, ale Ty nie niszcz niczego. Odwroc sytuacje o 180 stopni, pomysl jakbys sie czula na jej miejscu.To naprawde zadna krytyka, czy lincz, naprawde Cie rozumiem, wiem jak to jest byc uskrzydlonym:) sama narobilam glupot i zaluje tego bardzo. Chcialabym cofnac czas, dlatego apeluje do Twojego rozsadku. Powodzenia !